Nieprzyjemny, wahadłowy szum
 

Witam
już rok chodzę z problemem i nie mogę się przemóc...

podczas jazdy słyszę nieprzyjemny wahadłowy szum...chyba...w tylnych kołach

byłem w serwisie, bo myślałem, że łożyska... i powiedzieli, że mam nieorginalne felgi 15(głębokość i takie tam) i stąd problem, ktoś rzucił hasło, żeby założyć dystanse itd.

czy ktoś może mi polecić jakiegoś fachmana z W-wy, który by aby zerknął, przejechał się, posłuchał (może być z ASO byle bym wiedział o kogo pytać), i zdiagnozował o co tak na prawdę chodzi


pozdrawiam
Mariusz

Dzieje się to niezaleznie od założonych opon, czy na jakis konkretnych?
Z tymi dystansami to raczej bzdura. Dystanse pomniejszają ET a w foce to zwykle jest problem z juz za małym ET - oryginalnie ok 48-52 a cała masa felg ma 35-37. Nie spotkałem sie jeszcze z felgami do foki z za duzym ET które by wymagały dystansów.

U mnie tez jest taki odgłos jakby padniętego łożyska (łozyska podobno w porządku). Miałem opony barum bravuris, myslalem ze to ich wina. Zmieniłem na continentale. Po zmianie tez toto wystepuje, ale moze odrobine ciszej. Sam już nie wiem co robić.

geometria ?
koło źle ustawione szumi, jak dwa koła źle są ustawione ale jedno mnie a drugiej bardziej żle [los] to szumią różnie, może to dawać efekt dudnienia jak się ćzęstotliwości szumu schodzą. A może bredzę? ech upał [panna]

mam oponki Dunlop SP Sport 01 185/60/15
felgi Alutec model Energy (ET 42)

nowe felgi na nowych oponach założyli mi w ubiegłym roku w salonie jak kupowałem Fokę, więc od razu wyjechałem na nich (nie miałem możliwości porównania na fabrycznych), a na zimowych to trudno porównać

powiem szczerze...jak siadam styrany po całym dniu do mojej foki i słyszę ten dźwięk, to jeszcze ciepłe piwko i już po mnie... [banghead]

Czyli foka na gwarancji.
ET masz jak najbardziej dobre, oponki asymetryczne więc ciche, rozmiar co prawda dość rzadki ale mieści sie w standardzie. Łozyska słychać jak podniesiesz auto i pokręcisz kołem więc to łatwo sprawdzić.

Skoro masz to od początku to całkiem mozliwe ze turek na nocce co fokę do PL składał sie pomylił w nastawach [zlosnik]. Ja bym zarządał kontroli geometrii - zarówno przód jak i tył. Jeśli uznają ze jest dobra to maja to dac na piśmie łącznie z wynikami co im wyszło. Wtedy mozesz zawsze to sprawdzić w niezależnym dobrym warsztacie i walczyć.

A zresztą niech założą swoje koła - jak będzie OK to może faktycznie cos z oponami nie tak - ale wątpię. Wiem że łatwo powiedzieć ale ja bym auta nie odbierał do póki nie naprawią i niech kombinują.

I nie pij broń Boże ciepłego piwa - to grozi zejściem [pop]

Panowie!
 

Ząbkowanie! Nawet przy nowych oponkach słychać zanim się pojawi sam efekt ścierania. ET i szerokośc opony ma duże znaczenie przy samym dzwięku (szumie) opon w Foce. Przerabiałem ten temat na gwarancji auta i teraz jeżdze na felgach i oponach od Forda do testów.

Re: Panowie!
 

Jak to felgach i oponach do testów ??

Dla testów dostałem nowe opony i felgi za które zapłace jeśli będzie wszystko ok ale już nie jest. Sprawe ząbkowania musiałem zaciągnąć pod same drzwi sądu żeby Ford coś z tym zrobił . Foka to autko które ząbkuje oponki a tymbardziej przy felgach troszkę szerszych i ET ma tu duże znaczenie. Wielu klubowiczów ma szerokie felgi, obniżane zawieszenie we własnym garażu i nic a ja chciałem mieć fachowo i zaufałem serwisowii a tego w ich instrukcji niema.

GrzesFo, możesz rozwinąć wątek ? [zlosnik] Bo nie do końca rozumiem. Czy masz na myśli że stosując fegli o innym (mniejszym) ET trzeba sie liczyć z ząbkowaniem opon? Czy w takim wypadku należy skorygować nastawy geometrii? Ja mam własnie felgi z ET 37 i dość już stare opony ale one sa po prostu zużyte - ząbków brak.

