Zwawosc silnika 2.0 TDCi
 

Witam,
Mam ciekawy przypadek. Zauwazylem, ze w momencie gdy zostaje okolo 25% paliwa w baku silnik budzi sie drugim zyciem - staje sie bardzo zwawy, elastyczny. Co moze byc przyczyna takiego zachowania? Wykluczam zmiane w wadze, kiepskie paliwo, a takze odczucia subiektywne. :)

A może wynika to z faktu, że samochód jest po prostu lżejszy?
Bak paliwa swoje waży...

[rotfl] no tak te 40 litrow paliwa robi wieeelką różnice dla diesla z momentem grubo powyżej 300Nm...

Dziwny przypadek, Może coś jest nie tak z pompą paliwa?

Jezdzilem 307 z tym silnikiem i tam ta jednostka byla jak rakieta. Nawet uwzgledniajac ze byl to hatch a moj jest kombi, nie wydaje mi sie zeby Ford az tak bardzo ingerowal w charakterystyke.

Wage tak jak wspominalem wykluczam. Pompa bylaby pierwsza rzecza jaka bym podejrzewal. Za niedlugo bede odwiedzal serwis takze licze na Wasze kreatywne podpowiedzi, co zasugerowac panom z ASO tak zeby nie uslyszec ten typ tak ma. :)

mam to samo praktycznie od nowosci

obecnie nie łącze tego ze staniem paliwa tylko z chimeryczna praca silnika

ogolnie silnik pracuje jak chce, raz jest slabszy pote wszytko jest ok, raz jest bardziej glosny ale wszytko pracuje poprawnie a czasami niewiadomo czemu wyraznie slabnie

serwisy przez 2 lat nie znajdowaly w aucie ustrek jesli chodzi o prce silnika
"zauwazona" usterka silnika to padniety EGR ale trudno by bylo to pzreoczyc gdyz wtedy auto kaplenie nie jezdzilo

usterke polegajca na chwilowym wylaczaniu sie silnika w trakcie przyspieszania (pokazuje sie okazjonalnie powiedzmy raz na 50 - 100 km) pomimo wielu zgloszenien serwis w trakcie gwarancji usunac nie umial


bardzo fajne auto z naprawde fajnym silnikem - gdyby tylko ten silnik dzialal tak jak powinien

pozdrowienia

ford_driver

Haha, moze jest taki chimeryczny bo w koncu to francuz ;) Pomimo wszystko silnik daje sobie rade calkiem sprawnie, na autostradzie spokojnie da sie utrzymac 200km/h przy smieszynm zuzyciu paliwa.
Podsumowujac, nie narzekam i ciesze sie ze nie jest to fordowskie 2.0 TDCi znane z Mondeo!

Pozdrawiam

[ Dodano: Sro 09 Kwi, 2008 09:41 ]
Problem rozwiazany. Okazalo sie ze silnik byl zamulony... i wystarczylo mu troche dac w palnik spod swiatel. Teraz jezdzi jak szalony, a przy okazji zmalalo zuzycie paliwa.
Polecam taki sposob ;)

Witam mam focusa c -maxa z sinikiem 2.0 tdci od tygodnia i dziwi mnie dość głośny świst turbinki powyżej 2tys obrotów. Wczoraj byłem w serwisie i okazało sie że pęknięty jest kolektor dolotowy. Wymienili ale świst został. I jeszcze jedno w danych katalogowych napisane jest że przyspiesza w 9,6 s a mój przyspiesza w 11,3. Nie wiem czy to prawidłowe, przebieg 47tys. Dla mnie jest dość żwawe ale jak przesiadłem sie do s-maxa z tym samym silnikiem to miał lepszego kopa i nie było tego świstu. Aha żadnych nieszczelności nie ma w układzie filtr powietrza-turbina-intercooler-silnik. Pomocy bo mam wrażenie że coś jest nie tak z tym świstem idynamiką ale nie wiem co?

to przestań ją wykluczać [bigok]

gRuHa, bez przesady. Te kilkadziesiąt kilo nie zrobiłoby aż takiej różnicy. Tym bardziej jak wiadomo, że 2.0 TDCi żyją własnym życiem niestety :|

owszem robi różnicę

50 kg robi roznice, ale nie az taka jaka zauwazalem w swoim samochodzie.