Sprężyny obniżające
hey wszystkim, właśnie dziś jak jechałem zorientowałem sie ze coś mi prawy przedni amortyzator napiernicza, do tego słyszę jakieś cykanie i tarcie tak jak by klocek hamulcowy tarł o tarcze , nasila sie to przy sekrecie w lewo, zdaje mi sie ze to właśnie sprężyna jutro sie dowiem czy na 100% tylko mam właśnie dylemat czy kupić normalna sprężynę czy komplet obniżających?? waham sie trochę bo znajomi twierdzą ze jak do normalnych amortyzatorów zapodam sprężyny obniżające będę miał efekt ping-ponga czyli foca będzie podskakiwać bo bo amortyzator będzie maił krótki skok. proszę o pomoc co wybrać. w grę wchodzą jedynie sprężyny bez amorów bo mało kasy :(
http://moto.allegro.pl/item338909705...tec_30_mm.html http://moto.allegro.pl/item341661316...cus_35_mm.html http://moto.allegro.pl/item339210965...ord_focus.html tylko na to mnie jak narazie stać :cry: |
do seryjnych amorow swietne sa Eibach Pro-Kit... http://sklep.tuning.pl/dzial.php?d_id=90229 cena te 200zl wyzej, ale warto doplacic...
|
nie zabija one amorów po 2 miesiacach uzytkowania??
|
nie, bez obaw... ja juz zrobilem na nich spokojnie z 20tys na seryjnych, oryginalnych amorach (przebieg 170tys juz)...
|
Kakt Eibach Pro-Kit to dobry wybór, nawet w ASO forda można je kupić. Ja mam kompletny zawias Weitec-a i też jestem zadowolony.
Pozdro |
a co myślicie o tych JAMEX, nie stac mnie jak narzazie na eibachy mogę maksymalnie wydać 400zł a muszę to zrobić to na dniach bo strach jeździć, miał ktoś je zamontowane?? dają 5 lat gwary nawet:)
http://moto.allegro.pl/item339210965...ord_focus.html |
piotr_as, po pierwsze to sprezyny do benzyn, a nie TDDi, a po drugie dorzuc te 150zl i bedziesz wiedzial, ze masz cos porzadnego...
na Jamex'ach tez dasz rade (o ile sa do TDDi), ale jaki sens skoro eibachy na maxa potanialy (jeszcze niedawno 850zl bodajze...) |
W sumie to ja mam jamexy przy driftowozie i powiem ze jestem zadowolony, fakt ze do tego mam zrobione amorki pod auto ale jest ok. Jak ktos lubi beton zawias to jamexy sa calkiem przyzwoite. Dobra cena i jakosc tez dobra.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Też nigdy osobiście nie miałem problemów z krótszymi springami do seryjnych amorów, a zrobiłem na takich zestawach wiele km.
Pozdro [pub2] |
KriSSo a latales kiedys na kompletnym zawieszeniu Weitec-a??? Jesli nie to nie wypowiadaj sie na jego temat. Ja mam caly komplet amory i springi i nikt po fotelu nie skacze jak pajac. Wiadomo ze jest twardo w porównaniu do orginalu, ale bez przesady.
|
Cytat:
Teraz ja zadam pytanie. Miałeś może gwint/zestaw Koni ? H&R ? Albo Eibach Pro-Steet-S ? Polataj na czymś takim trochę, wtedy zrozumiesz jak wybiera dziury Weitec, a jak robią to zestawy z górnych półek. EDIT: I jeszcze jedno. Ja nie twierdzę, że Weitec to szmira. Osobiście byłem z niego zadowolony, jednak nie wybiera nierówności zbyt dobrze. Dlatego napisałem wcześniej, że całe szczęście, iż w ofertach różnych producentów są zestawy i dla młodych, którzy lubią twardo i dla starszych, którzy cenią sobie komfort. Nie każdemu charakterystyka H&R Cup Kit może odpowiadać, bo może być zbyt miękko. I odwrotnie, nie każdemu zestrojenie w stylu KW czy Weitec, które dobrze się prowadzą, lecz są twarde. Zatem każdy może sobie kupić zestaw wedle własnych upodobań i zastosowań. I całe szczęście, że tak jest. |
Mialem sprigi Eibacha we fieście i prawda jest, ze jest to dobry produkt, H&R mialem okazje testowac na astrze mojego kolegi bo jezdzilem nia 3 dni i jak mam byc szczery to weitec i eibach do H&R to jes dla mnie niebo w gebie.
