Jak wzmocnic tylne zawieszenie??
 

Właśnie stałem się szczęśliwym właścicielem foczki kombi 1,8-2002 :D . Mam problemik z tylnym zawieszeniem na naszych super drogach. Przy niewielkim obciążeniu ( trzy osoby i bagaż) pokonywanie poprzecznych nierówności asfaltu kończy się czasem przywadzeniem o nie bakiem paliwa lub przytarciem kól o nadkola. Amorki mają ponad 70%. Ponieważ raczej często będę wykorzystywał ładowność foczki muszę coś z tym zrobić. Wymienić sprężyny :?: , amorki :?: , może jedno i drugie :?: . Podpowiedzcie coś proszę [notworthy]

Pierw zapraszam do przywitania sie w odpowiednim temacie ( opis w moim podpisie )
Co do pytania to , twarsze amortyzatory . Najlepiej amory i sprezyny , wtedy bedzie oki .

Pzdr.

sorki [banghead] . dopiero zapoznaję się ze zwyczajami. kupiłem właśnie wymażoną foczkę 1,8 kombi i takie forum to dla mnie super sprawa. uważam że najlepsze rady można uzyskać u doświadczonych użytkowników. dlatego zamierzam WAS troszkę wykorzystać, a kiedy sam nabiorę doświadczenia, chętnie podzielę się z innymi
pozdrówka
co do odpowiedzi to sam taką zasugerowałem, liczyłem raczej na jakieś konkrety( marka, model)
ale i tak śliczne dzięki

Wiesz ja smigam na zawieszeniu koni , dobry i w miare cenowo jest tez Weitec . Bilstain robi tez wzmocnione amortyzatory . Napisalem Ci to co chciales uslyszec :mrgreen: Jezeli faktycznie bedziesz obciazal foke to tylko caly kpl. na tyl bedzie najlepszy .

Pzdr.

dzięki, na pewno skorzystam z TWOJEJ rady
pozdro

Re: Jak wzmocnic tylne zawieszenie??
 

Kurcze - troche to dziwne objawy. Ja też mam problemy ale z przodem - wisi za nisko, co chwilę obrywam chlapacze, ale co do tyłu to troche szok.

U mnie dupa stoi max wysoko, nawet w czterch chłopa + full bagaznik nic z tyłu nie dobijało. Wiozłem też - uwaga - 550kg kafelek, auto siedziało max nisko ale żadnego przycierania nie było.

IMHO konstrukcja tylnego zawieszenia raczej uniemozliwia przycieranie czymkolwiek z tyłu o asfalt.

1) jakie masz opony? (rozmiar)
2) Jakie masz felgi? (głównie chodzi o współczynnik ET)

Przytarcie bakiem jest niemożliwe raczej. O nadkola z tyłu tylko przy dużych rozmiarach opon i małym ET felgi. Spróbuj jednak dokładnie zdiagnozować co przyciera/dobija itd.

a dalo by sie wsadzic jakies mocniejsze sprezyny?? np. od diesla bo teraz jak mam skrzynie i w 3 osoby to po wawie wiecej niz 80 nie da sie jezdzic bo przyciera o nadkola. amory mam nowe.

@marekj- z kotorego roku masz foczke?
Moja jest 2000/2001 i ma to samo co Twoja - dupcia wysoko zadarta, ryjek niziutko przy asfalcie.

Troche mnie to nurtowalo i poprzygladalem sie innym kombifokom i wydaje mi sie ze znalazlem pewna zaleznosc - foki sprzed faceliftingu maja kuperek zadarty a te po facelifting maja dupcie nisko.

maciejka104, Cześć - no ja mam rocznik 2000, ale wkurza mnie to coraz bardziej. Zime jeszcze przekulam jakoś, zwłaszcza że zimówki mam wysokie 185/65/15 ale na wiosnę wkładam nowe sprężynki. Muszę się tylko upewnić że to coś da :mrgreen:

Mam wrażenie że jak kupiłem fokę (2,5 roku temu - 44tyś) to aż tak źle z tym urywaniem chlapaczy nie było, a teraz to normalnie z byle krawężnika nie da sie zjechać nie przycierając.

Sypek, Szczerze mówiąc to nie wiem czy diesel ma z tyłu inne sprężyny, z przodu na pewno. Ale może musisz poszukać sprężyn nie fordowskich ale siakiś twardszych, może progresywnych.

ja narazie smigam po greckich drogach i jakos to mi nie przeszkadza, od poczatku 2006 zaczne smigac po polskich drogach i wtedy sie zobaczy. Narazie mi to nie przeszkadza.