SPIRALKA i ...
Witam,
Mam focusa 1,8 tdci 115hp z 2002 roku. Problem jest następujący: (podobnie jak w paru poprzednich opisanych przypadkach) Jakies 3 miesiace temu po postoju na przejezdzie (odpalony silnik) i pozniejszym ruszeniu zaswiecila mi sie spiralka od swiec i silnik stracil moc. Po wylaczeniu i odpaleniu problem znikl. Dzis niestety problem po 3 miechach wrocil. Przy jezdzie na niskich obrotach i probie przyspieszenia zaswiecila sie spiralka i silnik zgasl. Niestety stalo sie to juz 2 razy w ciagu jednego dnia... Zarowno 3 miechy temu jak i teraz problem pojawil sie niedlugo po tankowaniu na stacji z ktorych wczesniej nie korzystalem(przypadek?). Bylo to Bp ultimate, a tera Orlen verva :/. Czy mozliwe ze jest to wynik wody w oleju napedowym? czy moze wtryski, i program tak jak we wczesniejszych przypadkach? jesli tak to zna ktos dobryyy warsztat w okolicach warszawy, pruszkowa? |
Opisywałem nie tak dawno bardzo podobną sytuację u siebie. U mnie spiralka zapala się tylko przy ruszaniu i zawsze po postoju na luzie dłuższym niż kilka sekund. Na kompie wyszedł problem z niestabilnym ciśnienim w układzie paliwowym czyli diagnoza "może być wszystko". Piszesz, że u Ciebie gasł silnik - u mnie nie gasł ale przechodził w tryb awaryjny i tracił moc. Po ponownym odpaleniu spokój. Problem dręczy mnie od wakacji z bardzo różną częstotliwością. Bywa kilka razy dziennie a potem spokój na tydzień czy dwa i znowu. Tankuję się na jednej i tej samej stacji gdzie tankujemy służbowe klekoty więc paliwo raczej sprawdzone - Orlen, zwykły ON.
Mechanik specjalizujący się w Fordzie i sprawdzający fordoskim kompem doraźnie i zanim "pójdziemy w koszty" zalecił zatankować do pełna i dodać 0,5 litra mixolu - obserwować. Silnik po tym zabiegu zaczął spokojniej i łagodniej pracować. Zalecił taką dolewkę co trzecie tankowanie. Poza tym zalałem czarny STP do wtrysków, przy następnym tankowaniu niebieski do diesli. Jednak nie do końca to pomogło bo spiralka czasami nadal się zapala. Jedyne co po mixolu daje się zauważyć to tak jak napisałem delikatniejsza praca silnika i zdecydowanie mniejszy kopeć przy ostrym bucie. Filtr paliwa wymieniony. W starym wody i opiłków brak. Metodą prób i obserwacji zauważyłem jeszcze jedno czego wcześniej nie było. Mianowicie po dłuższej chwili postoju na luzie i zdecydowanym dodaniu gazu silnik się zdławia i próbuje zgasnąć. Prawdopodobnie gdybym wtedy próbował ruszyć zapaliłaby się spiralka. Od czasu jak to zaobserwowałem ruszam bardzo delikatnie co jest dość denerwujące lub z kolei przed ruszeniem depnę i puszczam gaz delikatnie tak aby obroty bujneły się do 1500/2000 obr i dopiero ruszam z lekkim gazem. Wiem, że są to doraźne środki ale nie mam więcej pomysłów na tą chwilę. Poza powyższym podmieniłem pedał gazu - bez efektu czujnik wałka rozrządu - bez efektu Pozostaje zawór wysokiego ciśnienia na pompie - droga impreza aby kupić tylko na próbę albo któryś wtryskiwacz. Z drugiej strony przy wtrysku byłyby szopki z odpalaniem, wolnymi obrotami, dynamiką czy kopcenie a to nie występuje. To tyle co mogę Ci na tą chwilę napisać. Gdybyś znalazł rozwiązanie to daj znać. |
Miałem identyczny problem jak benek i podjechalem na kompa i okazalo sie ze to czujnik polozenia walka rozrzadu...moze dojsc do tego ze padnie tak ze juz nie odpali auto, ale niczym to nie grozi dla silnika....podjedz na kompa i wszystko powinno byc jasne...ja wymienilem czujnik(kosztuje ok 110 zl) nie wystepuje jako czesc zamienna (jak to niektorzy mowia podroba) no bo tak to jest z tymi naszymi fordami, wiec msui byc nowka serwis. Ja wymienilem i smigam bez problemu ;)
Ps. XymoX nie wiem czy spr ale moze podjedz na kompa?? Moze jakis czujnik od temp albo cos... |
Dzieki za informacje. Obawiam sie jednak ze nie wytrzymalbym nerwowo tyle czasu co Ty z ta spiralka:) W zasadzie nie jestem pewien czy gasl czy przelaczal sie w tryb awaryjny (nie wiem czym sie ten tryb charakteryzuje), sytuacja zdazyla mi sie 2 razy przy probie wyprzedzania, po jezdzie na niskich obrotach, wiec za kazdym razem odruchowo, jak najszybciej odpalalem silnik zeby "uciekac" :/ Nie wiem czy to ma zwiazek, ale zauwazylem niedawno slady oleju pod maska, stan oleju byl za wysoki (byc moze za duzo dolali w wartacie przy wymianie), nadmiar odprowadzilem.
