Kamera cofania vs czujniki
 

Nie wiem do jakiego działu to dopasować więc dam tutaj.
Co lepsze, tańsze lub po prostu daje więcej pewności przy cofaniu?
Pacjent to Focus kombi I userzy to ja ( jakoś sobie pewnie dam rade przy cofaniu skoro busami daje to i tym też) i moja żona, która dopiero co opanował jazdę VW POLO 3D wiec kombi to dla niej trochu duże jest. I zderzaków nie chcielibyśmy za szybko stracić.
To że zestaw czujników będzie tańszy to mam świadomość.
Za to można kupić 6 czujek i dać 2 do przodu co tez jakoś polepszy komfort dojazdu.
Co do kamery to cena trochę wyższa będzie.
Tylko że czujki zamontuje w zderzak i gdzieś na desce upchnę malutki wyświetlacz. Natomiast kamerę myślę zamontować albo gdzieś nad szyba tylną, albo nad rejestracją. Co do samego "telewizora" sądzę że obraz podłączę do navigacji ( bo planuje akurat kupić powiedzmy NR450BV lub NavRoad Q1) Co wy na to ?

Słucham zatem opinie i pomysłów oraz propozycji zebranej tutaj ludności. Może ktoś już ma coś takiego to niech sie pochwali.

jedno i drugie da rade, kamera bedzie wygodniejsza, bo czujniki musza byc czyste i czesto piszcza sobie ot tak, co prawda w oku brudnej kamery tez g... zauwazysz, ale nie bedzie denerwujacego pikania

a jak sobie wyobrażasz użytkowanie kamery cofania z navi?
za każdym razem, gdy chcesz cofnąć (np wychodzisz z marketu) to wyciągasz navi ze schowka (bo na szybie zostawić to ryzyko), włączasz ją, czekasz aż się uruchomi, przełączasz na tryb sygnału z gniazda video-in - to ze 2 minuty czasu zabiera)

faktycznie jak to navi przenośna to daj se pan spokój, albo ci ją ukradną, albo po 5 razach ci się już nie będzie chciało wyciągać tego ustrojstwa, myślałem, że to cała stacja multimedialna będzie w foce

Chyba macie panowie rację, więc pewnie zakończy się na czujkach i tyla.

z navi bedzie lipa. sam jestem na etapie poszukiwania kamerki cofania do autka żonki. znalazlem ciekawy zestawik z monitorem w formie nakładki na lusterko. niestety zastanawiam sie jaka kamerke. szkoda mi rozwiercac zdesia i niezla opcja sa kamerki wmontowane w ramke rejestracji. i tu tez mam problem bo w fokach rejestracja jest wysoko na tylniej klapie. co jest na plus natomiast w suzuki jest nisko w zdezaku.i szybko zapewne sie zabrudzi. rozwazam montaz wiekszej z podczerwienią wewnatrz za szybą pod 3 swiatlem stop. ale szyby mocno sciemnione i moze wieczorem byc lipa.

Witam. Odkąd jestem posiadaczem foki również myślę o kamerce cofania., a to z racji tego ze cały tył jest przyciemniony i po zmroku ciężko parkować....jakoś sobie radze ale skoro można sobie pomóc to czemu nie. I tu moje pytanie - rozważam 2 opcje:
1.Kamerka w miejsce lampki tablicy rejestracyjnej. Plus taki ze żadnego wiercenia. Minus - z tego co widziałem na aukcjach to takie kamerki nie są bezprzewodowe i trzeba jakoś ciągnąć kable do wyświetlacza - czy może ktoś tak robił?
2. Kamerka w zderzak - owszem trzeba wywiercić dziurę ale myślę o bezprzewodowej więc po jej zamontowaniu wystarczy podłączyć zasilanie pod światło cofania i nie ma żadnych kabli, a obraz mam na nawigacji.
Będę wdzięczny za wszelka pomoc i porady - czy i jak to działa, jak to najlepiej wykonać itp.
Pozdrawiam.

Rzućcie okiem jak pomysłowo ma to rozwiązany Transit SportVan
http://img827.imageshack.us/img827/9582/aaaaraz.jpg

Kamera cofania w Mk1
 

Pytanie czy da radę zamontować sobie taki zestaw w mojej foce?

http://allegro.pl/bezprzewodowy-zest...853204927.html

i czy to będzie działało jakoś?

Pewnie bedzie, pytanie jak dobra jest kamera i odporna na warunki atmosferyczne. Tomek prosciej zalozyc sobie czujniki cofania z wyswietlaczem podajacym odleglosc

W/g opisu bardzo odporna na warunki atmosferyczne , chyba sobie taka zamontuje z jednego powodu jak cofasz się w lusterku obraz wyświetla ,podobne założył Zico w avensis i super efekt jest ;)

Daj znać jak zamontujesz jak się sprawuje, a najlepiej nagraj film;)

Imho cZujniki podstawową funkcję realizują skuteczniej. Kamera nawet taka przy tablicy brudzi się albo zbiera się na niej woda i guzik wtedy widać. Przy cofaniu na otwartych przestrzeniach w nocy nic nie widać bo czułość kamery słaba a nawet dodanie żarówki "super mega cree" niewiele zmienia. Oryginalna kamera forda w mk2 ma tendencję do pękania (pęka osłaniająca bańka na mrozie pod wpływem zbierającej się wilgoci). Koszty wymiany - kosmiczne- tylko z aso albo rozbitka.

Dlatego jak widze zestaw za 200 pare zl to zastanawiam sie w czym tkwi haczyk, bo za dobrej jakosci kamere i odbiornik wizualny trzeba zdecydowanie wiecej zaplacic.
Dodatkowo w autkach typu HB i KOMBI tylna czesc samochodu nawet po niewielkiej przejazdzce w mokrych warunkach wyglada dosc slabo, czysczenie kamery przed kazdym cofaniem spowoduje jej porysowanie i brak checi po pewnym czasie uzytkowania.
Ja jestem za czujnikami, oryginalne z MK1 dzialaja rewelacyjnie i nie piszcza bez powodu.
Akcesoryjne co mam zamontowane w tej chwili dopiero zalaczaja sie przy 2 m od przeszkody.