1.8B Problem z głowicą
Witam wszystkich forumowiczów po dość długiej nieobecności [jupi]
Od tygodnia może dwóch chodzi za mną pomysł na zmianę silnika. Nie jest to jakieś widzimisię po prostu silnik 1.8 16v 115 km ciężko znosi LPG i trochę za późno się o tym dowiedziałem. Nie dawno robiłem regulację zaworów a powoli zanosi się na następną. Nie jest to może coś trudnego i strasznie kosztownego ale wiecznie tego się nie da robić zwracając uwagę na zużycie zaworów i głowicy. Więc jeżeli mam co pół roku robić tą samą czynność nie licząc kolejnych to nie łatwiej by było zmienić silnik na jakąś sprawdzoną i polecaną również do LPG konstrukcję? Pytanie do Was, jeżeli wymiana silnika to na jaki? Broń Boże nie chodzi o silnik o mniejszej pojemności, jeżeli już to zwiększenie, chociaż i bez tego się obędzie. Za mną przemawiają jak na razie silniki 1.8 20v 125 km i 2.3 V5 z VAGA. Jeżeli ktoś coś o nich wie proszę o wypowiedź ;) Dzieki z góry i Pozdrawiam |
Najlepiej pewnie będzie jak zmienisz auto .
Bo nie wierzę że będziesz swapa robił ;) |
Dziecko neostrady???
|
Już myślałem o zmianie auta ale na razie trzeba przeliczyć co bardziej się opłaca.
A po za tym zmiana auta bo jest problem z silnikiem to tak jak by zmienić dom bo kolor ścian nie odpowiada ;) |
Właśnie nie wiem .
|
Jaki sens robić swap za kilka tyś żeby jeździć "oszczędnie" na gazie ?
|
Mam neostrade w domu chociaż nie rozumiem pytania? Co złego będzie w tym, że zmienię silnik? Chodzi tylko o opinie
|
Cytat:
zmieniaj :smt023 najlepiej na ten z vag-a [rotfl] |
Cytat:
|
Nie rozumiem czemu wszyscy tak naskakują na mnie zamiast normalnie odpowiedzieć. Nie zadałem pytania z kosmosu w stylu: Jak zamontować dachówkę na dach focusa. Skoro pomysł z takimi silnikami wam się nie podoba to może normalna podpowiedź jaki silnik najbardziej byście polecali?
|
'' Więc jeżeli mam co pół roku robić tą samą czynność nie licząc kolejnych to nie łatwiej by było zmienić silnik na jakąś sprawdzoną i polecaną również do LPG konstrukcję?''
To że zmienisz na slnik co super znosi lpg nie oznacza że zalecana będzię regulacja zaworów co pół roku, w 6 miesięcy robisz 20 tyś km ? |
Sprzeczność:
- chcesz silnik który będzie jeździł dobrze na LPG -> tania jazda - chcesz włożyć silnik zupełnie innego koncernu -> rzeźba = koszty Kasa z przekładki ci się nie zwróci, prędzej foka przerdzewieje na wylot. Za kasę za SWAP przekulasz kilkadziesiąt tyś.km. na benie / LPG i zrobisz niezbędny serwis. Bez_sensu? :-? Bezboleśnie* możesz wrzucić fordowskie 2.0. *baaardzo względne |
Cytat:
---------- Post dodany o 15:29 ---------- Poprzedni post był z 15:28 ---------- Co do fordowskiego 2.0, pomysł dobry. ---------- Post dodany o 15:30 ---------- Poprzedni post był z 15:29 ---------- Tylko jak on się spisuje? ---------- Post dodany o 15:32 ---------- Poprzedni post był z 15:30 ---------- Nie chodzi o cos co będzie nie zniszczalne, ale o coś co pozwoli mi zaznać trochę spokoju. Trochę męczące jest to, że po jednej naprawie człowiek myśli, że jest cos kolejnego |
Cytat:
Oskar ma racje, zmieniaj na VAGa [rotfl] |
Sami się zachowujecie jak te całe dzieci neostrady. Jak zaczniecie coś komentować to przez pół roku nie zmienicie tematu..
|
ty żartujesz z tym vag czy tak na serio .
|
Dobra, koniec tematu vag-a. Błąd w przemyśleniach. Przejdźmy do fordowkich jednostek.
