Jak umyć drzwi od środka ?
 

Chciałbym wyczyścić drzwi od środka. Odkleiłem już te gąbke/pianke po zdjęciu tapicerki.
Największym problemem jest dojście do szpary na dole drzwi gdzie łączą się blachy - to tam jest najwięcej brudu...
Lancą z kompresora raczej tam nie dojde, szmatka też chyba nie podoła.

Ktoś ma jakieś pomysły? :)

IPA , pędzelek, ręcznik papierowy ? Może to konserwacja i nie warto czyścić (chyba że głuszysz drzwi). Ja używałem jeszcze benzyny lakowej

Chce je rozebrać i wyczyścić. Nastepnie sikne jakimś zabezpieczeniem przed korozją (pewnie brunox). Nie chce żeby coś zostało w zakamarkach przypadkiem. Drzwi głusze tylko przednie.

Jeśli wlejesz tam wody podczas mycia to już masz po drzwiach.
Zbiera się tam woda ale śladowe ilości. Jeśli już chcesz myć to benzyna ekstrakcyjna jakiś pędzelek i to wszystko, na pewno żadna myjka, ani opryskiwacz. Zresztą nie ma sensu tam niczego myć, Korozja w drzwiach jest już i tak daleko że nie dotrzesz do niej. Jeśli już to spryskać to dobrze jakimś środkiem do profili i tyle co możesz zrobić. Rdza Ci wyjdzie dołem i nie dla tego że wilgoć zbiera się w środku drzwi.
Pozdrawiam

Z tym sie nie zgodzę w 100% - ponieważ nasze samochody w mk1 maja już minimum 9 lat a niektóre sporo ponad 10 - przecież w żadnym samochodzie 10 letnia uszczelka zewnętrzna szyby nie spełnia swojej roli tak jak to robiła przy wyjeżdzaniu z salonu - tam leci wody i to sporo - najważniejsza jest drożność kanalików w drzwiach. Gdyby w tak starym samochodzie uszczelka była idealna to po otworzeniu szyby mokrej i zasunięciu jej miał by idealnie czysta szybę a tak nie jest

Jeżeli kolega stwierdził że na dole jest sporo szlamu to trzeba to usunąc nieinwazyjnie ponieważ szlam będzie trzymał wodę i utrudniał jej odparowanie przez co przyspieszy korozję

W przypadku gdy na dole jest tylko jakis kilkunastoletni kurz i nic wiecej to jestem zdania zeby przemyc delikatnie szmata z benzyną (o ile jest w ogóle sens) i zakonserwować środkiem do wewnętrzych profili (postac wosku po zastygnięciu) sprawdzając czy nie zatkałeś kanalików

najlepiej zrób jakies zdjęcie

No to rozbierz swoje drzwi zerknij co tam jest. W sam styk blach na dole jest zalana jakaś masa uszczelniająca i jest jej naprawdę sporo i jak na moje oko wygląda to całkiem spoko zabezpieczone. Woda nawet jak tam się dostaje podczas deszczu to jest jej naprawdę nie wiele, nie przesadzajmy uszczelka na szybie jest dobra nawet 10 letnia.
Drzwi gniją na samym dole tam gdzie jest wywinięta blacha poszycia, tam pod uszczelnienie i blachę dostaje się wilgoć i wychodzi ruda jak ta lala. I jak ktoś chce się zabezpieczyć przed rudą to trzeba te miejsce atakować jakimiś środkami a nie drzwi od środka.
Wiem co piszę po przerobiłem już to w 6 drzwiach.
Pozdrawiam

To że tam jest masa wie chyba każdy - masa zresztą dla nas przeklęta po reagująca z ocynkiem

Tak się akurat składa że ja też troszkę wiem bo choćby innymi jestem autorem takiego tutoriala
http://www.focusklubpolska.pl/showth...wacja+podwozia


Dziś rozpocząłem zakładanie nowych głosników i mat wygłuszających i zerknąłem przy okazji co tam słychać po 3 latach od konserwacji w moich drzwiach:

http://fazzy.unixstorm.org/hosting/images/201307ctc.jpg

http://fazzy.unixstorm.org/hosting/images/201307ece.jpg

http://fazzy.unixstorm.org/hosting/images/201307ztz.jpg

Jak widać pod wpływem czasu i ciepła troszkę sie rozpełzł na boki środek do profili zamkniętych - trzeba będzie tam w ta szczelinkę zalać rozgrzanego żeby ładnie wypełnił szczelinę

Po części to co piszesz na końcu jest racją ale w końcowej fazie (no chyba ze masz uszkodzenie mechaniczne np zarysowanie) ale to własnie od srodka drzwi rozpoczyna sie proces destrukcji drzwi bo masa o której piszesz bo jakims czasie nie spełnia swej roli - robia sie mikropęknięcia, szczeliny przez które wcieka woda z szyby (nieszczelnej uszczelki) własnie do tego rantu ("zagięcie dolnego blachy w drzwiach") gdzie rozpoczyna sie proces rdzewienia i po jakimś czasie to wychodzi na zewnątrz czyli widac rudą na dole drzwi czyli to o czym ty piszesz.

Nie będziemy pisać o tym pracy doktorskiej. Ogólnie mówiąc, i tu się pewnie ze mną zgodzisz, od środka można pryskać środkiem do profili tak żeby środek drzwi był tłusty i lepiej odprowadzał wodę, natomiast drapanie, mycie i zapuszczanie tam brunoxów czy tego typu środków daje góra powiedzmy te przysłowiowe 2%.
Najgorszy jest dół drzwi tam się najczęściej zaczyna ruda i się kończy. Dziś wiem że nawet gdybym miał jeszcze tam zdrowe drzwi to od razu bym zerwał tę masę i zrobił to na innej masie uszczelniającej. Niestety nie mam już na czym :)
Pozdrawiam

Polecam tak: :D
http://youtu.be/TCUhhlp3F3c