Tez mi sie wydaje ze jest to niemozliwe..sterownik ma tak przygotowany program ze nawet jesli regeneracja filtra sie nieodbedzie bo jest czysty to i tak bedzie chcial ja po kilkuset km przeprowadzic przymusowo.
..aczkolwiek niema co dzielic skory na niedzwiedziu... poczekajmy na odpowiedz kolegi.

A więc pojawiam się z pierwszym raportem na temat działania emulatora DPF w Focusie. Jeżdżę miesiąc i przez ten czas proces dopalania (siwo-niebieski dym z wydechu) nastąpił dwa razy w pierwszym tygodniu jazdy. Trwało to ok. 5 min. Zadzwoniłem dziś do producenta emulatora z pytaniem czy to normalne. Pan poinformował mnie, że tak i że może to się początkowo powtarzać. Pytałem też co z robić z problemem uzupełniania płynu katalitycznego. Dowiedziałem się, że za ok. 100 tys. km może pojawić się komunikat o niskim poziomie płynu trzeba pojechać wtedy na diagnostykę i poprosić o "oszukanie" komputera, że płyn został uzupełniony. W przyszłości jest to pewna komplikacja lecz ogólnie rzecz ujmując wszystko jest ok i jestem zadowolony. Biorąc pod uwagę ceny ON oraz pozostałe potencjalne problemy z dieslem (koło dwumasowe, wtrysk) zamierzam sprzedać na wiosnę Forda i kupić jakąś japońską benzynę.

..hehe, a nie mówiłem, tak to działa

A powiedz lepiej czy informowali cie o takich rzeczach jak kupowales emulator? ;)

Tak to jest najlepsze calej wypowiedzi tylko czemu akurat japonskie? ze ma byc mniej awaryjne od amerykanskich?
wydaje mi sie ze jedyne na co potrzeba uwazac to na samochody produkowane na rynek europejski tylko ze wzgledow utrudnionych czynnosci serwisowych wymagajacych specjalnych narzedzi serwisowych.

Wcześniej jeździłem Hondą Civic i to była zupełnie inna jakość...Sprzedałem ją bo była za ciasna dla rodziny. Teraz żałuję...

---------- Post dodany o 08:01 ---------- Poprzedni post był z 07:45 ----------

Przed montażem dzwoniłem też do tej firmy i pytałem o dopalanie. Ten sam pan powiedział, że nic takiego się nie dzieje...No cóż, w naszych czasach obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Najważniejsze, że nie mam już problemu z DPF-em.
Co do japońskiej benzyny -wcześniej jeździłem Hondą Civic i to była zupełnie inna jakość... Niestety była za ciasna dla powiększonej rodziny i musiałem ją sprzedać.

Trza było nie kupować diesela, a nie marudzić teraz...

Jak już spamujesz trzeba było napisać że kupować ale bez filtra :D Ja nie mam i tankuje jedynie do pełna, ot całe użytkowanie.

Ale Ty jesteś "dziwny"

ale fakt faktem te dzisiejsze diesle to o dupę roztrzaskać istny chłam i skarbonka odwrotność tego do czego byliśmy przyzwyczajeni przez lata całe czyli tanie poruszanie ,,jak dobrze że mam jeszcze w szopie stać starego poczciwego ale za to bezawaryjnego i taniego golfa 2 1,6 gtd ,,,,zero wydatków tylko lać i jechać i kosztuje tyle co tylko jeden malutki EGR do forda

Swieta sa..ten temat juz praktycznie wyczerpany..niema innych ciekawych, wiec moze rozwiniemy go o kolejne madrosci.

Kazdy wie o co chodzi z dpfami i katami...
zalozmy ze sprawny DPF razem z KATEm sciagaja okolo 0,5l/100km.-nie liczac procedury przepalania.

Te wartosci obserwuje od dluzszego czasu i mysle ze srednio minimum tyle mozna przyjac.

Wiadomo ze jest problem jak sie usuwa DPFa i chcielibysmy usunac tez katalizator bo powstaje przeladowanie turbinki.

ALe moze warto by sie pomeczyc i moze zamiast podnosic moc silnika pozostac na podobnym poziomie a ograniczyc dawki wtrysku. Zreszta samo wyciecie dpfa czy kata zwieksza juz moc silnika.

Wiec jesli to by nie chcialo poskutkowac moze jeszcze sprobowac mechanicznej regulacji sprezarki tak aby samochod i tak pozostal na podobnym poziomie mocy.

Dlaczego o tym pisze...
Zalozmy ze przyslowiowy kowalski kupuje tdci z przebiegiem 100kkm
chce zrobic jeszcze na tym conajmniej 100kkm czyli 1000X100km

zalozmy ze katalizator zabiera okolo 0,25l/100km(choc mysle ze ciut wiecej) co nam daje
przy cenie 5,5zl/L 1375zl na 100kkm. Wiec teoretycznie prawie zwroci nam sie sama operacja wyciecia DPFa. np u kolegi heko.

Chyba jest o co powalczyc i sie zastanowic tymbardziej ze cena paliwa na pewno w dol nie pojdzie... a teraz wszyscy zaczynaja patrzec na to ile samochod pali? Co wy na to?

...aby w tdci po wywaleniu dpf/kata nie było przeładowań, wystarczy nie zostawiać pustej puszki, tylko wspawać tam rurę, całkowite usuniecie i zastąpienie całości prostą rurą nie jest wskazane z powodu możliwych problemów na przeglądzie, więc najlepiej zrobić tak jak napisałem
...w silnikach z WG niema takich problemów, bez zmiennej geometrii przeładowanie nie występuje po usunięciu bebechów z kata, choć pusta, duża przestrzeń pod turbiną nie jest dobrym rozwiązaniem, zakłóca płynny przepływ spalin

a jak to wygląda jak się puści cały przelot od kata mówimy tu o samej róże zakończonej ewentualnie jakimiś dwoma mugenami

przelotowe układy wydechowe w td dają niezłe efekty, wystarczy prosty przelot z jednym porządnym tłumikiem przelotowym, ładny basowy warkot i poprawa momentu obr. oraz szybsza reakcja turbiny
tu taki przykład z Mondeo 2,0tdci130KM po zrobieniu takiego wydechu

http://img585.imageshack.us/img585/4...ndeomatosu.jpg

a co będzie w tdci w tym fracuskim silniku co ma turbawkę ze zmienną geometriąjak się na koniec założy dwa tłumiki sportowe

...no to samo :p

chodzi mi o dwa tłumiki na koniec,tak jak by to wyglądało jak w st

jak najbardziej, koszt wykonania całego układu wydechowego z nierdzewki to ok. 1800żł

aleś z ceną wyskoczył,dwa końcowe to koszt minimalny 300 a nawet 240 zł,co za całą resztę cza za rury dać,metr nierdzewki 70zł,3metry cza liczyć reszta to gięcie spawanie

dobry przelotowy tłumik to 400zł za sztk....reszta to flansze do turbiny, do połączeń reszty układu, rury, kolanka, mocowania i robocizna
...jeśli zrobisz sobie sam, to niema problema, ja podałem Ci cenę jaką biorą dobrzy fachowcy
...powiem Ci tylko że porządny wkład, wełna do tłumika to koszt ok. 150zł....taka za 30zł. wypala się po paru miesiącach.

jakoś nie znalazłem fajnego tłumika w cenach od 350do500zł za sztukę,wszystkie nie dla mnie,wiem że jesteś ok fachmen,ale tą ceną mnie zabiłeś,rozumiem kolanka flansze mocowania jest z tym robota ale tłumiki to jak już to tylko takie http://moto.allegro.pl/tlumik-sporto...021694676.html lub tańsze http://moto.allegro.pl/tlumik-sporto...012745906.html

to tylko "końcówki", po założeniu tego do przelotowego wydechu, miałbyś kupę dieslowskiego warkotu...bez dużego, porządnego tłumika po drodze...

No wlasnie..ja u siebie przygotowany bylem do spawania tlumika ale stwierdzilem ze zaryzykuje i zostawie pusta puszke po KAT.
Dlaczego postanowilem to tak zostawic:
Poniewaz przygladajac sie budowie Kata np. w Tddi ale zreszta i wiekszosci Katalizatorow..wejscie do kata jest juz przewezeniem a wyjscie Kata ma minimalny ksztalt stozka. Dlatego doszedlem do wniosku ze niema sensu nic poprawiac. Tymbardziej ze w sprawnym Kacie spaliny i tak maja bardzo podobny przeplyw...moze bardziej uporzadkowany.

Przypuszczenia okazaly sie jak najbardziej sluszne.

Co sie zmienilo-wiadomo doszedl cichy swist turbiny z rury wydechowej i moze jest minimalnie ciut glosniej ale przypuszczam ze zaden najlepiej dobrany tlumik nigdy nie wygluszy turbiny tak bardzo jak to robil katalizator.
Co sie zmienilo na pustej puszcze z silnikiem- 5~10% przyrostu momentu.

Wydaje mi sie ze jedynym plusem kombinowania z dodatkowym tlumikiem to jest tylko kwestia wyciszenia jak zawirowania spalin. I najlepszym rozwiazaniem bylby dodatkowy stozek o bardziej pochylym spadku w kierunku dziury wylotowej z katalizatora+otwory i material- siatka metalowa wyciszajaca w obudowie po stronie zewnetrznej stozka..

Ewentualnie mozna by pokombinowac z rura nawiercana-przelotową.

A taki fajny temat byl to teraz bedziemy o tlumikach gadac ;)

no ale będą to dwa tłumiki na końcu i nic po środku,więc się pytam po co ten w środku

...no przecież mówię, takie końcówki nic nie wyciszą, 1 duży przelotowy tłumik o śr. co najmniej 15...18cm i dł. min 50...60cm ledwie daje radę, więc uzupełniająco można takie 2 końcówki dołożyć

chyba poległem nie da się dać tłumika w prawą strone zderzaka st,ponieważ jest tam BAK:smt005:smt005:smt005:smt005:smt005,a wracając do przedmówcy,po co jakiś przelotowy tłumik jak na końcu ą dwa przelotowe z których będzie się wydobywały spaliny,takie tłumiki to montują po jednym i jest git,mówiąc o benzynie,:smt005:smt005:smt005:smt005:smt005:smt00 5:smt005:smt005:smt005:smt005

...no po to jest potrzebny co najmniej jeden duży przelotowy, aby nie było dźwieku jak ze starego traktora, widziałem już takie i właściciele szybko wracali do serii, albo zakładali coś co było w stanie go wygłuszyć, aby dźwięk był do przyjęcia, a nawet całkiem sportowo/basowy...osobiście mam 1 naprawdę spory przelotowy, i jest głośno akurat
...ale skoro jesteś przekonany, to spróbuj [latam]

no już teraz nie jestem przekonany,ten bak na paliwo mi przeszkadza,ale i tak jestem przekonany że dwa na koniec wystarczą,bo to miał być,DUET,PORAŻKA

bo to się tak dłubie, aby 2 były...ale sporo roboty
http://www.dreamscience-automotive.c...ts/ex-st-1.jpg

nie podoba mi się to

...hehe, to poprawiony ori wydech z ST 8)