Bierze olej - jaki olej?
 

Witam! Na wstępie sorry jeżeli kogoś ten wałkowany temat irytuję ale użyłem "szukajki" i po przejrzeniu postów mam w głowie ciemno a nie jasno... ale do rzeczy:

W listopadzie kupiłem fokę z Niemiec ( 99 rok, 1.4 Zetec-SE, 170 tkm) ponieważ nie wiadomo było jaki olej był zalany, wlałem Formula E 5w-30 (wiadomo znany i uznany), zimą brał mniej w granicach "normy" ale jak zrobiło się ciepło to sytuacja wygląda następująco:
łącznie przejechane (od wymiany) 7000 km - zużycie oleju 3,25l - niby to mieści się w górnej granicy normy czyli max 0,5l /1000km ale to mi nie odpowiada, wycieków brak, z rury nic nie dymi. Jeżdżę głównie po mieście w krótkich cyklach (ok.5 kilometrów w przedziale 2-3,5 obrotów)
W związku z tym mam pytanie: chcę przejść na inny olej raczej chyba na 10w-40 ale jaki? pozostać przy Fordzie i np. 10w40 - Formula Plus czy np. Mobil Super S 10W-40. Jak myślicie czy to pomoże? czy lać dotychczasowy olej no i jak to mówią trudno...

Czy ktoś ma podobne doświadczenia z tym silnikiem ( bo na forum większość wpisów dotyczy większych benzyn lub diesli). Dziękuję za sugestie oraz pomoc , pozdrawiam.

i się dziwisz że ci olej bierze? Należy unikać takich małych przebiegów.
a jak masz 7 tys przebiegu x 0,5 l/1000 = 3,5 litra więc raczej strasznie nie jest dużo
a nie pewniej i bezpieczniej było wymienić olej? z filtrem? może pomieszałeś dwa różne oleje i spadła ich jakość??

1.No jak to? 0,5 litra na 1000km to raczej dużo :(
2.Precyzując olej wymieniłem wraz z filtrem na nowy fordowski, TAK [bylo]

sporo ... 0,5 l/1000 to graniczna wartość zużycia oleju , a nie norma ... chyba tak trzeba to traktować
Polecam VALVOLINE MaxLive 10w40 - spełnia normy forda dla tego silnika tj. ACEA A3/B3

w poprzednim aucie (Golfie) lekko brał olej ... po zalaniu tym olejem od wymiany do wymiany nie mogłem doszukać się spadku poziomu oleju :D

a tak dla jasności warto by było podjechać do mechanika i sprawdzić sprężanie na sucho i z olejem ... poznasz przyczynę brania oleju ... pierścienie czy zawory, bo takie zużycie samym olejem trudno będzie wyeliminować

[ Dodano: Sob 20 Cze, 2009 17:48 ]
monopol2002 napisał, że to raczej o mieszaniu nie ma mowy

No właśnie i tu się zaczyna: czy Valvoline MaxLife Motor Oil 10W-40 (półsyntetyczny) czy też rekomendowany Valvoline DuraBlend Motor Oil FE 5W-30 (półsyntetyczny). Ten drugi spełnia normę forda ( M2C913B ) tak jak olej Forda Formula E.

jeśli chcesz obniżyć zużycie oleju to musisz zalać gęściejszym olejem przy tej samej temperaturze pracy silnika czyli 10W-40 nie ma tu znaczenia, że i to i to półsyntetyk bo chodzi o parametry lepkościowe zmienione poprzez dodatki uszlachetniające ściślej ... lepszy jest 5W-30 ale nie do twojego ... biorącego silnika :!:

Codziennie jade 2x3km do pracy (tam i z powrotem), silnik nie bierze nic oleju. To nie male przebiegi sa powodem brania.

[ Dodano: Sob 20 Cze, 2009 23:14 ]
Czesc, na poczatek zalej gestszym olejem, np. czyms o lepkosci 5W-40 (ta druga liczba jest z reguly odpowiedzialna za branie oleju).

Lej fordowski 10W40, tani a dobry. Brat miał podobny przypadek w Mondeo 1,8 2003 r., przebieg 214 000. Po zmianie na fordowski 10W40 przestał brać olej.

A nie lepiej poszukać przyczyny spalania tego oleju? Na początke bym się przyjrzał uszczelniaczom zaworowym a potem ewentualnie pozostaje wymiana pierścieni :cry: .

