Grzejące sie bębny.
Witam. Ostatnio wymieniałem szczeki hamulcowe w swojej foczce 99r. Montaz wszystko ok ale po krotkiej jezdzie bebeny robia sie gorące. Mysle ze to zapieczone cylinderki i wlasnie czy tylny i przedni tłoczek tak samo luzno powinien sie chowac? bo przy wciskaniu tylniego musialem uzyc duzej sily.
prosze o szybką pomoc. pozdr |
Nowe szczęki + nowe bębny (lub jeśli masz w dobrym stanie) - często są za ciasne.
Ewentualnie sprawdź linkę ręcznego czy nie za mocno naciągnięta, bo może za bardzo dociągnięta i nawet gdy drążek spuszczony to Ci lekko łapie. W jakim stanie bębny miałeś? Może trzeba przetoczyć lub nowe sprawić? |
bebny mam ok, a reczny spuszczony mam tak ze prawie nie hamuje jak zaciagne zeby to wlasnie wykluczyc. jutro chyba kupie te cylinderki i zobacze czy to cos da. oby tak:)
|
Jak bębny ok to duża szansa, że szczęki nowe trą i przytrą się i może będzie git - pośmigaj na ręcznym ;D!
U mnie gdy się szczęki wytarły to mi cylindry wyskoczyły jak mechanior kopnął w hamulec. Złożył z powrotem cylindry + nowe szczęki i jest ok. Moj tata miał problem z grzaniem się bębnów. Kupił nowe bębny i nowe szczęki. Finał był taki, że ściągnął bębny, założył stare, przytarł szczęki i dopiero ponownie założył nowe bębny. Może zdejmij cylinder jeden i zobacz co tam w nim piszczy - może faktycznie jakiś zblokowany jest :). |
moze masz racje ze musza sie dotrzec. juz w sumie przejechalem z 500 km na tych nowych szczekach to powinno byc troche lepiej a nie jest. rozbiore beben i zobacze jak to wyglada:) i dam znac jak uda mi sie to naprawic:)
|
Też miałem ten problem.
Po wymianie szczęk, bębny <a zwłaszcza lewy>grzały sie ostro. Kilka razy rozbierałem Sprawdzałem ale nic podejrzanego nie znalazłem. Wiec pośmigałem troche na ręcznym:p I pomogło |
|
dzisiaj rozbieralem bebny. zalozylem nowe cylinderki i jest ok:) w starych jeden tloczek wogole sie nie chowal. oto cala przyczyna:)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.