Półosie - drżenie/wymiana
Mam wielką prośbę - czy mógłby mi ktoś napisać co mówi TIS nt. demontażu lewej /krótkiej/ półosi. Konkretnie chodzi mi o wyjęcie ze skrzyni "kielicha" w którym pracuje krzyżak. A może ktoś demontował już domowym sposobem? Za wszelkie info serdeczne dzięki! Dodam tylko że auto to 1.8tdi / 2000 r..
Przy okazji parę słów nt. często pojawiającego się problemu "drgania" auta w okolicach 100 km/h przy "ciągu" Otóż miałem ten sam problem i go rozwiązałem domowym sposobem i w miarę niskim nakładem. Zakładając, że zewnętrzne przeguby są OK /jeśli są padnięte to raczej auto nie drży a strzela przy skręcie, ewentualnie szarpie kierownicą/ to winne za drżenie są właśnie "kielichy" w których pracują krzyżaki, czyli w komplecie - przegub tzw. wewnętrzny. Wewnatrz tych kielichów zużywa się się powierzchnia po której pracuje krzyżak - tworzą się tzw. falbanki/wgłębienia/rowki czy jak inaczej to tam nazwać. Krzyżaki u mnie bynajmniej /przebieg auta 145 tys./ są w bardzo dobrym stanie. I właśnie defekt "kielicha" powoduje to drżenie auta. Ja kupiłem "importowane" części :) ale w idealnym stanie. Kupiłem dwa te "kielichy" - długi na prawą stronę i krótki na lewą. Wymieniłem prawy i drżenie ustało całkowicie. Rozebrałem lewy i w sumie tez można go by wymienić, gdyż ma juz delikatne zadatki uszczerbku tak jak prawy ale dopiero minimalne - w każdym bądź razie nie powoduje dyskomfortu jazdy narazie - wymienił bym go też oczywiście ale nie mogę go wyjąć /jak pisałem u góry posta/ bo w odróżnieniu od prawego ma on wewnętrzne zabezpieczenie - podobnie jak mają półosie przy przegubach zewnętrznych. Reasumując: - za dwa "kielichy" w sumie zapłaciłem - 150 zł; - specjalny smar /na stacji cpn Orlen/ - 1L - 10zł - opaski na osłonę przegubów - 50 szt. - 8 zł. - garaż z kanałem - własny :) - pomoc ojca - bezcenna :) - czas poświęcony na wymiane prawej strony i przegląd lewej - 3h - zadowolenie - 100% Pozdrawiam i służę pomocą w tej i innych naprawach. |
Co to znaczy "impotrowane"?Używki?U mnie przeguby wewnętrzne powoli dożywają swoich dni... Motor 2.0 niszczy je niemiłosiernie :)
|
Tak używane, kupowałem koło Bolesławca:) Jest tam facet co się "specjalizuje" w fordach. A jeśli chodzi o te "kielichy" to ich stan ocenia się tak jak pisałem wyżej po stanie powierzchni wewnętrznej "kielicha" - jeśli nie ma żadnych wgłębień, wytarć to jest OK. Jeśli wiesz jak wygląda krzyżak, który pracuje w "kielichu" to można sobie wyobrazić jakiego rodzaju uszkodzenie może spowodować.
Od wymiany zrobiłem już kilkaset kilometrów i jest wszystko OK. pozdrawiam |
zapytaj kolegi czy nie ma importowanych kielichów do 1,6 16V , lewy i prawy :D
|
zwróć uwagę, że nigdzie nie pisałem że to mój kolega, kupowałem po prostu z ogłoszenia od obcej osoby ale wieczorkiem na PM mogę Ci wysłać nr telefonu
|
ok, to podaj mi telefon, będe wdzięczny :D :D
ja wymieniałem u siebie krzyżaki w przegubach wewn. i dalej mam lekkie drgania i stukanie jak jade, kielichów nie wymieniałem, także to pewnie będzie przyczyna |
Witam.
Doro, może dasz mi namiar na tego gościa z Bolesławca?Bo kielichy (a szczególnie prawy) już umierają, może ma coś dla mnie... Aha, wiesz już jak zdjąć lewy kielich? Trzeba rozbierać skrzynię? Dzięki za pomoc. |
Witam,
od jakiegoś czasu bujam się z drganiami kierownicy od 110km/h wzwyż generalnie podczas jazdy ze stałą prękością jak i podczas przyśpieszania. Podczas hamowania jest ok. więc tarcze wykluczam. Koła były już kilkakrotnie wyważane, nie biją więc też odpada. Kilka dni temu będąc na kanale wyczułem luz między skrzynią biegów a lewym kielichem (nie półosią). Kielich nie jest stabilnie osadzony w skrzyni tylko ma niewielki luz góra-dół (prostopadle do półosi). Zastanawiam się czy to jest w normie czy coś się poluzowało, wyrobiło jakieś łożysko? Odgrzewam jeszcze pytanie o wymianę tegoż kielicha. W jaki sposób można ściągnąć pierścień zabezpieczający lewy kielich? Ktoś z Was to robił we własnym zakresie? Przymierzam się do wymiany kielicha i krzyżaka lub całej półosi. Co radzicie w tej kwestii? |
widzę, że temat drgania kierownicy w okolicach 100 - 110 km się rozwiązuje.
może ktoś podać ceny kielichów - nowych, i ile mechanik sobie zażyczy?? nauczyłem się z tym jeździć ale może warto pomyśleć o naprawie, jeszcze coś się bardziej popsuje |
Obecnie są na allegro same przeguby wewnętrzne (kielich plus krzyżak):
1. http://allegro.pl/item420612554_prze...8_benzyna.html 2. http://allegro.pl/item420612574_prze...1_8_prawy.html Za troszkę więcej są całe półosie: 1. http://allegro.pl/item414113413_polo...wa_jakosc.html 2. http://allegro.pl/item420616204_polo...us_po_98r.html W sumie całość wychodzi troszkę drożej ale chyba lepiej od razu wyłożyć i mieć spokój. Dowiedziałem się dziś, że można je wymienić bez demontażu skrzyni, w jakieś 1-2 godzinki. Koszt ok 100 pod Poznaniem. |
Cytat:
Po drugie moja foka to 1.8 TDDi 1999r zakupiłem przegub i co się wczoraj okazało, że jest trochę inny z nowego krzyżak do starego kielicha nie wchodzi jest ciutkę większy, a starego kielicha nie mogę wymontować powód jak powyżej nie wiem jak, męczyłem się wczoraj ze 4 godziny i nic :/ Może ktoś wie dokładnie jaką liczbę ząbków ma odpowiedni przegub do mojej Foki? Ten nowy kupiony przegub:: Ilość zębów zewnętrznych - 26 Ilość zębów wewnętrznych - 23 Średnica pierścienia uszczelniającego - 40mm |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.