Oczywiście, że tak powinno się zrobić ale to na pewno sporo droższe rozwiązanie od "przejścia na właściwszy olej" do mojego auta.
BTW jaki byłby koszt całkowity (rob.+ części) wymiany jednych lub drugich elementów - oczywiście poza ASO [zimny]

sprawdzenie sprężania to koszt ok 50 zeta (jak masz jakiegoś zaprzyjaźnionego mecha to może zrobi za darmo) - przy tej czynności można wykryć co jest przyczyną brania oleju najpierw na sucho trzeba sprawdzić sprężanie, a potem do każdego cylindra po kilka kropli oleju, ponowne sprawdzanie sprężania ... i wszystko będzie jasne ... jeśli po drugim sprawdzeniu sprężanie w poszczególnych cylindrach nie wzrośnie do dopuszczalnego, to puszcza najprawdopodobniej na zaworach (do wymiany uszczelniacze zaworowe i szlifowanie przylgni jednym słowem mały remont głowicy + uszczelka pod głowicę i z tym związane pierdoły ... kosztu nie znam, ale odpada wymontowanie całego silnika, bo wystarczy tylko głowicę ściągnąć) jeśli natomiast znacznie wzrośnie ciśnienie sprężania po zaaplikowaniu oleju to pompuje olej pierścieniami i to jest przyczyna (np. zapieczone pierścienie.../ pierścienie komplet na jeden tłok "GOETZE- to ok 80 zł + robota+ płyny eksploatacyjne/ uszczelki itp. - trochę kosztowna sprawa ale do zrobienia).

Jak to zrobisz będziesz wiedział co boli silnik twojej foki, a tak dalej będziesz w nieświadomości i dalej się zastanawiał co k...a mu jest .... :(
jeśli np. wyjdzie Ci, że ciągnie pierścieniami i sprężanie na wszystkich cylindrach jest w miarę równe tzn. nie ma zbyt wielkich różnic między nimi ... jednym słowem żłopie równo wszystkimi cylindrami to wymiana oleju na gęstszy ma jako taki sens - powinno pomóc natomiast jeśli masz znaczne różnice pomiędzy cylindrami, to nie ma co czekać, bo w dupę dostaje cały układ korbowy i do pierścieni dojdą panewki a szczerze mówiąc nie widziałem w żadnym sklepie panewek do tego silnika ... wtedy to [ass] i chyba lepiej wymienić cały silnik

Podłacze sie do tematu,
moj aktualny stan licznika to 156 550 km

w kwietniu wymieniany byl olej + wszystkie filtry
olej stary jak i nowy to oryginalny fordowski 10W40 +

dzis okazalo sie ze na bagnecie lekko ponizej min, czyli na 2050 km (od wymiany do teraz) poszlo okolo 1l (+_ 0,75l pomiedzy mim a max)....

czy to normalne biorac pod uwage ze ten olej powinien miec mniejsze branie niz syntetyki?

druga sprawa jest taka ze spalanie mam lekko powyzej 10l/100km (miasto) ale w korkach nie stoje i zawsze wydawalo mi sie ze spalanie bedzie ponizej 10l a tu jakby rosnie..;/ klimy nie mam, wiec to raczej powodem nie jest.

Mi w miescie tez pali niecale 10l/100... ale jezdze raczej dosc dynamicznie....
na obrotach 4-5tys.....
Ktos kiedys pisal ze foka pije olej jak sie nie jezdzi na wysokich obrotach...
ja narazie dolewam jakos 3 do max 4 litrow na 15tys.... (musze jeszcze dokupic litra i pewnie do wymiany mi starczy na te 4 tys)
zmienilem fordowskiego 5W30 na MaxLife 10W40.... i w sumie chyba roznic nie zauwazylem:) Ale pozostane dalej na maxlife.

to chyba najlepszy dowod na to ze pali olej jednak na wyzszych obrotach, oczywiscie pomijajac kwestie zuzycia motoru, bo ponad 5litrow miedzy przegladami to sporoooo

Witam dzisiaj dokonałem wymiany oleju, autko kupiłem 3 tyg temu. nie mam pojecia jaki olej był w silniku, podjechałem do speca od oleji:) i powiedział mi żeby zalać 5W30 Fordowski, tak zrobiłem, czy dobrze? to się okaże,
moja foka ma 149tyś

W tych silnikach branie oleju to często norma ;)

pozdro

heh, nie wiem czy sie cieszyc czy martwic.. :mrgreen: