Drobna rysa na parkingu
 

Pojawiła mi się drobna rysa na tylnym zderzaku. Drobna znaczy krótka ale szeroka stąd też bardzo widoczna. Tak więc na odcinku mniej więcej 4cm i szerokości 2-3mm zeszła całkiem łuska.
Mam pytanie czy proponowalibyście zaprawkę jakoś czy malowanie całego elementu tylko wchodzi w rachubę?
Nie chciałbym 300zl płacić za cały element tym bardziej, że jeszcze się nie dochapałem miejsca na jakimś parkingu i stawia auto pod blokiem więc znów może to się stać.

mnie na zderzaku odbił się słupek znaku drogowego, więc kupiłem zaprawkę i na spokojnie i wąskim pędzelkiem pomalowałem trochę widać ale nie będę z czymś takim jechać do lakiernika, a nie maluj tym pędzelkiem który jest dodany do zestawu jest kiepski :wink:

zaprawka, a potem pasta polerska Farecla i styka :D

aha potem nalezaloby jeszcze nawoskowac polerowane miejsce

Też robiłbym zaprawkę - niemal nie będzie widać, a poza tym bez złudzeń - nie ostatnia to rysa na zderzaku. :P

Dokładnie ...i okazja na przyslowiowy browarek [piwo]

Skąd zaprawki bierzecie? Sklep lakierniczy? Net? Jakie ilości?

ja kiedys kupilem w serwisie Auto Master w Gdyni maja warsztat i sklep.
flaszka taka jak od lakieru do paznokci. musisz poszukac w jakims sklepie z czesciami lub warsztacie (oczywiscie wiekszym)

Poszukaj w mieście. Powinni mieć w mieszalni lakierów, ale takiej lepszej, gdzie nabijają np. w puszki (spray) itp.
Może zapytaj Przemka (przemekdeja), mieszka tam gdzie Ty, jest duża szansa, że będzie wiedział, bo parę rzeczy pryskał w Foczce.

Gdzie ja teraz znajdę coś w kolorze exotic gelb [screwy]
Może żona ma taki lakier do paznokci hehe ;)
Odstawie sobie to zadanie w takim razie na lato :)
Jakbyście wiedzieli gdzie w Warszawie można coś takiego nabyć to będę wdzięczny bo mieszkam tu kilka miesięcy dopiero.
Dzięki

w tym poście http://forum.focusklubpolska.pl/view...hlight=#293723 masz namiar na mieszalnie lakierów , a jeżeli Trojan poleca to są dobrzy

Dzięki :)
Dzisiaj spadł deszcz i zmyło brudy i okazało się że była to drobna obcierka z jedna bardzo wyraźnie rysą. Więc będę mieć więcej roboty w lato :(
Będę musiał zabezpieczyć te obtarcie na błotniku. Jaki specyfik polecacie? Wosk wystarczy?

wiesz ja mam niestety rysę na szczęście nie dość głęboką ale na praktycznie całej długości auta i wosk nie wystarczy,próbowałem... chyba nie obędzie się regeneracji lakieru :?

No i mnie też to najwyraźniej czeka, zderzak jeszcze przeżyję bo plastik ale boje się troche o blachę ale najgorsze jest to, że mam wrażenie że tylni błotnik w HB3 to prawie ćwiartka samochodu :( Mam rację?

glabro, możesz dobrać lakier w ASO - ja tak robiłem po małym obtarciu i kupiłem u nich pakiecik - farba + lakier wierzchni (kolor okazało się prawie jak mojej Foczki :? chyba przez te lata wyblakła trochę bo jest ciut ciemniejsza od farbki z ASO :P)

Rysa była krótka ale głęboka - do blachy w jednym miejscu - teraz trzeba bardzo dobrze się przyjrzeć żeby ją zlokalizowac :wink:

Ja do zabezpieczenia przed rdzą używam fluidolu i przyznam że nawet jeśli nałożysz go na rdze to zabezpieczy to miejsce przed dalszą korozją, ważne aby ten zabieg co jakiś czas powtarzać w zależności od pogody.