Może to wina tego, że zawsze zle mi się jeździło astrą. Ja napewno moge powiedzieć, że następne amory jakie kupie to bedzie Koni sport albo odrazu jakis gwint Teina. |
|
Kombi to DNW
Szukaj z takim oznaczeniem. Czyli wychodzi że ostatnie [bigok] |
Podłączę się do tematu i chciałbym szanowne grono poprosić o radę :wink:
Otóż zamierzam (a własciwie jestem zmuszony) wymienić tylne sprężyny, na nowe :| W tej chwili mam springi H&R typ 29 465 i niestety okres swojej świetności mają za sobą :cry: niestety juz tak nie sprężynują jak kilka tygodni czy miesięcy temu :roll: Z przodu jest oki, ale tył zaczyna mi równiez obcierać gdy jadę np. w pięć osób na pokładzie :cry: Oczywiscie wcześniej tego nie było, nie zmieniłem również profilu opon nadal jeżdżę na alu 17" opony 215/40 i nie zamierzam tego zmieniać :mrgreen: Koledzy w kilku wczesniejszych postach wypowiadają sie na temat różnych zestawów, ja takiego doswiadczenia nie mam więc co radzicie :?: Nie interesuje mnie totalny beton, wolałbym świetne trzymanie, bez utraty komfortu za przystępną cenę .... i proszę nie piszcie, że takie rzeczy to tylko w erze :wink: Myslałem o eibachach http://sklep.tuning.pl/produkt.php?p...=33&d_id=90229 |
Jesteś pewien, że H&R się skończył ? A może to amortyzatory powiedziały papa ? Jeśli czujesz słabsze sprężynowanie, to być może właśnie ich zdolność tłumienia się skończyła ? Najpierw ustal co jest nie tak, bo wiesz....sprężyny H&R, ot tak sobie, nie tracą właściwości trakcyjnych, chyba, że zrobiłeś na nich ze 350 kkm, albo pękły.
|
Byłem w zeszłym miesiącu na przeglądzie technicznym, wszystko porzadnie sprawdzono i padło na sprężynki :roll:
Amorki mam KYB po wymianie w zeszłym roku i zrobione ok. 15 tys. km, a sprężynki ... cóz jeszcze pozostałość po poprzednim niemieckim właścicielu i z dokumentów wynika że seryjne springi na H&R zmieniał w kwietniu 2000r., a na zegarze mam nalatane już 220 tys.km :wink: Właściwie to nie jest tak źle, autko nadal sie dobrze prowadzi w zakrętach, ale czegoś mi brak zwłaszcza przy pokonywaniu nierówności jakby za bardzo sie bujał :?: No i gdy załaduję komplet pasażerów potrafi mi przytrzeć o nadkole czego wczesniej absolutnie nie było :roll: |
Otóż pragnę uspokoiś tych, co myślą, że po zmianie na eibachy coś złego zacznie się dziać. Nic złego się nie dzieje. W lutym na przeglądzie wszystko było tip top. Zrobiłem już 15k na eibach pro kit przód i tył - -30 mm. Nie jeździłem na oryginałach, bo już kupiłem z tymi (oryginały mam). Nie szkodzą także amorom. Myślę, że warto wymieniać.
|
Cytat:
Cytat:
|
KriSSo, ale kolega pisze że on na nich zrobił 15kkm a kto wie ile zrobił poprzedni właściciel i jeśli uważa że wszystko jest dobrze to dlaczego nie ;)
|
Chodziło mi o trwałośc amortyzatorów. Niech posłużą jak najdłużej, daj Bóg.
|
ja na swoich eibachach zrobiłem 30kkm i seryjne amory powiedziały papa. w przyszłym tyg zakładam kyb (7tyg wyczekiwania i sa :mrgreen: )
|
Cytat:
P.S. Szkoda, że nie wybrałeś Koni. |
KriSSo, to normalnie ze seryjne amory siadaja przy wymiany sprezyn na obnizaje i producent wcale nie mowi inaczej... chodzi o to ze jezeli zalozysz krotsze sprezyny na NOWE amory seryjne, to wtedy bedzie taki zestawik smigal dlugo i szczesliwie...
moje seryjne juz na dzien dzisiejszy tez sie wysypaly po ok. 40tys km na Eibach Pro, ale przed zalozeniem mialo juz prawie 120tys km przejechane, wiec pewnie i same nie padlyby duzo pozniej... |
Cytat:
|
Cytat:
A według Ciebie co powinno się dziać, bo nie wiem co masz na myśli? [ Dodano: Czw 29 Maj, 2008 15:24 ] Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.