Kolega amper124 wspomniał o 2.0 więc co sądzicie o tym silniku? Jak wypada w porównaniu do 1.8. I jakie mniej więcej mogą być koszty wrzucenia takiego silnika? |
chodzi o to, że chcesz wypłynąć na głęboką wodę i nie dla polepszenia osiągów i frajdy z jazdy z super mocnym silnikiem tylko dla oszczędności na LPG, a jaka to oszczędność jak wydasz 6tys. zł czy jeszcze więcej na tą operację. Przeczytaj niektóre tematy na tym forum. Wsadzenie innej pojemności silnika nawet 2.0 forda to bardzo dużo zabawy, bo po pierwsze masz do wymiany skrzynię biegów, sprzęgło, cięgna zmiany biegów, nie wiem czy nie przypadkiem półosie i masę zabawy, żeby elektryka była ok. Sam w garażu tego nie zrobisz, a i dobry mechanik niechętnie się tego podejmie. Dwa wymieniając silniej nie wiadomo na co trafisz. A włożenie silnika od innej marki to w ogóle porażka, bo nie wiem kto Ci wtedy ogarnie elektrykę + potrzebną rzeźbę do takiego stanu aby chodziło wszystko tak jak fabrycznie. Poczytaj kolego trochę na temat zmiany silnika i potem pisz takie tematy, bo na razie piszesz same głupoty i dla tego wszyscy się śmieją...
|
Jeździj tym 1.8 aż do padnięcia. Umrze wyremontuj i jeździj dalej.
Ten silnik to nie szklana figurka żeby nietolerował gazu. Znosi go całkiem nieźle. |
Ale jak ogarniesz skrzynię? Rozstaw osi i tp itd? Gra nie warta świeczki ... jak pada silnik to wsadź 2.0 i najlepiej ze kup ze skrzynią biegów i włala... nawet kolektora ssącego nie musisz wymieniać bo jest ten sam a skoro masz LPG to po co na nowo wiercić w kolektorze :) Kompa może Ci ogarnąć jakiś magik że nawet nie będziesz musiał zmieniać ... Elektryka jest ta sama... tyle że VSS jest inny i nie wiem jak to będzie grało ... ale powinno trybić :)
|
o kolega trochę wie w temacie :)
|
Przegiąłem z tym vagiem. Teraz zaczęło się robić trochę ciekawiej. O to mi chodzi, żeby mniej więcej zorientować się co, jak i do czego.
|
no to szukaj dobrego magika który ma IDS (chyba, że zrobisz program w ASO) i szukanie części na allegro
|
Kup audi a3 1.8T i po kłopocie.
PS. Weź no powiedz jaką masz instalację i ile Cię kosztowały szklanki do regulacji zaworów? :smt001 NeroN - wszystkie silniki znoszą gaz. Natomiast mają problemy z kiepskimi gazownikami.. |
Kurde jak chlopak chce oszczednej jazdy to nie doradzajcie mu 2.0 tylko 1.4. W to wsadzi gaz i bedzie tanio jezdzic :-P albo zmienic na sejczasa 700 w gazie wtedy bedzie dopiero oszczednosc
|
Cytat:
|
Cytat:
Szału nie ma, poruszasz się i tak w tym na co pozwala Wujek Ford. Cytat:
Ja to wiem :) Cytat:
Bardzo głupi pomysł, bo 1.4 pali więcej niż np. 1.6, porównywalnie do 1.8. |
przecież wytrzymałość 1.8 jest taka sama jak 2.0, to są dwie bliźniacze jednostki. To tak jakbyś postawił obok siebie dwie azjatki - niby inne, ale te same.
Masz wysraną instalacje więc ją ogarnij, bo robienie zaworów zamiast ogarnięcia gazu co chwile doprowadzi Cię do kapitalki. Nie dziwie się, że dostałeś pojazd bo zanim pisze się setny post o SWAP'ie którego i tak się nie zrobi, to trzeba wcześniej zagarnąć trochę wiedzy teoretycznej bo na forum jest MULTUM tematów o tym. 2.0 będzie Ci się sypał tak samo jak 1.8 - ten silnik wybacza dużo, ale wieczność przebaczać kierownikowi nie będzie. Mieliśmy tutaj jakiegoś użytkownika który regulacji zaworów przy skopconej instalacji musiał dokonać po około 15000 od ostatniej. To było chyba z 1,5 roku temu. Kup se honde z hydrauliką, przełożysz graty i jak znalazł - te auta lubią być przypalane, a najlepiej ze spojlerem mającym z pół długości auta i rurą wielką i czarną jak.... hahahaha xD |
mowicie, rzezba, drogo i w ogole... a widocznie kolega ma zaklad gdzie wjezdzasz, na ekranie wybierasz sobie motor i ulepszenia, placisz kredytami i w droge jeszcze tego samego popoludnia? sami zazdrosnicy w temacie...
swapuj! [bigok] |
Nie wiem co by mi musiało strzelić do głowy żeby wsadzić silnik 1.4, w ogóle nie wiem co by sie ze mną musiało stać żeby chociaż by auto z takim silnikiem kupić. Pomysł z vagiem kiepski ale 1,4 to już przesada ;]
Jeszcze pytanie, czy w 2.0 jest ta sama głowica czy trochę ulepszona i czy nie lepiej by było poszukać głowicy z samoregulatorami tzw silvertop czy jak kto woli ją sobie nazwać? Problemu z gazownikami nie mam, ogarnięci ludzie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.