wgniecione drzwi :(
 

na każdego musi w końcu trafić... kobita na parkingu zajechała mi w drzwi... przód i tył! [banghead]

warta zakwalifikowała przednie do wymiany a tylne "do naprawy"... małe wgniecenie w tylnich, wiec raczej wiecej się od nich nie wyciagnie.. tyle ze samochód bezwypadkowy był....
rocznik 2000, da się wywalczyć za utrate wartości???

http://lh3.ggpht.com/michal.gutkowsk...8/13102008.jpg
http://lh3.ggpht.com/michal.gutkowsk...8%28001%29.jpg
http://lh4.ggpht.com/michal.gutkowsk...8%28002%29.jpg
http://lh6.ggpht.com/michal.gutkowsk...8%28003%29.jpg
http://www.picasa2html.com/bypicasa2html.gif

akurat rdza zjada ranty w tylnich to tez je chce wymienić przy okazji tego malowania...

moze znacie jakis szrot w okolicach centralnej polski????