[FFI] Większe koła foczce - większe hamulce?
Czeka mnie w najbliższych dniach wymiana tarcz i klocków w foczuni. W związku z tym mam pytanie - czy da się w miare bezproblemowo wstawić większe tarcze niż standardowe? Mowa oczywiście o przednich.
Co się z tym wiąże? Będe wdzięczny jeśli ktoś się z tym zetknął i raczy podpowiedzieć :mrgreen: Stuff który chce kupić to klocki EBC Greenstuff i tarcze EBC Turbogroove. |
nie da sie wlozyc wiekszysz tarcz bez wymiany zaciskow, zwrotnic itp... jak juz, to najlepiej celowac w zestaw od ST170 (300mm przod, 280mm tyl - czyli wiecej niz seria na przodzie)...
a w kwestii turbogroove i greenstuffow, to droga hamowania bedzie zblizona do serii - mozesz zyskac co najwyzej na powtarzalnosci hamowania przy upalaniu, ale Tobie to akurat malo potrzebne... ogolnie kupe kasy dla pseudo lansu IMO :wink: |
Wiesz nie chodzi mi o pseudo lans zupełnie akurat, tylko o to, że mam siedemnastki i laczki o szerokosci 215 :wink:
Co sie z tym wiąże - koła te są znacznie większe niż jest w stanie znieść seria. Może nie mam silnika 2.0, ale zdarza mi się jechać 160 - 170 km/h po autostradzie czy obwodnicy i nagle jakiś tuman mi wyjedzie przed maskę, co wiąże się z nagłym hamowaniem do 80 km/h. Poza tym są rózne sytuacje na drodze gdzie wydłużona droga hamowania może zaważyć o czyimś życiu. Wychodzę z założenia, że wielkie koła = skuteczniejsze hamulce. Mam teraz nacinane Brembo Max (już są mocno skatowane i to nie to samo co wczesniej) i po nagrzaniu hamowały jak zyleta. Czytałem jednak że EBC jest podobno skuteczniejsze i dlatego ten wybór. Wymienianie połowy podwozia żeby wstawić graty od ST odpada więc może w takim razie podpowiesz mi jakie inne tarcze i klocki skrócą mi drogę hamowania? Pozdrawiam Misiek :wink: |
Cytat:
a tak w ogole to masz z tylu tarcze czy bebny? bo jak bebny to swap na tarcze pomoze znacznie wiecej niz kombinowanie z mega super hiper tarczami... PS. zapytaj Rasty ile sa warte porzadne tarcze i klocki przy seryjnych heblach :cry: |
a jakie są koszty takiego swapu? niestety mam właśnie bębny :cry:
|
Cytat:
|
grzybekbgi, to zmien plyn hamulcowy - nie ma opcji zebys w takim tempie zagrzal sprawne heble...
poza tym rimmski ma 1.6 na szerokich laczkach, wiec troche ciezej mu szalec niz tobie w dieselku :wink: [ Dodano: Nie 01 Cze, 2008 00:36 ] Cytat:
|
MisiekT, wymieniany 8kkm temu na Motula. Tak jak mówię tarcze trochę już mają, a jak do tej pory nie miałem okazji porównać z nowymi lub mało zjechanymi tarczami więc podejrzewam że to przez to. Być może będzie okazja w Radomiu :wink: Jutro będę miał jasność czy dam radę :)
|
Cytat:
Zawieszenie od anglika 250pln Linka ręcznego 200, ale mozna dorwac za 100 W moim przypadku tarcze i klocki były jeszcze ok Przełożenie gratis przy okazji naprawy całej zawiechy. Czujniki ABS te same. :D |
Cytat:
ponadto jakbyś chciał coś bardziej grzebać, to zmień pompę hamulcową na taką od Mondeo i przewody hamulcowe w stalowym oplocie najlepiej, do tego dobry płyn i powinno się hamowanie poprawić znacząco [bigok] |
Ale mącicie panowie, aż nie da się czytać. :P
Jeśli ktoś chce mieć naprawdę większą średnicę tarczy to "najprostszym" rozwiązaniem jest kupno kompletu hebli od Focusa ST 170. Ne ma co cudować i kombinować. Tylko trzeba się najpierw zastanowić czy jest mi to potrzebne. W 100 konnym Foce raczej na pewno nie. W dodatku jeśli posiada się z tyłu bębny to powinno się rozpocząć od zamiany bębnów na tarcze. Duża tarcza z przodu i bęben z tyłu nie jest dobrym połączeniem. Przy swapie przednich hebli, potrzebne są zwrotnice, jarzma i zaciski od Focus ST170. Piasty wraz z łożyskami są takie same w każdym focusie. Żadna pompa hamulcowa od Mondeo nie jest potrzebna tym bardziej, że mondek nawet w wersja V6 ma i tak mniejsze heble, bodajże 278 mm. Oczywiście trzeba się liczyć z kosztami, ja napisze jak to u mnie wyglądało. [bigok] Komplet hebli od ST udało mi się wyrwać w mega promocyjnej cenie bo wszystko za 600 pln (z rozbitka), nowe łożyska 300 pln (fordowskie po rabacie), tarcze EBC Ultimax 700 pln komplet (po znajomości), klocki Ferodo DS 290 pln (www.sklepmoto.pl). Do tego dochodzą jeszcze koszty przekładki, oraz nowy płyn hamulcowy. Oczywiści można zapodać jeszcze sportowy płyn hamulcowy, np RBF 660 ale trzeba się liczyć z tym, że trzeba go wymieniać co 9 miesięcy, a koszt 0,5 litra to 60 pln na Allegro. Przy pierwszej wymianie trzeba kupić 1 litr bo trzeba z całego układu spuścić płyn hamulcowy i najlepiej cały układ przepłukać bo nie można tego płynu mieszać ze starym aby nie pogorszyć jego właściwości. Co do przewodów hamulcowych to nie ma co przesadzać, w samochodzie co ma 100 koni jest to przerost form nad treścią, a koszt to min. 400 pln za dobre przewody. Więc finalnie same części 2 tys. i to raczej minimum, bo wszystko kołowałem po znajomości. |
Cytat:
Cytat:
ja bym pokombinował z zaciskami od Mondeo... :roll: |
wydaje mi sie że na początek wymiana przewodów na stalowy oplot + płyn hamulcowy pracujący w wyższych temperaturach, powinny wystarczyć
w motocyklu przy gumowych przewodach po godzinie treningu płyn się rozgrzewał,przewody rozszerzały i niestety hamulca brak, po wymianie na stalowy oplot i nowy płyn - problem całkowicie przestał istnieć, jak i skuteczność hamulca znacznie wzrosła. |
A ja dołączę w temacie zmiany bębnów na tarcze.
Naprawdę musi być cały tył? Może wystarczy zwrotnice + zaciski + linka? Wahacze chyba są te same? Belka też, sprężyny... |
Schem, nie musi byc caly...
|
No właśnie, sam chciałbym się dowiedzieć odnośnie wymiany tylnych bębnów na tarcze. Czy może ktoś jeszcze raz dokładnie napisać co trzeba by wymienić i jakie części kupić?? I czy naprawdę poczuje się różnice aż tak dużą różnicę w drodze hamowania.
|
Cytat:
Różnica w heblach uważam że jest ODCZUWALNA przynajmniej dla mnie. [ Dodano: Pią 06 Cze, 2008 16:33 ] Cytat:
|
Cytat:
- zacisk - piasta - osłonka tarczy - linka hamulcowa - tarcza - klocek :D Wszystko x2 :lol: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.