1.8 tdci nierowno pracuje po starcie
 

Pacjent: focus 1 2002. 1753ccm, 115km, nalot: 280tys

Objaw: silnik nierowno pracuje po starcie przez chwile (2-3 sek).

Diagnoza: Wtryski | czujnik cisnienia paliwa | inne cudo?

?

dołączam sie do pytania tylko ze u mnie TDDi

Witam, zauważyłem u mnie podobne objawy, także proszę o radę

Pozdrawiam

Ja też tak mam, może tak po prostu powinno być? Diesel pracuje nieco "ciężej" i może jego start jest bardziej zauważalny niż benzyny?

exoryna.
a po przegazowaniu od razu łapie wolne obroty? czy też 2-3sek faluje?

Mój tak przez chwile jakby "przebiera"... wydaje mi się, że po przegazowaniu przestaje, a na pewno przestaje już w czasie normalnej jazdy.

Ale zauważyłem, że najczęściej i najmocniej tak się dzieje, gdy autko postoi dłużej

Co oznacza nierówno?? Telepie jak w traktorze czy zaklekocze jak stary diesel??

Jakiś czas temu miałem dość duży problem po odpaleniu z nierówną pracą ale to było przy temperaturach mocno ujemnych i na oleju z przebiegiem 20kkm :smt112
Spytałem o to Zbyszka jak byłem na przeglądzie to powiedział, niech zacytuję "może olej bierze" - od tego czasu tzn po zmianie oleju nierówność pracy się zmniejszyła do chwili aż dobrze załapie tzn. może to jest mniej niż jedna sekunda może więcej ale to zależy np. czy samochód stał dzień czy tydzień.

PS. A tak w ogóle to myślałem że ten typ tak ma :)

Wymieńcie Panowie świece...

A jak długo podgrzewacie??
 

Niekoniecznie musi to być wina świec żarowych, może to być wina np. wtrysków, może to być też wina sprężania albo zupełnie czegoś innego. A jak długo czekasz po zgaśnięciu kontrolki świec żarowych? Podobno lepiej jest poczekać jeszcze ok 8 sekund i wtedy zacząć palić, bo mimo, że kontrolka gaśnie to świece jeszcze grzeją przez kilka sekund, i faktycznie u mnie po dłuższym odczekaniu silnik zimny lepiej pracuje, co prawda ja mam 2.0 TDCi i to zupełnie inna konstrukcja ale pewnie zasada jest podobna.

Obstawiam 2 rzeczy
1. Wtryskiwacz/e
2. Swiece żarowe. Jest jeszcze ciepło wiec raczej 1.

Z rana jest już całkiem chłodno ;)

Grzanie świec
 

Nie wiem do końca ale podobno w modelu 2.0 TDCi jest tak że świece grzeją dopiero jak temperatura zewnętrzna spadnie poniżej jakiejś tam ustalonej, u mnie faktycznie teraz już przy chłodniejszych nocach rano po zapaleniu też przez chwilkę nie pracuje równo jak po nagrzaniu, ale zauważyłem właśnie, że dzieje się tak jak zapalam zaraz po zgaśnięciu kontrolek, jak odczekam dłużej jest OK.

Ta rada, żeby odczekać kilka sekund po zgaśnięciu jest ciekawa, dzięki :) Sprawdzę przy najbliższej okazji i napisze o moich spostrzeżeniach.

Ta rada jest taka sama jak wkładanie kartonu przed chłodnicę... Auto ma palić od razu po zgaśnięciu kontrolki - jak nie pali i trzeba cudować , czekać, grzać po kilka razy to coś jest nie tak ;)

Po pierwsze nie trzeba nic cudować i grzać po kilka razy tylko poczekać chwilę dłużej bo mimo, że gasną kontrolki to świece wcale nie przestają grzać, a więc dalej działają zwykłe prawa fizyki, a Ty wyjeżdżasz z jakimiś kartonami, sam to testowałeś? A może jeszcze okładanie akumulatora kożuchem przerabiałeś? Ja napisałem konkretnie co o tym myślę i co warto sprawdzić a Ty sobie robisz zwykłe podśmih...ki a chyba nie po to tu piszemy? Czekam na wieści czy coś się zmieniło po przetestowaniu mojej "kartonowej" rady:)

Brawo, odkryłeś Amerykę... Może Cię to zdziwi ale jak odpalisz to świece też jeszcze grzeją. Pozatym jak już wyżej napiałem ma palić od razu bez czekania...

Nie!!! wcale mnie to nie dziwi bo napisałem to na samym początku:) A nie widzę bym napisał, że po uruchomieniu przestają grzać:) Ale Ty pewnie zaraz znów "napiejesz", że ma odpalać od razu bez czekania...ale czy ktoś w ogóle napisał, że nie odpala:) Odpala tylko nierówno pracuje, zresztą już zamilknę bo i tak to pisanie nic nie wnosi do tematu:)

Hm próbowałem tego sposobu i ciężko stwierdzić czy jest lepiej... Więc nie mówię ani TAK ani NIE :) może z czasem zauważę coś, w każdym razie i tak dzięki za rady :) pozdrawiam