W Mk1 nie oszczędzali tak. Gdy zmierzyłem 0,25 na ssących miałem już dobre 160 tys przehulane na lpg.

całkiem możliwe, chociaż lpg lpg nierówne :P

Regulacja zrobiona. Na wydechowych ustawiłem maksymalną przerwę 0,37-0,4. Zobaczymy jak będą wyglądały zawory po kolejnych 50 tys...

Temat umarł ... ciekawy jestem czy auto jeszcze jeździ już po wymianie zaworów czy już został nim uszczęśliwiony nowy użytkownik, który kupił auto z już zainstalowanym LPG ...

Ja kupiłem właśnie ZX4 2007 z silnikiem 2.0 duratec i chyba nie zdecyduje się na instalacje LPG bo to skórka za wyprawkę jak mówią .... szczególnie przy przebiegu rocznym ok 10tys.

Na instalacji Omegaz w wtryskami MED zrobiłem 100tys w w 5 lat w pasku 2.8 V6 i niestety parownik już do regeneracji. Wtryski OK. O czymś takim jak regulacja zaworów nawet nie muszę się pytać bo i po co ? To jest silnik stworzony do gazu !

przebieg 10 tys km rocznie to zaden przebieg ale jak zamierzasz jezdzic tym dluzej np z 5 lat to LPG zawsze sie oplaca, jesli zamierzasz tylko rok tym pojezdzic to szkoda komus robic prezentow
zasada jest taka ze im wiekszy silnik tym szybciej zwraca sie inwestycja

Od regulacji zaworów minął ponad rok. Przebieg auta: 100 tys. Z instalacją LPG i silnikiem żadnych problemów. Zawory będą sprawdzane po 120 tys... Przy przebiegu 90 tys wymieniłem świece.
Polecam LR Omegas do 1.6... Auto na gazie zrobiło 70 tys....
Kalkulacja:
- oszczędności różnica w cenie użytych paliw benzyna wliczona - 11600zł
- instalacja - -2800zł
- regulacja zaworow - -550zł
- świece - -150zl
- przeglądy - -280zł

Czysty zysk: 7820 :-) po prawie 4 latach eksploatacji

Kolejny raport:
Przebieg auta 117 000
Sprawdzone luzy zaworowe - 1 zawór poza normą (za mała przerwa o 0,05). Reszta w normie. Sprawdzę za kolejne 10 tys km.
Wystąpił problem z klejącymi wtryskiwaczami MED - samodzielne czyszczenie (koszt 30zł)
W najbliższym czasie czeka mnie regeneracja reduktora li02 (koszt 65zł)

fajny temat.. Zenek Bembenek przegrał z partaczami od Landi.. Bez wahania brałbym Zenka i Staga, ale wiem, że to już po czasie:D

Instalacja Omegas sprawuje się bardzo dobrze w moim Focusie i nie wybrałbym STAGA. Serwisuję samodzielnie. Dziś zregenerowałem reduktor LI02. Dużo syfu nie było, ale ostatnio zdarzało się, że powstawało nadciśnienie podczas przełączania z PB na LPG na zimnym stąd zdecydowałem się na czyszczenie. Ustawiłem ciśnienie na 1.3 bar na jałowym. Wykonałem autokalibrację a następnie korekty na biegach przy 2,2.5,3,3.5,4 tys. O dziwo tylko w 3 przypadkach zmieniłem wartość pkt K (autokalibracja działa b. dobrze). Całość ustawiona na -5% (bardziej bogato - nie chcę remontwać głowicy).

Ja jestem bardzo zadowolony ze STAG'a, jezdze juz 3ci rok i zero problemow. Swiece sie szybko koncza ale to urok jazdy na gazie.

Pzdr

Wazniejszy od nazwy instalacji gazowej jest dobry dobor poszczegolnych elementow, pozniej fachowy montaz i dobre zestrojenie.

5 roków już latam na stagu i mimo ze kilka razy było grzebane z silnikiem +swap wsio chodzi jak szwajcarski zegarek ( raz uszczelki w reduktorze były wymienione niedawno ) innej instalacji bym nie brał ;)

Kolejny raport
 

Kolejny raport: przebieg 120200km. Wymieniona sonda lambda przed katalizatorem (uniwersalna Bosch LSF4.2). Błąd P0133 co 1000km się pojawiał. koszt 150 zł

Kolejny raport: przebieg 127500 na 4 cylindrze luz 0.2 i 0.25. Inne jeszcze w normie. Czeka mnie regulacja zaworow. Szklanki podrożały i koszt jednej to 45zl. Dziwi mnie ze znów najgorszy wynik ma cylinder 4...

