Konserwacja podwozia
 

Witam, mam pytanie.
Wielu znajomych mowi mi o konserwacji podwozia, co wy myslicie na ten temat ?

od kilku mechaników słyszałem, że wystarczy zakonserwować tylko progi, ponieważ są najbardziej narażone na korozje i rdzę, z pod kół prosto w progi leci woda itp., a cały spód jest pokryty specjalną masą czy preparatem co zapewnia ochronę :)

Kupiłem niedawno, dwa miesiące swoją foczkę 2000 rok , przebieg 237 tys. Mam w garażu kanał , więc nie mam problemu z podglądem. Całe podwozie idealne. Jedyne mamkamenty to lekka rdza na przednich blachach koło chłodnicy i z tyłu pod zderzakiem . Wczoraj z racji ładnej pogody , ściągnąłem tylne nadkola , no i tu było dość dużo rdzy. Tym bym się martwił bardziej . Poszło mi pół puszki Hameraita. Zczyśiłem rdzę ile się tylko dało i zamalowałem Hameraitem i po wyschnięciu trysnąłem bitexem . Myślę ,że narazie wystarczy. Progi od spodu zrobiłem tak sam , dwa tygodnie wcześnioej , ale na progach było tylko troche rudej. Tylko na łączeniu progów z podwoziem.

No i warto zajrzeć w nadkola , czy , jak kolega wyżej zauważył , niema ubytków w połączeniu blach .

No własnie chyba tez bede musial wiechac na jakis kanał i porobic co trzeba tylko co za preparat kupic do tej konserwacji jakiej firmy ????

Ja użyłem tego:
1.podkład:
http://allegro.pl/valvoline-tectyl-m...205243044.html
2.masa właściwa (baranek)
http://allegro.pl/valvoline-tectyl-b...208439776.html

ja użyłem coś podobnego do hammerite prosto na rdze. Nie wysycha lecz tworzy taka gumę która zabezpiecza podwozie. Wywaliłem okolice tyłu wraz z kołem zapasowym. Jak narazie to trzyma puszka z tego co pamiętam to 500ml za 10zł

Foczkę kupiłem dwa miesiące temu i pierwsze co zrobiłem to postawiłem ją u znajomego mechanika na "rdzawy" rekonesans. Okazało się iż najwięcej rdzy było pod nadkolami i na progach (drzwi i klapy mam zdrowiusieńkie).
Ten sam mechanik zajął się zakonserwowaniem podwozia (mycie, suszenie, czyszczenie, położenie podkładu, położenie warstwy właściwej) i skasował 250 złociszczy. Mysle że to niedrogo, biorąc pod uwagę, że w innym zakładzie ceny zaczynały się od 400! ;)

Mój jest u nie od niedawna, do marca 2010 jeżdził we Włoszek i śniegu nie widział.
Jak narazie, to pojechałem po progach Bitexem, pod wszystkimi nadkolami, plus tam, gdzie widziałem jakieś ubytki. Do tego wszystkiego bedą własnej roboty chlapacze, z przodu bardzo szeroki, wystające na boki i wgłąb auta, tył tak by innym nie waliło po szybach. Może nie wygląda to specjalnie, ale zdrowie Foczki najważniejsze. :)

Ja kupiłem na allegro taki preparat bezpośrednio na rdzę z pędzelkiem, podobno reaguje z nią, neutralizuje, a potem już można tylko malować, przejechałem dziadem wszystkie rude włoski i tyle, a oprócz tego zwykłym sprayem do uniwersalnej konserwacji podwozi (jakiś tam tańszy) zakonserwowałem wszystkie elementy podwozia.

Ja miałem najwięcej rdzy z tyłu auta pod bagażnikim. Wyczyściłem rdzę, potem farba podkładowa, na to baranek a na koniec puściłem preparat do profili (taki rzadki jak woda).
Powinno na jakiś czas wystarczyć.

witam wszystkich i o rade pytam BACULKA o jakim baranku mowisz? jak ten preparat sie nazywa sa rozne kolory?