No dobra, ja mam ET35 na oponach 215 było głośno ale na 205 jest piknie. Głośność to raczej od gumy zależy. A co to te ząbki - > ząbkowanie ?? [hmm]

marionetka, Czołem!!! Mam identyczny problem. Poradziłeś już sobie z tym szumem (łożyskowym)??? Zaraz po zakupie zmieniłem wszystkie łożyska, a problem pozostał.

Słuchaj sądze iż to koła. Felgi musiały by mieć złą geometrię. Sprawdź to. Pierw co łatwiejsze a może to opony. :wink:

Jak tak miałem dwa razy . W Escorcie i Focusie. Pojechałem do serwisu. Założyli mi inne koła z innego auta i przestało. Kupiłem nowe gumy i po problemie.

Też tak mi się wydaje bo miałem problem jak kupiłem Opony Pirelli P3000 to też huczały jak dobry zestaw (TIR). :smt023

czołem! temat zakończony, prawdopodobnie powodem była geometria, przód zwichrowany ponad normy.
ASO zrobiło geometrię i na testowych oponkach podobno nie szumiało (a raczej "wyło" jak napisali w ekspertyzie). Niestety nie słyszałem osobiście, bo 4 opony kwalifikują się do wymiany na mój koszt.
Mimo iż zgłaszałem problem po 2,5k km od wyjechania z salonu...odwołania nie pomogły a już mi się nie chce z nimi walki

nietrafione diagnozy "fachowców".
 

Siema.
Miałem podobny problem, tyle że u mnie kołatanie było słyszalne na lewym przodzie(najbardziej podczas jazdy po nawet delikatnym łuku przy prędkościach 40-80 km/h - częstotliwość wzrastała wraz z prędkością). Wymiana felg i opon na nowe nic nie pomogła (serwis oponiarski nie zauważył nierównomiernego zużycia - żenada [ups] ). Dopiero w Rzeszowie znalazłem prawdziwy serwis (HPA na Podkarpackiej), który:
1. Sprawdził geometrię - niewłaściwa zbieżność (Zbieżny 4 mm i stąd hałas na łukach),
2. Wyważył koła zamontowane na autku - podnieśli samochód na podnośniku, po czym rozpędzali kolejno koła za pomocą specjalnej rozpędzarki - biło jak cholera (to wyważanie uwzględnia niedoważenie bębnów i tarcz, stąd jeżeli jest prawidłowo wykonane, to ma znaczną przewagę nad tradycyjnym - a co śmieszne - wcale nie jest droższe [pop] ).
Od tej pory jazda to czysta przyjemność - nie zamierzam więcej "tradycyjnie wyważać kół".
Dodam tylko że serwisy oponiarskie w Mielcu sugerowały skrzywienie felg (które niestety już wymieniłem [los] ), zużycie łożysk i skrzywienie półosi [notworthy] ; po tych diagnozach nie zamierzałem wymieniać połowy samochodu i poszukałem innego serwisu - moje szczęście bo wydał bym kilka kpln i nic by sie nie zmieniło [zimny] - oczywiście na rozpędzarce wyszło że łożyska i półosie są OK [metal] .
Tak więc zanim wydacie kupę szmalu na nietrafione naprawy sugerowane przez "pseudomechaników", sprawdźcie geometrię - dużo może się wyjaśnić [tuning] .

z moich doświadczeń z czterema kombiakami.
Wszystkie zombkowały na tylnej osi, szczególnie te szmaty, na których auto wychodzi z fabryki. Po 30 tkm jeden wielki ząbek. Z moich inoformacji powodem tego jest tylna oś samosterująca. Ale... miałem przyjemność zakupić w zeszłym roku 4x michelin energy. Co się okazało. Na oponach zero śladu ząbków, a przejechałem ponad ,30 000 na tych oponach. Niestety miałem poważne bum i już testu na nich nie dokończę.

ja mam na p6000 przejechane około 16 tys i 17 tys na zimówkach maloya cresta
ZERO ząbków (w combi) co więcej żadnego bicia, szumu itd... ale pierwsze co bym zrobił to zobaczył felgę (spróbował wyważyć najpierw felgę, a potem z oponą, albo tak jak poprzednik pisał wyważyć na furce... BTW to gdzie w wawie można wyważyć na samochodzie? zbliża się sezon wymiany kapci, może warto to zrobić w lepsiejszym warsztacie :-) )