Głośny Focus 1.8TDCi - proszę o pomoc
 

Witam !
Mam problem ze swoim Focusem 2004 rok, 1.8 TDCi 100KM. Przebieg 121 000tyś. Jest świezo po wymianie dwumasy. Teoretycznie wszystko jest OK, ale od pewnego czasu słyszę dziwny szum dochodzący z silnika gdzieś od strony paska klinowego. Pasek i rolka wymieniona.
Problem w tym, że mój mechanik który zajmuje się moim autem od 2 lat wogóle nic nie słyszy i twierdzi, ze wszystko jest OK. Przejechałem tym autem pełny przebieg od nowosci i czuję, że jest inna praca silnika. Hałas przy 2000 obr jest taki jak wcześniej przy 4 000 obr.
Ten szum z silnika w w srodku kombi przechodzi w dudnienie i nie da się jeżdzić.
Samochód był podłaczony dzisiaj pod kompa i nic niepokojącego nie pokazał
Mam trzy pytania.
1. Czy ktoś domysla się gdzie może być problem?
2. Jakie elementy /rolki, łożyka/ sa pod tym paskiem, które mogą dawać taki efekt i jakie są koszty?
3. Czy zna ktoś mechanika lub o takowym slyszał w Kielcach lub okolicy, który umie posłuchać silnika i ewentualnie coś z tym zrobić? Niestety nie mam mozliwości podjechać do słynnego już warsztatu Pana Zbycha.

Z góry dziekuję za każdą pomoc :)

Pod tym pojęciem rozumiem napinacz więc masz tam jeszcze rolkę na sprężarce klimatyzacji, alternatorze, pompie wody, wspomaganiu i może jeszcze jakieś pośrednie.

stetoskop :?:

A co powiecie na temat pracy mojego silnika?
W 15 sekundzie slychac pewne odglosy , ktore cichna gdy silnik jest rozgrzany
Również w tle pracy slychac pukanie , które jest od zawsze odkąd nabyłem samochód
Silnik w/g mnie dość głośno pracuje , porównując inne modele TDCI
Jaka może być przyczyna ?
http://www.youtube.com/watch?v=i8WiYMnZHnI

Na lipnych laptokowych głośnikach wygląda na normalną pracę. Co do różnych odgłosów na zimno to raczej normalne - każdy diesel jest dużo cichszy jak się rozgrzeje.

Tylko, że w tym moim dieslu nie ma czystej pracy silnika jaka powinna być , nawet jak jest rozgrzany
Ostatnio miałem takie dzwieki jak by ktoś sypal piaskiem po rynnie
Może to katalizator , albo coś z wydechem ?
Jeżeli katalizator sie rozssypal to go wytne

p.s Może ktoś z szanownych Kolegów orientuje ile jest sond lambda w TDCI ?

Zapewne 2 - przed i za katalizatorem, ale nie jestem pewien. Co do dźwięku to tak jak napisałem trzeba by na żywo obsłuchać bo tak to [ass] blada.

faktycznie są jakieś szmery jakby coś kołatało - pod koniec słychać je wyraźniej

a ja na dobrych sluchawkach slysze wyraznie jak poopiskuje jakas rolka

Witam
Znam przyczyne , ale po kokeji
Wybrałem się na wczasy , bez zlokalizowania przyczyny owych odgłosów
W odległości ok 300 km , od mojego miejsca zamieszkania, stracilem wspomaganie--myśle pompa wspomagania
Do tego z prawej strony silnika zaczeło coś głośno grzechotac
Cały czas sadzilem , ze to pompa wspomagania
Jade dalej , nagle stracilem klime a za pare minut ładowanie (kontrolki po koleji zaczely sie zapalac )
Nie jest dobrze , jade dalej , aby tylko wydostać sie z centrum miasta
Na szczescie w poblizu mieszka " rodzinka" - mysle , aby tylko dojechac
Jakoś się udalo--akumlator calkowicie rozladowany , silnik juz nie odpalil
Na miejscu okazalo się ze jest tam " zlota raczka"
Szybko, samochod na kanal i okazalo sie , ze padla rolka , ktora napedza przez pasek--pompe wspomagania ,alternator,klime
Jako , ze byla niedziela wiec sklepy nie czynne ,w ruch poszedl migomat , zespawalo sie ową rolke i dzisiaj nastapil powrot do domu , juz bez zadnych niespodzanek :D
Aż strach pomyslec ile by mnie kosztowala ta imprezka , gdybym nie mial tam rodzinki
Nauczka na przyszlośc.......

p.s Sorki za stylistyke i bledy pisze na goraca.......pozdrawiam

zabij mnie - nie mam pojęcia o czym piszesz, jaka, rolka, jakie zaspawali :roll: - zespawali rolkę, która się obraca ??? Domyślam się, że chodzi o koło pasowe na wale korbowym ale co w tym kole mogło "paść" ?
Możesz rozjaśnić ?