A co do rysy na zderzaku to w dużym mieście na parkingach pod hipermarketami częsty przypadek. Malowanie całego elementu może być nie opłacalne jeśli często się takie miejsca odwiedza. Najpierw proponowałbym to lekko przetrzeć drobniutkim papierem wodnym aby nie zostało żadnych drobnych brudów potem na to miejsce drobnym pędzelkiem ( idealne do tego sprzedają w sklepach modelarskich tzw. konturowy) odrobinę lakieru aby zakryło tą rysę.
Ryska może być jeszcze widoczna w związku z trudnością dobrania idealnego odcienia lakieru, więc jeśli efekt jeszcze nie zadowala to można pobawić się jeszcze drobniejszym papierem ściernym lub tym samym zależnie jakiego użyjemy na początku. I na koniec popryskać połyskiem ( nawet w sprayu) ale tak aby lakier rozłożyć nie tylko na rysę ale i troszkę poza miejsce które reperujemy (ważne aby nie za blisko i nie w jednym miejscu). Efekt końcowy powinien być zadowalający a żeby znaleźć dawną rysę będzie trzeba się już dość dobrze przyjrzeć.

slaip,
zadowalający efekt to nie dla mnie, a niestety zabolało mnie niedawno, kiedy zobaczyłem kolejne 3 rysy z czego jedna parkingowa a dwie kolejne to rysy od czegoś ostrego , jakby ktoś specjalnie to zrobił... :evil: szykuje się regeneracja lakieru panowie

Załuję, że nie mam AC. Tym bardziej, że i tak dużych zniżek to nie mam :)

można nieraz zamówić "szkodę drobną" i raz do roku szkoda do 1000zł nie zmniejsza ci zniżek ;)

Tak? Nie wiedzialem, myslalem ze znizki tak czy inaczej leca.
W kazdym razie nie mam AC wiec ...

Odgrzewam temat z pewnego rodzaju podobną bolączką.
Wczoraj na parkingu ktoś otwierając swój samochód zarysował moje drzwi a w zasadzie wygląda to tak jakby wydłubał sam lakier łyżeczką. Dziura wielkości 20gr. Zostawił mi swój nr.
Myślicie że jak spiszę oświadczenie to na więcej wyceni ubezpieczyciel? Czy wziąć 300zł i dać do lakierowania.
Mieliście może tego typu doświadczenie i orientujecie się na ile wyceniają ubezpieczalnie?
Będę wdzięczny za podpowiedź.
Pzdr.

W życiu bym Ci nie dał 300pln bo przecież zwyżka OC wyniesie pewnie z 10x mniej więc po co przepłacać. A na Twoim miejscu brałbym oświadczenie.

Te 300zł zaproponował sprawca. Ale ciekawi mnie na ile mógłby to wycenić ubezpieczyciel sprawcy. Czy na więcej czy na mniej. Co będzie dla mnie bardziej opłacalne?

W ASO lakierowanie elementu z 1000 zł jak nic...

Mi za drobne "słoneczko" na zderzaku babka chciała 200 zł dać, nie przyjąłem. Gdy zgłosiłem szkodę w jej ubezpieczalni (PZU) po 1-2 dniach zadzwonił rzeczoznawca i zaproponował 1200 zł bez oglądania uszkodzeń. Wyszedłem na tym sporo do przodu bo należało tylko jeden element malować.

Dzięki za podpowiedzi. W takim razie jutro pewnie spiszemy oświadczenie i co będzie to będzie. Napiszę co mi zaproponowali.
Pzdr.

Z oc sprawcy dostałem 710zł. Dzięki za podpowiedzi. Na to wygląda że przy czymkolwiek lepiej pisać oświadczenie:) Pzdr.