Silnik nagle gaśnie
 

Silnik 1,8 TDCi 100KM bardzo ładnie sie uruchamia, pracuje na biegu jałowym 30 sek. po czym zaczyna pracować niestabilnie i gaśnie. Ponownie daje się uruchomić bez najmniejszego problemu i sytuacja się powtarza. Dzieje się tak dość często na zimnym silniku, gdy jest cieplejszy rzadziej. Nie ma żadnych stuków i zachowuje się tak jakby coś zabierało zasilanie. Serwis mówi że to uszkodzenie koła 2-masowego. Może być to prawda? Może ktoś miał podobne problemy?

Sorki za OT: Tak się zastanawiam, czy jeździe jeszcze po polskich drogach takie TDCI, w którym nie padło "kochane" koło dwumasowe, oczywiście nie mam na mysli egzemplarzy, które mają 30 tyś. przebiegu. Bo temat na forum coraz częściej się powtarza hehe

Na przykład u mnie foka wyprodukowana w 2004 czyli już po nieszczęsnym czerwcu 2003 ma na budziku 150k i brak adnotacji wymiany w papierach, książka prowadzona starannie co 20 tysi więc umknąć nie mogło.
Ale dla pewności przeprowadze pomiar luzów koła, które ktoś opisał na tym forum

czy przy tych opisywanych obiawach tzn gasniecie pojawia sie dymek z rury ? tzn dym:) i czy wystarczy przygazowac zeby wszystko bylo ok?

POZDRAWIAM