Klocki starte łukowato ?
 

Witam
wczoraj byłem na wymianie opon i przy okazji przyjrzałem się tarczom i klockom.
Interesował mnie zwłaszcza przód (tył kilka miesięcy temu wymieniałem komplet).
Niestety wziąłem się do sprawy za późno i nie zdążyłem zrobić zdjęć, ale wydało mi się, że klocki z przodu mam zdarte.... łukowato, tzn. bardzo nierównomiernie, tak jakby z jednej strony (od przodu auta) nie były (lub były minimalnie) dociskane.
O tyle to dziwne, że efekt występuje po obu stronach auta a ja podczas jazdy nie zauważyłem żadnego ściągania w którąkolwiek stronę...
Klocki były wymieniane z tarczami i mają ok. 2,5 rok i spory przebieg. Po tarczach nie widać nić nadzwyczajnego albo tego nie dostrzegłem... chyba, że niebyt duże zużycie... ?
A może pomyliłem coś w mechaniźmie hamującym i jest tam element, który tak wygląda ?
Postaram się zrobić zdjęcia, tylko nie mam jak łatwo podnieść auta, żeby zdjąć koło (zapchany bagażnik).
Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim ?

Prawdopodobnie masz brudne prowadnice na których opiera się klocek... Możesz poczekać z wymianą klocków jeżeli dobrze hamują ale przygotuj się do wymiany na nowe. Pamiętaj o wyczyszczeniu prowadnic... Możesz dać także trochę smaru np. ATE PLASTILUBE

Jedynym powodem nierównomiernego zużycia klocków może być zaklinowanie lub uszkodzenie prowadników. Chyba, że zużycie jest nierównomierne na różnych zaciskach to wtedy uszkodzone mogą być zaciski - np. zatarte tłoczki. Jeśli chodzi o płyn hamulcowy to najlepszym wyborem do takiego samochodu będzie klasyczny DOT4.