[FFI] Czyżby sprzęgło?
 

Witam,

wczoraj jadąc do Karpacza zmieniając z 2 na 3 odczułem, że sprzęgło bardzo wysoko łapie... już przy samej górze. Pewnie sprzęgło się kończy...

Panowie doradźcie mi co wybrać... Czy komplet firmy LUK to dobry wybór? Obejdzie się bez zmiany np. docisku i wysprzęglika? Dodam, że sprzęgło nie ślizga się.

ja smigam na komplecie luka i nie narzekam :) za komplet z wysprzeglikiem dalem 550 jak sie nei myle :)

Wysprzęglik wymień bo jak się sypnie zaraz po wymianie to będziesz drugi raz płacił za wymianę. Docisk z tego co kojarzę też się chyba zawsze wymienia ale nie jestem pewny. Możesz śmiało brać LUK'a skoro np. jest to seryjny osprzęt w TDCi + znaczek Motorcrafta :lol:

Tego to nie wiedziałem :D Ale ok więc muszę zbierać na komplet? hmmmm ile jeszcze może takie sprzęgło wytrzymać? Bierze wysoko ale nie ślizag się ;)

EDIT:
Dzwoniłem do mojego mechanika... całość wyjdzie 1100zł. To trochę dużo...
Co powiecie o tym komplecie: http://motoallegro.pl/item601161601_..._wysprzeg.html

Żeby nie zakładać podobnego tematu:

Po porannym odpaleniu Foczki 1 2.0, po wcisnieciu sprzęgłą słychać taki gwizdo - świst. Przy ruszaniu i zmienianiu biegu z 1->2 i pozniej z 2->3 przy około 3000 obrotów nie chcą dane obroty spadać przez kilka sekund. Po przejechaniu kilkuset metrow problem znika - silnik sie troszke rozgrzewa i jest OK.


Czy to sprzęgło do wymiany ? czy jakiś inny badziew ??

DarknesS, jak najbardziej taki zestawik przypasuje. Co do wymiany - możesz jeździć dotąd aż zacznie się ślizgać ale wtedy wymiana od ręki bo nie dość że spalanie wzrasta to jeszcze takim autem nie da się normalnie jeździć :)
P.S. W tym linku co podałeś - brałem u nich swój zestawik Valeo więc są sprawdzeni :wink:

grzybek, super :) a ile powinna kosztować sama wymiana? Moj mechanik chce 1100 z częściami... I też chce wziąć LUK. Coś mi tu śmierdzi... chyba chcę mnie kantem puścić skoro tutaj kosztuje 450z sprzęt :)

IMO za 1100zł nie warto. Zakładając że za zestaw dasz te 450zł to wychodzi 650zł za robotę - zdecydowanie za dużo. Wymiana kompletu dwumasy kosztuje ~400-500zł więc chce Cie naciągnąć :wink:

Dzwoniłem do niego i za samo założenie krzyknął sobie 500zł... Matematykę na analizie matematycznej miałem... ale za Ch#@a nie potrafię zrozumieć skąd wzięło się 1100zł...