syczenie przy dodawaniu gazu
 

czesc,

jak naciskam pedal gazu, to w pierwszym momencie - moze pol sekundy slysze takie sykniecie powietrza, jak bym mial turbo i pompowalo to na zewnatrz. ale mam zwykle 1.6. po chwili tego odglosu juz nie ma. i pojawia sie tylko jak ruszam. pojawilo sie to dopiero z tydzien temu. co to moze byc?

pzdr

abc.

Nieszczelność dolotu ?

no ale wtedy powinno to byc slychac caly czas. a u mnie tylko w momencie dodania gazu to slysze. jak mocniej pedal nacisne to juz nie.

Ten syk to dźwięk Przepustnicy. Mam 1.6 benz i tez to mam przy gwałtownym wdepnięciu. Jak dla mnie namiastka sportowego dźwięku... chociaz do sportu wiele brakuje. pzdr

jade jutro rano na przeglad, to dam znac. pytanie zadalem, bo wczesniej tego jakos nie slyszalem. a moze nie zwracalem uwagi:)

racja. nie slyszalem tego. dzisiaj na przegladzie sprawdzilem - przepustnica. ze sportem to to ma jednak malo wspolnego:)

ja tez nie slyszalem dopoki mi cewki nie padly. Zaczalem nasluchiwac i bylem pewien ze powietrze gdzies ucieka ;)
(oczywiscie w poprzednim aucie)

sugerujesz, ze mi tez padly?:)

nie... po prostu wczesniej na to syczenie nie zwrocilem uwagi :)

Ja te syczenie mam od nowego. Wg mnie to normalne, bo silnik dostaje dodatkową dawkę paliwa przy gwałtownym depnięciu gazu. Stąd to syczenie.

norma - widocznie wcześniej na to nie zwróciłeś uwagi. Jak wsadziłem wkładkę K&N to było to o wiele lepiej słychać :)

tak myslalem, ze to przepustnica. ale nie bylem pewien. za to w serwisie na idiote wyszedlem:)

sluchaj, widze, ze masz 1.6. jakie swiece pakujesz? motorcrafta? slyszalem, ze ford wycofal platynowe do 1.6. wiec masz zwykle? czy platynowe, ale inne?

siemasz abc - zrobiłeś coś z tym świszczeniem przy gwałtownym dodawaniu gazu - bo mam tak samo i nie wiem jak się do tego zabrać... wymieniałeś przepustnice?? bo jak na moje moje auto pomijam, że ma jakby mało mocy, to też strasznie głośno chodzi (choć nie wiem czy ten głośny silnik to nie wina poduchy pod skrzynią któą też muszę wymienić... odpisz w miarę możliwości szybko - będę wdzięczny :) pozdrawiam

Witam co do syczenia to może u każdego brzmieć to trochę inaczej i świadczy o jakiejś nieszczelności ale przy gwałtownym dodaniu gazu to normalne bo przecież silnik musi natychmiast zassać trochę więcej powietrza a przy normalnej jeździe tego nie słychać a zaczynamy zauważac w momencie kiedy podniesiemy maskę i zaczniemy szukać co u nas jest nie tak.

a jak wytłumaczysz niską moc silnika??

kable WN, świece, cewka wymieniona, filtr paliwa również, nie leje ruskiej tylko polską benzynę, sonda dobra, jak masz jakieś pytania to pisz postaram się odpwiedzieć możliwie szybko..
pozdrawiam

Witajcie.

Odświeżę temat gdyż dzisiaj usłyszałem opisywany przez was syk.
Wygląda to tak, że dźwięk ten nie występuje kiedy jedzie się na niższych obrotach. Kiedy wchodzi powyżej 2500 (przynajmniej na biegu 1,2,3) pojawia się własnie ten dźwięk.

Znika oczywiście kiedy wrzuci się bieg wyższy i obroty spadną.
Syczenie nie występuje przy dodawaniu gazu na biegu jałowym.
Wcześniej nie było podobnych dźwięków pod maską.

Dotyczy: FFII 1,6 TDCI 2006r.

Ktoś miał coś podobnego w tym samym modelu? Co to było? Jakie koszty naprawy?
Będę wdzięczny za odpowiedź.

Nigdy nie ciągnę do takich obrotów auta ponieważ w tym zakresie nie ma on momentu. Inna sytuacja jak jade obwodnicą i tam na 5 biegu już wchodze na takie obroty przy 130km/h. Wracając do tematu posprawdzałbym przewody od turbo, intercoolera i przewód łączący kolektor ssący z intercoolerem - bardzo lubi pękać baranek tego przewodu - jeżeli tak by było to miejsce pęknięcia lubi się pocić.

lukaszs dziękuję. Jest już jakiś punkt zaczepienia.