Często padające sprzęgło - za duże koła?
 

Witam mam na focusie jako letnie koła 17 calowe felgi od St'ka, problem jest taki że w roku 2013 na wakacje wymieniałem całe sprzęgło. Kupiłem potem te felgi z oponami 205/50/17 jakoś w marcu 2014 jeździłem na nich do wakacji aż zaczeło znów ślizgac się sprzegło i w wakacje znów do wymiany.. czytaj kolejne 1000zł wydane. Dodatkowo w we wrześniu wymienialem 2 łożyska tylne. Teraz myślicie że to przez to że za duże koła? Oryginalnie był rozmiar 215/45/17, myslicie że zmiana opon teraz na oryginalny rozmiar pomoże i nie będzie się tak sprzegło psuło? Obwiniam psucie się sprzegła kołami gdyż oryginalnie gdy miałem 14 calowe o wiele lżej się ruszało mniej gazu musiałem dodawać, i dopiero po 15 latach użytkowania było wymieniane pierwszy raz a tu po zmianie kół nagle po roku znów do wymiany. Dlatego takie pytanie.

a na jakiej firmy sprzęgło wymieniałeś?bo ja w 1,4 (śmiech) mam 17" od dwóch lat i sprzęgło działa bez problemu(odpukać w niemalowane)

nie ma opcji... albo spartaczona robota mechanika (ewentualnie wada fabryczna) albo nieumiejętny styl jazdy (nikt inny nie jezdzil tym autem?)

takie tłumaczenie mnie sklania to opcji nr2 - a konkretnie startu ze zbyt niskich obrotow przy dużym obciążeniu zamiast plynnego polsprzegla

Wielkość kół ma oczywiście wpływ na sprzęgło ale. ALE żeby to był wyraźny wpływ koła od monstertracka musiałbyś założyć. Więc albo ten kto sprzęgło robił coś spieprzył (docisk?) albo ktoś rusza po babsku lub tak parkuje. (czyt. Obr. 5000 prędkość 1km/h)

Nie pamiętam jakiej firmy, ale no w każdym razie trochę poszło pieniędzy jak mówiłem 1000zł. Czyli raczej zła robota mechanika niż wina kół. A autem głównie ja jeżdżę rzadko kiedy ktoś inny, ale i wtedy jakoś nikt nie palił sprzęgła. Ale dzięki panowie już wiem na czym stoję.