Zakup Focusa II - diesel czy benzyna?
Witam, zastanawiam się nad zakupem Focusa II. Nie wiem, czy zdecydować się na benzynę czy diesla.
Za dieslem przemawia niskie spalanie, ale, tak mi się wydaje, więcej rzeczy może ulec awarii i to drogich w eksploatacji: dwumas, turbina itp. Za benzyną brak osprzętu dieslowego, ale drożej wychodzi paliwo. Dodam, że używał będę samochodu w niewielkim miasteczku, gdzie nie stoi się w korkach, jest kilka świateł i poruszać się można zwykle z prędkością 60-90 km. Codzienna trasa ok 40 km. Będę wdzięczny za pomoc i info, jak się mają koszta obsługi diesla do benzyny. Co jest bardziej awaryjne itp. Czy w moim przypadku diesel jest odpowiedni czy lepiej benzynę? |
ropa drożeje i będzie drożeć, niby to spalanie mniejsze ale pewnie zdania są podzielone.
ogólnie dwumasa powinna wytrzymać 200tyś, ale to tylko w przypadku gdy auto nie miało cofnietęgo licznika :). |
hasos ja malo jezdze a kupilem diesla i nie przejmuje sie opiniami ze drogi w utrzymaniu itp itd. bo jesli cos sie ma zepsuc to sie zepsuje , najwazniejsze to przed zakupem dobrze samochod sprawdzic od strony mechanicznej czyli dwumase, wtryski. Jesli chodzi o blacharke to jesli cos tam bylo malowane a szyby np sa oryginalne to chyba takie auto warto kupic.
|
Pewnie jak mi się trafi dobry egz. czy to benzyna, czy diesel to nie będę aż tak wybrzydzał, ale chciałem zasięgnąć opinii. Na pewno nie będę kupował "podejrzanego" egz., bez sprawdzenia na stacji.
I jeszcze pytanie, słyszałem, że lepiej unikać TDCI ze względu na wtryski i coś tam jeszcze, że lepszy TDDi? |
Cytat:
Tam masz do wyboru jedynie 1.6, 1.8 oraz 2.0 TDCi. |
Chyba że swapa zrobi :-P.
Kolego jak już to bierz 1,8 Tdci. |
:) Tak to jest się człowiek nie zna...
|
...ehm
codzienna trasa okolo 40km x 365 dni = 14600km. zakladam, ze nie jezdzisz tak non-stop, ale znajomych tez trzeba odwiedzic, na wakacje jechac... PO CHOLERE CI DIESEL? kup sobie spokojnie benzyne, lej ile wlezie i sie nie przejmuj. ja mam samochod 6. miesiac, przejechane 10tys km i kupilem turbobenzyne. jak bys jezdzil 2x tyle, to wtedy pomysl o dieslu... |
No nie trudno się z Atlisem nie zgodzić, do tych wyliczonych 14,600 rocznie wypada dodać te 2-3tyś na zakupy, do kościoła, czy ze znajomymi i benzynka idealnie podejdzie.
|
Właśnie dlatego się zastanawiam, czy warto. Czy oszczędności na paliwie (dieslu) nie pójdą później w droższe utrzymanie niż w benzynie.
Poza tym jak widzę, diesle forda nie palą znowu tak mało, więc chyba rzeczywiście rozsądniej będzie brać benzynę. |
ja robie około 15 tys rocznie i od ponad roku mam ropniaka. Chce go wymienić ale na mocniejszą benzyne. Spalanie przy prędkościach 80-90 to jest miód :) A jak w mieście szaleje to wychodzi mu 9... takto jest nieźle. Także w twoim przypadku szukałbym autka po stanie/cenie/wyposażeniu a silnik brał już jako drugorzędną sprawę bo czy disel czy benzyna nie zrobi ci większej róznicy
|
Cytat:
|
Ano nie lubi i jazda po mieście mu nie służy.
