Powłoka kwarcowa
 

Na aucie mam nałozona powłoke kwarcowa GTECHNIQ C1 + EXO v2,zauwazyłem ze po kazdym myciu na aucie pojawiaja sie drobne rysy. Mam nadzieje ze sa to rysy na powłoce a nie na lakierze. Jak i czym moge sie ich pozbyc tak zeby nie zniszczyc tej powłoki?

Powłoki można normalnie woskowac co wydłuża ich żywotność.

Jaki wosk najlepszy do takiej powłoki?

Jaki jest sens woskowac powłokę? Wosk Ma gorsze właściwości samooczyszczania i łatwiej łapie brud wiec to zatyka powłokę. Do przedłużania zycia powłoki są przeznaczone rożnego rodzaju preparaty np reaload lub cure. Rysy jeśli są na powłoce czy lakierze to tylko korekta pozostaje, a tym samym powłoka zostanie rownież usunięta.

+1

Jaka jest różnica między powłoką kwarcową, ceramiczną a polimerową? która najlepsza? Ja mam nałożoną tą ostatnią, podobno ma wytrzymać ok. pół roku i chciałbym wiedzieć co nałożyć potem. Fajna sprawa, auto nie łapie już tak łatwo brudu, o wiele łatwiej idzie mycie no i "błysk" jest :)

No właśnie chodzi o długość ochrony. Np swego czasu Diamondbrite chwalił się swoją powłoka diamentową, która miała zapewnić siedmioletnią ochronę. Co osobiście uważam za totalna bzdurę, ale cóż marketing to teraz podstawa sprzedaży.
Tyle to wytrzymuje konkretny wosk.
Szczerze jakoś nie zauważyłem mega różnicy. Nadal nie ma opcji, że wjedzie się na bezdotyk i za 5zł ma się czyste auto.
A czasami to nie jest efekt nowego, świeżego lakieru?

Imho przestaję powoli "wierzyć" w powłoki. Tzn wierzę że działąją, ale koszt plus potrzeba nakładania w specyficznych w warunkach z ryzkiem porażki odstrasza mnie coraz bardziej. Na koniec dnia trwałość na poziomie wosku ze średniej/niskiej półki (Fusso 99 12 months leży na moim aucie ok 7 miesięcy, Finish Kare Hi tem Wax podobnie) i koszt samego środka cirka 300 PLN za 30 ml + Polerka, czas/koszt detailera, etc drogie środki do odświeżania. Hmmm...

IMHO lepiej raz na 3 miesiące umyć i zawoskować auto.

może mega nie ale jest lepiej

pewnie trochę tak. Ale właśnie dokoła straszą, że te "nowe" lakiery są tak dupiate, że najlepiej je zabezpieczać tymi różnymi powłokami...

Ja oddałem na myjnię, zrobili to za 270 zł z wcześniejszym myciem i sprzątaniem środka, sam nie mam miejsca i czasu żeby się tym zająć. Chyba faktycznie trza będzie wosk nakładać co te 3 miesiące no i myć - może trochę częściej ;)

Może zadam głupie pytanie, ale czy jak nałożę powłokę nie zaraz po odbiorze auta tylko np. po pół roku (jak patrzyłem ceramiczna 3k kosztuje) to będzie duże faux pas?

Czy lepiej jest po prostu zainwestować w naprawdę dobry wosk? W budżecie będę miał do wydania tylko z 1k na takie luźne sprawy związane z autem w chwili odbioru.

Ceramiczna, kwarcowa czy tytanowa i tak się podda jak ktoś drzwiami uderzy. 3000 zdecydowanie nie warto na to wydać. Dobry wosk (nie taki wydumany ultra-high-end cosmic halo) będzie kosztował stówkę.

Przed nałożeniem i tak trzeba robić korektę lakieru.

Nałożyli powłokę i jeszcze środek wysprzątali za 270 zeta? :D co to Mamy Cie?

Powłoka moim zdaniem jest dla osób które nie lubią siedzieć przy samochodzie w wolnym czasie.. Niektórzy z nas przynajmniej raz w miesiącu lubią sobie powoskowac foczkę, a tak jak by była powłoka to nie było by co z lakierem robić :)

Janisek-Wiezyc mi sie nie chce ze za takie pieniadze powłoke Ci połozyli.pewnie pozadnie nawoskowany i tyle. Sam produkt wiecej kosztuje a gdzie robota. Jak długo to robili?

No nie do końca, bo np Sonax ma powłokę polimerową w cenie 70zł.

Teraz doczytałem że chodzi o powłokę polimerowa a nie kwarcowa. To jednak jest możliwe.

za 200 zl raczej tego nie nalozyli i jeszcze odkurzyli, kiedys tez pytalem o zabezpieczenie lakieru i felg jakimis dobrymi srodkami to cena tez wahala sie w granicach 2-2,5 tys zl za usluge

nie wiem jak mógłbym to sprawdzić, nie znam się ale nie mam powodów, żeby im nie wierzyć. Auto odstawiłem koło 9-tej a odebrałem o 16-tej (że niby ten polimer musi się utwardzić czy coś). W każdym razie z efektu byłem bardzo zadowolony ;) Myjnia w Świętochłowicach, Katowicka 50

http://www.sonax-service.pl/punkty-s...wietochlowice/


i to by się chyba zgadzało :)

.

Spoko,najwazniejsze ze Ty jestes zadowolony bo o to tu chodzi.

Ja mam u siebie położoną ceramikę GTECHNIC Crystal Serum Black.

Jeśli auto się zakurzy to wystarczy szybciej przejechać kawałek i z 90% zlatuje - lakier jest tak śliski. Natomiast po deszczu oczywiście są plamy, ale po spłukaniu na myjce samą wodą cały syf odpada. Trzeba tylko wytrzeć auto do sucha i będzie się błyszczeć jak nowe :)

Od czasu do czasu też trzeba umyć auto jakimś szamponem i rękawicą. Jednak dzięki powłoce do prawie minimum mamy ograniczone ryzyko powstania świrli.

W przypadku czarnego lakieru polecam bez wahania zainwestowanie tych 3 tys. Dla jasnych kolorów nie ma sensu ;)

Ja robiłem u nich: https://www.facebook.com/pimpnesscardetailing

Kurde, już od tych powłok to można pierd**** dostać.
Chciałbym w jakiś sposób zabezpieczyć auto tylko nie wiem czym kwarcowa czy ceramiczna.
Informacyjnie, mieszkam w bloku i nie mam ani czasu ani możliwości bawić sie w woskowania i bawienie sie przy samochodzie itd. Dlatego jeśli istnieje coś, które jest najprostsze w obsłudze a najbardziej/najdłużej zabezpieczające to chętnie bym skorzystał?

To najlepiej sprawdzi się jakiś rzempel za 1- 1,5 średniej krajowej netto. Wtedy masz problem z głowy. A zadbać o auto na publicznym parkinu blokowiska to ... disaster i to ze 3 razy. :-)

??? :shock: mógłbyś jaśniej :-P

Edit:
Dobra po przejrzeniu paru wątków na rożnych forach, prawdopodobnie zdecyduje sie na firmę detailingworkshop.pl i powłokę GYEON Q2 MOHS+ . Muszę tam zadzwonić i dopytać sie jak to będzie wyglądać, co i jak.