Pisalem na "wariata" wiec moze wyszly pewne krzaczki
Wiec chodzi o kolo o ktorym pisal poprzednik postu
Te kolo sklada sie z dwoch czesci , a w srodku jest guma
Czyli calosc kola jest zawulkanizowane
Po prostu te kolo sie " rozeszlo " :)
Teraz jest zespawane na sztywno bez gumy
Ale mam probem z odpaleniem foki
Silnik odpala czasami na dwa razy
Czasami jak odpali to nierowno pracuje i dziwnie pracuje--jazgcze
Wczesniej tego nie bylo
Moze to wina owej naprawy , moze pasek od rozrzadu przeskoczyl o jeden zabek ? --sam juz nie wiem :(

cena za koło pasowe i wymianę zaboli mocno po kieszeni

Na razie nic nie bede wymienial
Jest zespawane wiec bede jezdzil

pytanie do ogółu kącikowiczów - faktycznie tak jest, że koło pasowe na wale jest jakieś takie jak opisał to Kolega art.pl ? Pytam z ciekawości bo jak widać to kolejne potencjalne źródło awarii :|

Tak. Dokładnie jest tak jak opisał kolega wyżej. Właśnie dzisiaj trwa u mnie wymiana tegoż koła pasowego. Niestety nie bez przygód.
Awaria zaczęła się w piątek w trasie. Zaczęło coś ostro szorować (jakby padnięte łożysko). Podejrzewając, że może to być pompa wody nie kontynuowałem jazdy, tylko laweta i powrót do Gdańska.
Po oględzinach mechanika diagnoza: koło pasowe.
Wymiany dokonałem wczoraj w warsztacie na Suchej (trójmiasto). Cena z robocizną 630 PLN.
Niestety odbierając samochód, już miałem zastrzeżenia do pracy wspomagania (po prostu prawie go nie było), po paru kilometrach wysiadła klima, a po kolejnych paru wysiadł alternator (akumulator totalnie rozładowany). Dzisiajsza diagnoza wymienione koło pasowe znowu padło. Ponoć dlatego że te pierwsze nie było oryginalne forda. Dzisiaj ma być zamontowane oryginalne (oczywiście dopłata 380PLN sama część, robocizna już nie doliczona). Zobaczymy jak się skończy przygoda z kołem pasowym.

Swoją drogą ceny części są poprostu z kosmosu. Kawałek metalu z gumą ok. 900 PLN (oryginał). Tragedia.

co ma na celu taka budowa tego badziewia ? Przy jakim przebiegu je wymieniałeś ?

Prawdziwy to nie wiem. Auto mam dwa lata. Ale obecnie jest na zegarach 220 tyś. Więc niby dużo wytrzymało. Ta guma to jakiś tam tłumik drgań skrętnych.

a tak z ciekawości możesz jeszcze w dwóch zdaniach wymienić jakieś poważniejsze awarie i naprawy do tej pory ? Pytam bo mój ma troszkę więcej bo już coś koło 240kkm :?

Dawało Ci te koło jakieś wcześniejsze objawy

Cosik od czasu do czasu (od jakiegos miesiaca) leciutko metalicznie stukało (ale to nie zawsze i naprawdę trzeba było się ostro wsłuchać- czy to było to nie wiem? - okaże się jak trochę pojeżdzę po naprawie.

Przez dwa lata tylko nabijana klima. Chodzi jak zegarek. Po kupnie standardowo rozrząd itp.

Na pewno w niedalekiej przyszłości czeka mnie dwumasa. Na razie nic nie stuka przy gaszeniu itp. ale widzę jak chodzi sprzęgło i ogólnie czuję że zbliża się jej koniec .

Samochód sprowadzony z Niemiec i po 2 latach wydaje mi się (inni też go tak oceniają, że trafiłem na dobry egzemplarz, dobrze eksploatowany).

Ale aby nie zapeszyć puk puk puk .... :)

no ja też nie chcę zapeszać :wink: mój jest z lutego 2004, krajowy z salonu i od tamtej pory ma prawie 240kkm z tym, że 210 nastukał w 2,5 roku czyli musiał latać w trasy. Patrząc po fakturach to też poza pierdułami był spoko. Turbina, wtryski, pompa, dwumasa - wszystko fabryczne jeszcze. Co prawda padła mi rok temu pompa wodna na Słowacji w szczerym polu :evil: i teraz chyba zaczyna dawać o sobie znać łożysko podpory bo coś z prawej strony z dołu pojękuje tak w przedziale 90-140 - wyje, dudni, trudno to określić. W każdym bądź razie pojawiło się nagle z dnia na dzień .......

Ale nie zapeszajmy - oby tak dalej

Panowie , po mojej przygocie z kolem pasowym mam nowy problem
Foka zapala na dwa , trzy razy jak jest rozgrzana
Wczesniej palila od razu
Jakies sugestie ?

Problem rozwiazany z zapalaniem--akumulator :)