Kolejny raport
 

Przebieg 133500km. Regulacja zaworów z wymianą rozrządu oraz uszczelniacza wałka rozrządu. Na wydechowych przerwa 0.37 całość. Koszt szklanek 120zł (4 sztuki). Rozrząd napinacz+pasek 127zł zestaw INA. Uszczelniacz (50zł) Uszczelka pokrywy zaworów 70zł. Robocizna 450zł (drogo - Poznań)
Wymiana węży LPG - 70zł - nieszczelność wyeliminowana. Na LPG ponad 100tys km bez remontu głowicy (ale 2 razy rozrząd z regulacją w sumie za 1450zł)

Kolejny raport
 

Przebieg 143500km. Problemy z zaworem bezpieczeństwa reduktora LI02. Ponowne rozebranie i sprawdzenie membrany. Wszystko OK. Rozciągnięcie sprężynki zaworu bezpieczeństwa. Ciśnienia na biegu jałowym 1.32 bar. Brak nieszczelności.

Przebieg 152000km. Problemy z wtryskami MED. Błędne wskazania sondy lambda. Wymiana wtrysków na Barracuda+kalibracja. Koszt 440zł. Wtryski MED przeżyły 122 tys km.

Kolejny raport
 

Przebieg 154000. Problemy z reduktorem LI02 - wypięcie membrany z ruchomego ramienia. Objawy: gwizdanie zaworu bezpieczeństwa. Naprawa poprzez rozebranie i poprawne ustawienie membrany. Koszt 0zł. Czas pracy 4h....

Wydaje mi się, że wtryski bardzo krótko przeżyły....

MED zielone
 

Co do trwałości wtrysków MED można się dowiedzieć na forum skoda octavia lub lpg forum. Okazuje się, iż od 2010r. , po przeniesieniu fabryki do Chin, trwałość spadła... Niektórzy wymieniali wtryski już po 45 tys km na gwarancji. Wynik 122 tys km nie jest zły :-)

Dlatego napisałem, bo znam bardzo dużo osób jeżdżących na gazie od lat , ale o wymianie wtryskow jeszcze nie slyszalem. Reduktor owszem , regularna regeneracja co 100 - 120 tyS. km :)

Oczywiście nie wiem na jakich wtryskach oni jeżdżą .... ogólnie:)

Raz wymieniałem wtryski, po około 90-100k km - czerwone Valteki.

Dziś doczytałem w swoich papierach , że żywotność to 100 tyś po mieście i 200 tyś na trasie. Zobaczymy :)

Sonda lambda
 

Jak się okazało stara(oryginalna) sonda lambda działa prawidłowo z nowymi wtryskami. Błąd P0133 był spowodowany wtryskami MED, Zakup sondy był niepotrzebny :-(

Kolejnu raport
 

Przebieg 164 tys. Wszystko działa jak należy. 0 problemów!!!

Kolejny raport
 

Przebieg 170 tys. Wszystko działa jak należy....

Przebieg 171 tys. Padło sprzęgło - wysprzeglik - - ale nie ma to nic wspólnego z LPG. Koszty:
- tarcza + docisk sachs - 330
- wysprzęglik - 275
- uszczelka wybieraka - 40
- olej 3l - 150
- robocizna 500

Suma: 1300 zł

Przebieg 181 tys. Wszystko działa OK

Dobry felieton do czytania ;)

Kolejny raport
 

Przebieg 188 tys. Błąd P0420 - kończący się katalizator. Na razie kasowanie. W grę wchodzi zmiana świec, zmiana sondy lambda, kabli WN....
Cytat z innego forum :"Taki błąd miałem w suzuki na LPG. Żona i jazda do pracy - ostatnie 3 lata i zrobione ok 5000km chyba przez 3 lata. Jak się kontroleczka zapalała - ja zabierałem kluczyki - bieg pierwszy 6500obr, dwójka(automat) - 6500obr, 3 - 6500obr. 4 nie włączałem bo jestem człowiek spokojny i 150 nie przekraczam. Jazda ok 20km. Kasowanie błędu i spokój na kilka miesięcy. Wg mnie z katalizatorem jest jak z wódką - czasami trzeba dać ostro w palnik "