|
Cytat:
Po mieście 6.2 - 7. Obecnie trochę korków, trochę kręcenia się po poligonie ok. 6.6. Bierz to co znajdziesz w lepszym stanie. Diesla można zawsze sobie trochę podkręcić małym kosztem, w benzyniaku n/a nic nie zrobisz. |
Zrobić zrobi tylko wiekszym kosztem jak w kopciuchu:smt030
|
pare kW zrobi nawet na atmo benzynie...
|
dzięki Panowie za opinie, w takim razie teraz tylko ustrzelić coś ładnego :)
|
No tak, tylko, że turbo benzynka Atlisa to może i ciągnie tyle co w podpisie, ale już moje 1.6 ti-vct żłopie dyszkę :D więc nie jest to superekonomiczne auto ; ) choć wynika to pośrednio z tego, że nonstop klima no i jazda po zakorkowanych Katowicach, zawalidrogą też nie jestem, więc jak trzeba to depczę.
Natomiast prywatnie powiem Ci tyle, że mam w d*** spalanie - Focusa daje mi kupę frajdy z jazdy i przy moich ~10000 - 12000 rocznie przebiegu diesel nie miał by sensu. |
wszystko zalezy od tego jak jezdisz... ja jak bym deptal non-stop, co nie jest mi potrzebne, to nie byloby 7.7, tylko 15.4...
|
A widzisz - ostatnie próbowałem tak ekonomicznie... i zeszło mi się na 10.2. Po Kato niżej jak dycha nie dam rady zejść. :P Olać spalanie, cieszyć się jazdą. ; )
|
moze masz zepsuty silnik :p
|
Po 25 000 km? :P Nie. One tak mają ; )
|
Oczywiście że diesla.
|
ja miałem diesla,przez trzy lata to co zaoszczędziłem na mniejszym spalaniu,potem wydałem na części których nie masz w bęzynie [ dwumasa,wtryski,turbo] teraz mam bęzyne w gazie,100 km pokonuje za 22 zł i w zimie mam po 2-3 min gorące powietrze z nagrzewnicy,nie to co w dieslu po 20 min.
|
Bierz diesela - to szybciej nabijesz se postów na technicznym :smt026
|
zdecydowanie bierz diesla
im więcej takich to benzyna stanieje :p |
Cytat:
|
taaa...
ja mam diesla i nie narzekam, pali tyle co nic, żwawy jest wystarczająco, przebieg już znaczny (dużo jeżdżę) i wtryski/turbo/dwumas, o których mówicie, nie sprawiają żadnych kłopotów jak dotąd. Wymieniam tylko oleje/filtry/żarówki i jeżdżę drugi rok bezawaryjnie. Jestem więc w grupie tych, co polecają ten silnik. (bohater ze mnie, bo nie miałem dotąd problemów, co nie? :-) ) Do takich krótkich przebiegów wybrałbym zdecydowanie benzynę, jest tylko jedno "ale". Jeśli komuś zależy na aucie bardzo dobrze wyposażonym, jak mi, to ze świecą szukać takiego egzemplarza w benzynie, wiem, bo szukam już dwa miesiące i nic. Diesla zdecydowanie prędzej się znajdzie. Natomiast, jeśli komuś nie zależy i nie przeszkadzają mu korby z tyłu i ręczna klima - to można przebierać jak w ulęgałkach. |
Cytat:
Nie da się uzyskać takiego ładnego spalanie rzędu 8 litrów jeżdżąc dynamicznie i na krótki odcinkach. TD spokojnie w 7-7,5 max się zamykasz stojąc w korkach i jeżdżąc agresywnie. Przy spokojnej jeździe po 130k mieście bez większych korków, z miare gładkim przelotem przez miasto mam 6.2. |
mój w trasie więcej jak 6l/100 nie wziął jeszcze (komp pokazuje zazwyczaj 5,1-5,4, ale ja mu nie wierzę i sprawdzałem sam)
140 km/h nie przekraczam ;-) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.