Witam,

co do konserwacji Foczki to mam już trochę godzin spędzone w kanale :)
Foczkę mam już od trzech lat i konserwowałem ją na samym początku.
Wyglądało to tak:
czyściłem wszystkie miejsca gdzie wyskoczyła ruda - najwięcej tego było z tyłu samochodu w okolicy koła zapasowego no i pod nieszczęsnymi szmacianymi nadkolami.
Na wyczyszczoną blaszkę nakładałem podkład antykorozyjny a następnie siknąłem barankiem. Profile wewnętrzne też popsikałem. Niby cacy, ale tego lata jak wskoczyłem pod Fokę to się przeraziłem... Ruda wyskoczyła ponownie... :/ Trzy dni po 8godzin wyciągnięte z życiorysu... Tym razem na powierzchnie oczyszczone dodatkowo zastosowałem odrdzewiacz, następnie jako podkład użyłem tradycyjnej dobrej minii :) podkład koloru czerwonego... Na to wszystko sikłem bitexem. W mojej opinii bitex będzie lepszy do podwozia, bo do końca nie wysycha, staje się masą prawie jak smoła. Natomiast baranek jest dobrym preparatem pod lakier, np. na progi.

Witam andrew1.8TDDI
A o jakim BARANKU mowisz co to jest?
Gdzie to sie kupuje?
Dzieki

No ja szukalem na allegro i tam kupowalem wiec proponuje tez od jakiegos godnego zaufania sprzedawcy kupic...

Witam
Np to:
INDEKS: TECTYL 190 GREY 1L
NAZWA: Bitumiczne środki antykorozyjne
OPIS: POWŁOKA OCHRONNA "BARANEK" - KOLOR SZARY 1L
PRODUCENT: VALVOLINE
Tworzy suchą powłokę (wysycha bardzo szybko). Nie nadaje się do konserwacji podwozia - odłazi po jakimś czasie płatami.
Pozdrawiam

Dla uzupełnienia podam link gdzie będzie można zobaczyć co to jest ten tajemniczy BARANEK :)

http://allegro.pl/4-sztuki-baranek-b...233341889.html

Troche odkopie tamat...

Planuje wykonać konserwację podwozia jeszcze przed zimą lub zaraz po zimie.

Czy są dostępne preparaty do konserwacji w kolorze np szarym? Czy tylko czarne?

patrzac na pierwsza lepsza aukcje boll'a to maja czarny, szary i bialy

http://allegro.pl/4-sztuki-baranek-b...826254673.html

Mam fokę z 2004, cały przód idealny ale podwozie z tyłu to padaka, każde miejsce zgrzewu podchodzi rdzą, już prawie wszystko oczyściłem ale nie wszędzie można dojść, polecam dobrze się przyjżeć. Ja czyszczę do gołego metalu, później kortanik, i jak wyschnie to szarą masę gumową. Na wiosnę zobaczę jak się spisze.

Ta konserwacja Boll`a jest w miarę OK?
Tworzy miękką warstwę?

Czytałem w necie, że polecają konserwacje Noxudol.
Z tej firmy jest także polecany odrdzewiacz, psikasz i likwiduje ogniska rdzy.
Noxudol Rust Eater
Warto użyć takiego środka?

Co to za masa gumowa? Nazwa?

Tu jest cała masa informacji:
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=44765

witam
moja foczka też wróciła 2 dni temu z konserwacji. proces trwał od środy do wtorku- też sądzę że masakrycznie długo ale mam nadzieję że było warto. spec, który mi to robił jest dość dokładny; oczyścił wszystko, ogniska rdzy oczyścił, podmalował podkładem antykorozyjnym, zabezpieczył konserwacją. co najważniejsze: zabezpieczył profile zamknięte wszystkie a nie tylko progi. jest tylko jeden mankament: czuć smród konserwacji w aucie, ale mam nadzieję że szubko wywietrzeje. środki jakie zastosował to "bool" czy jakoś tak , podobno w jego opinii to dość dobry środek o bardzo dobrej relacji ceny do jakości.
pozdrawiam

A ile zapłaciłeś za taki zabieg napisz :)

600 + 35 mycie podwozia

No to już będzie łatwiej dla kogoś kto będzie chciał taki zabieg zrobić :)

cena niska ale i zakład u "pana Henia w szopie" - gość lubi to co robi i robi w zasadzie tylko z polecenia- nie trafisz tam z reklamy czy netu.
pozdro

Może wstawiłbyś jakieś fotki z zakonserwowanego podwozia?

w sumie tam nic ciekawego nie ma- jest wszędzie czarno jak...
poza tym nie mam kanału.
no i jeszcze jeden minus: całe auto z zewnątrz jest pokryte takim nalotem, mimo że było zabezpieczone, ale jutro sobota to pewnie go umyje.

Czarno powiadasz...

Moim skromnym zdaniem lepiej jest zrobić to na jakiś szary kolor ponieważ lepiej będzie widać jak znowu ruda zacznie wychodzić. A na czarnym ciężej chyba będzie to zauważyć.

Czarny ma większą siłę ;)