Drgania raz jeszcze
Przeszukałem na forum nieco tematów dotyczących drgań na kierownicy podczas jazdy. jednak większość objawów była nieco inna niż u mnie.
Drgania zaczynają być dosyć odczuwalne przy 110 km/h (lekko odczuwalne czasami już przy 90km/h), a ze wzrostem prędkości się nasilają. Przy 140km/h drgania już są nie tylko odczuwalne, ale i widoczne (kiera drga o kilka mm). Na testowanie przy większej prędkości nie pozwoliły warunki na drodze. Nie wyczuwam zmian przy hamowaniu. Opony w listopadzie były zmieniane na nowe zimówki. Mam zatem pytania: 1. Czy ktoś wie, jaka może być prawdopodobna przyczyna? 2. Czy zacząć od wyważania kół, jeśli tak, to tylko przednich? 3. Czy od razu do mechanika? |
1. wyważenie kół - wszystkich, nie jest to droga impreza, a przy okazji wyjdzie w jakim stanie są felgi i opony.
2. sprawdzenie tarcz hamulcowych 3. sprawdzenie stanu zawieszenia proponuję w takiej kolejności... |
Ew. Wyważanie kół na samochodzie powinno to zniwelować na 99% procent.
|
Dzięki.
Tyle, że nieco mnie dziwi, że niedawno wyważane koła już się mogły "odważyć". Musiał chyba któryś odważnik odpaść. |
ja bym stawiał na zwichrowaną oponę (albo opony). mam to samo. zaraz po zmianie na zimowki - przy dochodzeniu do 110-120km/h zaczynaja sie drgania. dowazane, ogladane.. nic nie dalo.
dopiero jak sobie przypomnialem ulge, jaka przezylem na wiosne jak zmienialem opony na letnie i to piekne rowniutkie, mieciutkie toczenie bez zaklocen, dotarlo do mnie, ze to kwestia opon. :) poniewaz moich krzywych zimowek to juz ostatni sezon, wiec jezdze.. i olewam. ale trzeba przyznac, ze wkurzajace to strasznie. plus taki, ze wolniej jezdze! :)) pozdr. |
Mogą się odważyć moga. Kiedyś jak byłem w wojsku to przed sylwestrem przyjechał ktos na wymianę opon na zimówki (w sumie późno ale z drugiej strony zima też za mocna nie była i sniegu tez chyba nie bardzo było). Sierżant który je wymieniał i wyważał doradzał temu kolesiowi żeby po jakimś czasie wyważuł koła znowu bo się dopiero muszą opony na felgach ułożyc podczas jazdy.
No ale w tym wypadku stawiałbym na to że to opony. Ja mam ten sam problem, a że moje zimówki to juz chyba 5 sezon mają [zimny] [screwy] i mocno zużyte są to stawiam na to że to ich wina. |
Krzywe opony,złe wyważenie............a czy ktoś pomyślał,że przyczyną może być uszkodzony dekielek na kole?
Kiedyś miałem błoto z kamykami za deklem i przy 100-wie kiera wylatywała z rąk. |
A co to za patent to wyważanie kół na samochodzie? Nie bardzo sobie potrafię wyobrazić, jak to wygląda - może mi ktoś przybliżyć temat?
|
jeśli załozyłeś nowe opony, to na 100% ułozyły sie na feldze i należy je ponownie wyważyc...
|
Cytat:
Wjeżdżasz kołem na taka specjalną wyważarkę. Ona rozkręca koło do jakis tam 80km/h i wyłapuje niedoważenie. Potem doklejają ciężarek i po robocie. Jak przypadkiem musisz ściągnąć koło to trzeba sobie oznaczyć jeden otwór i śrubę żeby tak samo założyc. IMHO ma to sens tylko gdy problem z niewyważeniem wystepuje nizezaleznie od załozonych opon, bo wtedy moze wynikać z niewyważenia tarczy, półosi itd. Z tym ze wtedy to ja bym dokładnie sprawdził zawiechę czy coś nie jest np. zgięte (półoś) a doważanie - zwłaszcza ze dość drogie - zostawił na koniec jako ostateczność. |
Bardzo proszę o informację czy moje sprawdzenie miało sens. Mam wyraźnie wyczuwalne drgania i wydawało mi się, że pochodzą od lewego przedniego koła. Niedawno w garażu podniosłem to koło do góry, zabezpieczyłem foczkę by nie spadła z lewarka, uruchomiłem silnik i włączyłem bieg (drugi). Obserwowałem obracające się koło i bardzo wyraźnie widziałem, że podskakuje o około 1,5 cm. Później zdjąłem koło i obserwowałem zachowanie tarczy - obracała się równo bez podskakiwania. To mnie utwierdziło w przekonaniu, że opona jest zwichrowana. Na wiosnę wymienię opony, bo te mają 3 lata i mam nadzieję, że bicie zniknie. Czy ktoś próbował w ten sposób sprawdzić oponę i czy to ma sens? Pozdrawiam.
|
Też tak sprawdzałem i nie widziałem jeszcze idealnych opon. Nie mniej bicie ok 1,5cm to zdecydowanie za dużo. Moze to oznaczać że jest pęknięty kord o to jest niebezpieczne. Jeśli chcesz jeżdzić na tej oponie to przełóż ja przynajmniej na tył. Taka bijąca opona może tez bardzo przyspieszyć zużycie łozyska, końcówki drążka, łącznika stabilizatora no i może najzwyczajniej w świecie wystrzelić. Odchyłki promienia które ja zaobserowałem były max 3-4 mm i z tego co mówia gumiarze to jest to norma.
|
Dzięki za info, jeszcze dzisiaj przewalę te przednie na tył i byle do wiosny. Swoją drogą ciekawi mnie co jest powodem takiej deformacji, bo jakoś nie pamiętam abym zaliczył dużą wyrwę czy coś w tym rodzaju.
|
Cytat:
|
Racja, że koła wymagały ponownego wyważenia! Po wyważeniu wszelki ślad po drganiach zniknął. A już się bałem, że to coś poważniejszego...
Dzięki za wypowiedzi, pozdrawiam. |
Czy jest ktoś w stanie mniej wiecej okreslic moja usterkę? Mianowicie dobre 3 miesiace jezdzilem na zwichrowanych tarczach. Przy hamowaniu, kiedy auto bylo bardziej obciazone (zazwyczaj jezdze sam i dlatego nie wylapalem tego od razu) drgala kierownica i to konkretnie. Teraz wiem, że to było od tarcz ( tarcze i klocki kupilem) ale w miedzy czasie prawdopodobnie od tych drgan poszlo jeszcze cos (obstawiam gałkę albo łącznik stabilizatora?) Szczegolnie na kostce brukowej slychac stukanie pod kolem od kierownicy) Kierownica tez nie chodzi plynnie...jak by takimi skokami...Jutro jade wymienic tarcze i klocki...ale nie wiem co mnie jeszcze czeka a cos na pewno...zreszta na wlasne zyczenie...jesli możecie pomozcie...dzieki
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.