Z tego co znalazlem w innych postach to moze byc wpomniany zawór na pompie wtryskowej lub czujnik wałka rozrządu. Czujnik jest stosunkowo niedrogi, ale u Ciebie nie pomoglo, wiec domyslam sie ze alternatywa jest wymiana calej pompy a nie tylko zaworu? [bye2] Tylko gdzie jechac zeby to zdiagnozowali ??? z tego co czytalem to wiekszosc osob przechodzi droge przez meke, wydaje duzo kasy a efektu nie ma... Ciezko trafic na solidny warsztat |
Xymox nie pomoglo ale mnie owszem-pomoglo. Zajdz do byle jakiego warsztatu gdzie maja kompa i bedziesz mial bardziej jasna sytuacje;) a jak juz bedziesz wiedzial co do wymiany to ewentualnie mozesz szukac lepszego warsztatu...ale jesli by sie okazalo ze to czujnik polozenia walka rozrzadu to 2 min roboty i fachowca nie trzeba ;)
|
dzieki za rade:) podjade w takim razie jutro do jakiegos warsztatu i mam nadzieje ze skonczy sie na czujnku. Mam jeszcze tylko 2 pytania;
- ile czasu minelo odkad wymieniles czujnik i jest ok? - czy zwykla, szara osoba da sobie sama rade z ta wymiana? :) |
Cytat:
http://www.focusklubpolska.pl/showth...light=spiralka ---------- Post dodany o 22:18 ---------- Poprzedni post był z 22:13 ---------- Cytat:
|
Tzn. najpierw dostalem czujnik na wymiane(tzn zeby spr czy to jest ta przycyzna) bo to jest czesc elektryczna a takiej czesci nie mozna zwrocic czy to do sklepu, serwisu, na targu czy gdziekolwiek ...pojezdzielm tydzien i bylo oki, teraz kilka dni jezdze na tym nowym i jest gitarka;) mechanik w moim przypadku byl bezpieczny bo mimo iz komp wykazal ze jest to czujnik polozenia walka rozrzadu to moze byc tak ze komp zglasza ten czujnik a moze byc walniety inny czujnik ktory z nim jest powiazany i tyle. Ale to zdaje sie byla nadgorliwosc mojego mechaniora bo jesli zglosi ten czujnik to tez jest on do wymiany i tyle;) powiem Ci tyle, ze ja widzialem raz jak to wymienial i bylbym w stanie to sam zrobic(choc jak to mowia patrzeniem sie nie nauczysz) ten czujnik znaduje sie pod oslona TDCi(nawet bez odkrecenia tej pokryrwy powino dac rade go siegnac bo jest z przodu, no ale po co utrudniac jak mozna sobie ja elegancko sciagnac) i jest tam taka kostka z kabelekami, ktora trzeba odlaczyc i ten czujnik tam zaraz jest i albo sie go wyciaga albo odkreca i juz jest, malutka czesc;)
|
Cytat:
|
dzieki panowie za pomoc, jutro bede z tym walczyl, dam znac jaki wynik
|
powiem krótko
takie objawy w dieslu to standard jak zdechnie na amen to dopiero zdiagnozujesz co padło a teraz skoro tylko czaszm niedomaga to wróżenie z fusów wiem bo też mam diesla |
Cytat:
Każdy w takim przypadku stara się coś z fusów wywróżyć aby tak jak ja nie stanąć na Słowacji w środku lasu 40 km od najbliższych zabudowań (pompa wodna) |
Widzę ze ta przypadłość tzn.spiralka dotyka większość foczek 1.8 tdci,tak samo mojego,podłączenie do kompa-diagnoza ,czujnik położenia walka rozrządu,albo jak zasugerował mechanik wiązka silnika która mogla zostać uszkodzona podczas stłuczki(lewy przód ale nic poważnego),zakładam nowy czujnik,odpalam,wszystko ok.Po 15 min.odpalam silnik chodzi jak traktor,włączył się tryb awaryjny,zmieniam czujnik na stary,ruszam przewodami elektrycznymi gdzie się da...uf zaskoczył silnik pracuje równomiernie,miał ktoś takie objawy?wniosek nasuwa się jeden raczej nie czujnik do wymiany a wiązka jest tylko ale po świecącej się spiralce i resecie auta wszystko jest ok,jeśli byłaby to wiązka problem występował by również po ponownym odpaleniu auta nieprawdaż? ale być może się mylę...może ktoś ma jakaś teorie na to?
|
Bylem dzis na kompie w warsztacie specjalizujacym sie w fordach, wyskoczyly 2 bledy:
- czujnik polozenia walka rozrzadu - wtrysikwacz Czujnik zmieniony, jednak bledu wtryskiwacza nie dalo sie skasowac. Mechanik powiedzial ze jesli sie tego nie zrobi to wymiana czujnika nic nie da. Zostawilem na 2 godziny samochod, mechanik wprowadzil na nowo kody wtyskiwaczy. Dzieki temu zabiegowi nie ma zadnego bledu i jak narazie wszystko wyglada dobrze. Co do wtryskiwaczy to zdaniem mechanika, zazwyczaj w fokach nie ma z nimi problemu, w odroznieniu do mondeo. Powiedzial tez zeby raz na pol roku stosowac pro tec'a do baku, pomaga w oczyszczaniu m.in. wtrysku. Z tego co widzialem to produkt ten ma certyfikat TUV, wiec moze rzeczywiscie warto. Niestety powoli zaczyna slychac sprzeglo, wiec za jakis blizej nie znany mi okres czasu, bedzie sie trzeba szarpnac... ;) Pozdro |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:43. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.