![]() |
TDDI ma problemy z odpalaniem... pod górkę
Sprawa nie jest jakoś szczególnie wkurzająca, ale zastanawiam się czy wy też tak macie :)
Miejsce: Droga przed domem, utwardzona, pochylenie moooże z 5 stopni. Czas postoju od 2h wzywż. Sytuacja A: Foki stoi przodem w stronę spadku (przód niżej niż dupa) = odpalanie na przysłowiowy dotyk Sytacja B: Foki stoi tyłem w stronę spadku (przód wyżej niż dupa) = musze kręcić rozrusznikiem przez kilka sekund dłużej. Zdaża się, że gdy postoi tak przez cały dzień, kręcić muszę ze dwa, trzy razy by wreszcie zapalił :) Przy krótszym czasie postoju, objaw nie występuje. Silnik zimny/ciepły/mokro/sucho/śnieg czy +40st. - nie ma znaczenia. Filtr paliwka zmieniany regularnie, zupka z markowych stacji a nie "od pana Czesia". Pytania: WTF? Mam się zacząć przejmować, czy po prostu ten typ tak ma (ukształtowanie zbiornika paliwa?)? |
Nieszczelność w układzie paliwowym i cofanie się paliwa do zbiornika.
|
WPSS dobrze gada.
Kumpela miała tak ostatnio - okazało się, że jacyś mistrzowie mechaniki źle jej założyli filtr paliwa. |
Podziękował za podpowiedzi.
Przyjże się tematowi przy najbliższej wymianie filtra :) Na razie nie jest to aż tak irytujące zjawisko, by lecieć z nim do mechaniora. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.