osłona przegubu
 

Siemka. Spadły mi kluczyki pod auto i musiałem pod nie się wczołgać i zobaczyłem że manszeta na przegubie ma pękniecie na harmonijce na jakieś 4-5 cm :(. Co zakładać oryginał czy zamiennik (http://bit.ly/1Ckelxw) ? Czy trzeba myć wszystko ze smaru czy przy tak małym pęknięciu styknie wymianka ?

Myślę że przez te małe pęknięcie naleciało trochę syfu - ja bym mył.

Kurcze czyli czeka mnie trochi roboty bo koło trza zdjąć i wypiąć półośkę :( na szczęście nie wydam na mechanika bo idzie samemu to ogarnąć. No ale jak ma mi później strzelać przy skręcie to nie mam wyjścia i trza to zrobić. Ktoś podpowie co kupić?

edit

Nikt? Nic? Te gumy mogą mieć inną mieszankę, sztywność czy cokolwiek? Bo jeśli nie to chyba bez sensu przepłacać?

Mogą i mieć będą. Przy okazji wymienic można wewnętrzną. Bo przecież musisz rozpiąć przegub.

Nie zrozumiałem o czym napisałeś Kolego qluk nawiązałeś do gumy, to rozwiń proszę troszkę bardziej. Nie jestem zwolennikiem wymiany na "siłę". Zerknę dzisiaj czy druga jest wporzo i tyle. Jak cała to najwyżej mogę smaru trochę dołożyć i tyle. W zestawach dają wystarczająca ilość smaru, czy lepiej mieć tubkę na zapasie?

Mówię bo dopiero co wymieniałem całą półoś, ale to inna historia. Za to w grudniu wymieniałem zewnętrzną osłonę i nie upłynęło pół roku, a wewnętrzne (obydwie) padły.
"Mogą i mieć będą" dotyczy pytania o mieszankę tworzywa.
Aby wymienić masz dwie opcje, albo rozpinasz oś (czyli i tak zdejmujesz osłonę przegubu wewnętrznego i sam przegub), albo wyciągasz całą ośkę i zdejmujesz przegub zewnętrzny (o ile jest zdejmowalny - u mnie nie jest ale to co innego; tyle że tutaj bez spuszczenia oleju ze skrzyni się nie obejdzie. Tworzywo na osłonę ma domieszki gumowe (choć nie każde są neoprenowe) i wytrzymałość zależy od udziału poszczególnych składowych, do tego guma ma właściwość polegająca na starzeniu się (kruszenie, utrata elastyczności, itp). Pytanie co się stanie z ta osłoną po wpasowaniu nowych opasek zaciskowych i zabawie w szarpanie na takim elemencie który jeśli nie był wymieniany ma już 7 lat u Ciebie.
Inny smar jest do wewnętrznego przegubu, a inny do zewnętrznego. Smaru który masz w zestawie powinno wystarczyć przy wymianie - w teorii. Cytując mechanika co mi ośkę oraz osłonę wewnętrzną z drugiej strony wymieniał "ten smar to sobie zostaw na zapas" i użył swojego z aplikatora.

Dziękuje koledze za obszerny wpis. O tych smarach to nie słyszałem wcześniej że są różne, no ale człowiek uczy się całe życie. Na razie wymieniłem wczoraj osłonę i dałem ten smar co był w komplecie (najpierw przemyłem elementy, piasek nie był wyczuwalny). Wszystko wygląda dużo groźniej niż jest w praktyce i czasem któraś śruba mocniej trzyma, a tak poza tym to przyjemna robótka. Dzięki koledzy temat do zamknięcia.

w mojej foce 2,0 PB95 2008 padła osłona wewnętrzna lewa która teoretycznie w zamiennikach nie występuję a koszt w aso jest nie miły dla portfela (209zł). Mechanik który wymieniał mi osłonę znalazł zamiennik od innego auta (renault megan). podaję numer tego zamiennika SAS 1904028 (SASIC) dla innych aby im zaoszczędzić nerwów i kasy. Pozd

Pany, po co spuszczać olej itp... Przecież jego poziom nigdy nie przekracza wysokości simmeringów półosi. Wystarczy popatrzeć na wysokości korków kontrolnych.

Nie ma sensu też szarpać się z całymi przegubami. Ucinasz opaskę na wewnętrznym i wyjmujesz całą półośkę z krzyżakiem trójpalcowym. Jeżeli półośka nie była ruszana od fabryki - trzeba tak wyjąć bo zewnętrzne przeguby w mk2 są nasadzane na c-ringi bez możliwości rozpięcia (jak wymienia się przegub zewnętrzny to stary idzie na stratowanie kątówką). Tym sposobem trzeba zdemontować krzyżak trójpalczasty (zwrócić uwagę przed demontażem którą stroną był zamontowany), zdjąć osłonę wewnętrzną i dopiero wtedy możemy zewnętrzną (targanie przez całą długość półośki).
Jeżeli wewnętrzna osłona podejrzana - profilaktycznie wymienić.
Do zewnętrznych przegubów - tylko i wyłącznie smar z dwusiarczkiem molibdenu. Do wewnętrznych też można, ale ładuje się syntetyczny do dużych obciążeń i małych obrotów (łożyska igiełkowe).

Apropo zamienników z innych aut, jako zewnętrzne do mk2 pasują idealnie z VW T4. Latam już 3 rok ;)

Michał no to akurat zależy od foki u mnie poleciało przy wyciąganiu. ;)