wymiana płynu chłodniczego
 

witam
chcę wymienić płyn chłodzący,ale niewiem na jaki może ktoś coś poleci,niewiem też jak spuściś stary płyn.za wszystkie podpowiedzi z gury dzięki

Pszyłanczam siem... mam Minimum :P

No teraz to najlepiej zimowy :D

a sprawdzales czy masz po co wymieniac? podjedz najlepiej do pierwszego lepszego mechaniora to sprawdzi ci temp zamarzania i ewentualnie wymieni...
a plyn mozesz kupic Motorcrafta (koncentrat, wiec drogo nie wychodzi), Valvoline (drogi) albo kazdy inny poza tym w cenie plynu do spryskiwaczy - byle byl do chlodnic aluminiowych...
a jakbys wymienial sam to pamietaj, ze to malo ekologiczne i ze nalewac trzeba na pracujacym silniku (luz) i rozkreconym na maxa grzaniu w aucie... ale nie polecam, szkoda sie brudzic za 10zl...

wow nie wiedzialem :roll: naszcescie jeszcze nie wymienialem :!:

A borygo na zime moze byc czy trzeba jakis inny plyn wlac :?:

POZDRO :!:

zima czy lato nie ma znaczenia - dobry plyn jest na jakies 5 lat, wiec wytrzyma... wazna jest temperatura "zamarzania" - a w praktyce temperatura przy ktorej plyn zaczyna sie krystalizowac, bo faktycznie zamarza przy duzo nizszej...

nowy plyn powinien miec temp. zamarzania -37st, a przy naszych zimach warto zeby w aucie miec taki ok -30st i lepiej... no chyba, ze ktos w Suwalkach mieszka :)

z tym silnikiem i grzaniem to po to, zeby byl wlaczony pelny obieg i zebys mogl wlac tyle ile rzeczywiscie potrzeba...

Albo na zimnym kilka razy :P

Witam. Ja właśnie też przymierzam się do wymiany. Zakupiłem koncentrat Motorcrafta (pomarańczowy). Na dole w chłodnicy trzeba odkręcić zawór spustowy, spuścić stary płyn, zakręcić zawór. Wlać rozcieńczony koncentrat przez wężyk do nagrzewnicy (to chyba ten od chłodnicy co idzie) Odpalić foczkę, grzanie na maksa. Dolać ewentualnie jeżeli będą ubytki. Pozdrawiam. :D

a w bloku jest jakiś spust płynu?

Zawor jest chyba na dole chlodnicy, jezeli nie to pozostaje zdjecie opaski zaciskowej z dolnego przewodu elastycznego chlodnicy. Acha, korek na zbiorniczku musi byc odkrecony, a ciecz rozgrzana, tak zeby termostat puscil.

Potem, zeby nowy zalac to wlewasz do zbiorniczka tak aby bylo pod MAX. Odpalasz silnik do czasu uruchomienia termostatu, i dolewasz znowu pod MAX. Potem to juz mozesz normalnie pojezdzic, sam sie do konca odpowietrzy przez zawor zbiornika wyrownawczego. Potem znowu, trzeba zrobic numer z rozgrzaniem silnika do otwarcia termostatu i juz :-D

Poza tym to Ford zaleca wymiane plynu chlodzacego bodajze po 10 latach lub przejechaniu 240 tys. km

Lejac koncentrat rozcienczasz 50:50. W silniku 1.6 to jest 2,5 i 2,5 razem 5 litrow.
W silniku 1.8 to jest 2,875 i 2,875 - razem 5,75 litrow

oki...wymiana po 10 latach wymianą, ale co zrobić jak stan w zbiorniczku jest bliski minimum? dolać nowy?

I tu jest smieszna sprawa. Ford w serwisowce pisze, ze wymiana plynu co 10 lat, a potem kilkanascie kartek dalej pisze, ze plyn traci wlasnosci juz po 4 latach.

Plyn chyba duzo nie kosztuje, wiec chyba mozna na nowy wymienic. Na silinkach u Forda nie nalezy zbytnio oszczedzac.

na pewno chlodzacego? bo plynu wspomagania to moze i tak, ale nie ma opcji zeby plyn chlodniczy utrzymal wlasciwosci przez 10 lat :shock: na pewno nie w naszych warunkach...

Ciekawostka. 1,5 roku temu wymieniłem płyn przy okazji wymieniania uszczelki pod termostatem. Rozcięczałem różowy płyn fordowski 1:1 z wodą destylowaną. W tym tygodniu gdy byłem u znajomego w warsztacie sprawdził mi temperaturę zamarzania i wyszło że powinien wytrzymać do -49 st. Polecam prozukty z... forda :wink: