Klima - a temperatura we wnętrzu
Witam wszystkich, nie wiem czy pytanko w dobrym dziale, no ale do sedna.
Jestem szczęśliwym posiadaczem foki a że jest to moj pierwsze samochod z klimą to mam do was pytanko czy to co zaobserwowałem jest normalne. A zaczne od tego że w zeszłe lato jezdziłem czasem służbowym lanosem z klimą i teraz po "przesiadce" mam uczucie że klima manualna w foce nie jest zbyt wydajna. Klima była nabijana, odgrzybiana oraz zaliczyła wyminę fltra 2 miechy temu i teraz w te upały wchodze do srodka i aby wychłodzić samochód to musiałbym chyba z 50 km przejechać (wydaje mi sie ze to strasznie wolno sie wychładza ale może to moje subiektywne odczucje). Następna sprawa to to że jako taki chłud zaczyna lecieć po ok 3 minutach i w taki sposób ze na prawej kratce temp jest najniższa a na lewej najwyższa. Acha jeszcze jedno na niskich prędkpościach wentylatora (1,2) słychać co jakiś czas taki dziwny syk jakby coś gdzieś uchodziło. ala się rozpisałem.... Proszę podzielcie się swoimi uwagami bo nie wiem czy jezdzić po serwisach czy ten typ tak ma. Pozdro Pit |
wymień jeszcze filtr przeciwpyłkowy, bo może być zapchany.... :wink:
|
Dokładnie :!: - sprawdz czy mocno dają nawiewy jak włączysz 4 "bieg". Jeśli nie to znaczy, że do wymiany filtr kabinowy - koszt 70 pln
|
Wymieniony
|
byl już gdzies topic o wydajności klimy i skutecznych sposobach na szybkie ochłodzenie wnętrza... poszukaj...
|
Ja Ci powiem tylko tyle, że klima w Foce dobrze działa, u mnie w ostatnie najcieplejsze dni właściwie po jakiś 20-30 sekundach dmuchała loduweczką. Wieć tak po 3 min. było już miło. Wieć na pewno cośiś jest u Ciebie nie tak.
|
a ja przeciwnie do kolegow - nie jestem zadowolony z wydajnosci klimy w moim FF. Wedlug mnie za slabo chlodzi, nawiewy w porzadku, ale nazwijmy to moc chlodzenia marna. Sytuacje mam podobna jak pit111, wszystko nowe ...
|
W dwójce robię tak:
w upał mam nastawione 19,5 st. i zamiast czekać aż tryb 'auto' schłodzi auto średnim nawiewem, od razu włączam maksymalną moc nawiewu i po chwili przechodzę na 'auto' który to już później sprawuje się bez zarzutu. Szy. |
Cytat:
czyli jak na zewn. 30, to w środku wystarczy 25, aby było komfortowo... |
Cytat:
ma chyba niewiele wspólnego z komfortem? :] Szy. |
no jak kto woli. jak na zewn. jest 30 stopni, to mi 25 w środku na ogół wystarcza...
wg mnie w ten sposób lepiej się schładza wnętrze. Jak jest 30 stopni na dworzu, a w aucie z 60 i ja do niego wsiadam to robię tak: - otwieram oba okna z przodu w celu wypuszczenia gorącego powietrza - włączam klimę na 27 - 25 stopni, auto się powoli chłodzi bez tego strasznego tornada z nawiewów (jest krótkie tornado) - potem w razie potrzeby jak mi jeszcze gorąco, stopniowo zmniejszam temp. do 23-22 stopni |
najpierw otwieram szyby, włączam klimę na max na 1 biegu wentylatora, jadę jakieś 30 sekund (wystarczy żeby wywiało gorące powietrze) i zamykam szyby, klima na 2 lub 3 bieg i jest już OK. (mam manualną klimę)
|
Ja staram sie nei parkować w słońcu, a jesli już to zostawiam uchylone szyby [zlosnik]
|
pit111, a napewno wszystko dobrze poustawiałeś? Tzn opcje na nogi, czy tam tułów? Pootwierałeś wentylatory na konsoli? To co piszesz wydaje się dziwne ponieważ foka ma naprawdę dobre ogrzewanie i klimę zarazem
|
Cytat:
A co do schładzania to ja zawsze otwieram przednie szyby przez ok pół minuty jazdy, po tym czasie klima już chłodzi, więc ustawiam na maxa a potem stopniowo zmniejszam (manual) |
dzis o 1330 wyjechałem z Warszawy i na klimie.Z garazu podziemnego(auto nie było nagrzane).Po drodze musialem zmniejszyć chłodzenie bo było mi za zimno.Przez cała droge (280 km) mialem przyjemny chłód w aucie.Wiec klimy w FF są sprawne i wydalne.
Pozdrawiam! |
U mnie się zrobiła dziurecka, i teraz wcale nie chłodzi...
Ale nie robię zabiegów w stylku otwieranna szyb... etc... bo szkoda zachodu Włączam klimę na obieg wewnetrzny... i po minucie mam chłodek. Ale u kolegi jest problem... bo on pisze wyraźnie, że 50 km musi przxejechac i dopiero dzida :roll: |
podobna metoda ok 3 min jazdy z otwartymi oknami i zimnymi łokciami z obu stron
a póżniej klima na 19 stopni jak sie schłodzi przestawiam na 21 przyzwyczajony jestem do temperatur serwerownianych max 21 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: grzehoo [boshe] 25 stopni w samochodzie w upał toz to sauna sie robi :D |
Cytat:
A przy okazji - uważajcie z klimą w taki upał bo właśnie kończę przymusowy "urlop" zdrowotny - po fali upałów klima w robocie i a samochodzie rozłożyłą mnie tak, że tydzień nie wiedziałem za bardzo co się dzieje :-) |
no otóż to. nie powinno się schładzac wnętrza więcej niż 4-5 stopni mniej od temp. zewnętrznej. przy +30 na zewn. 25 stopni w aucie to jest komfort, KP
|
Cytat:
1. Jesli temp we wnętrzu ma byc tylko 5 stopni mniej niz na zewnątrz to ile stopni kolega proponuje na jazdę w słoneczny i upalny dzień we Włoszech lub Hiszpani? 2. Poprostu się z kolegą absolutnie nie zgadzam ... no chyba, że ktoś jest listonoszem czy innym kurirem który ciągle wsiada i wysiada z samochodu. Taaak wtedy faktycznie klima to straszna rzecz - można się ciężko pochorować :) pozdrawiam Arturek |
Dorzucę swoje 3 grosze. Mialem okazję pojeździć przez tydzień FFII z 2005 roku. Sam posiadam od 2 tygodni FF I z 2001. Oba kombi z ręczną klimą. Mam wrażenie, że w FF II klima jest mniej wydajna niż w starszej wersji. W ostatnie upały jeżdżąc w dwójce z klimą na max było mi chłodno. W jedynce zaś zaczynałem marznąć :)
Z wypróbowanych przeze mnie metod na ręczną klimę najlepiej sprawdza się taka: 1. Po wejściu do nagrzanego auta otwieram drzwi i okna (w zależności od tego, czy mogę stać, czy też muszę jechać) by gorące powietrze sobie uszło. W tym samym czasie włączam klimę na max by się rozpędziła ;) 2. Po kilkudziesięciu sekundach zamykam drzwi i okna, włączam wewnętrzny obieg i max nawiew na przód z wylotami ustawionymi do góry. 3. Gdy o gorącu zostanie tylko wspomnienie, przełączam nawiew TYLKO NA PRZEDNIĄ SZYBE i zmniejszam moc. Zimne powietrze ma to do siebie, że opada na dół spod sufitu dając przyjemny chłodek w kabinie. W ten sposób robi się miło nie wychładzając pasażerów bezpośrednim nawiewem zimnego powietrza. pozdrawiam |
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Co do klimy w FFII to ja tez odniosłem wrażenie, ze nie jest ona zbyt wydajna:/ w porównaniu z moim poprzednim autem. Dokladnie mam taki sam problem, ze "zimne" powietrze leci dopiero po jakies 3-4 minutach, mimo ustawienia temperatury max na zimno. Klima oczywiscie manualna.Wszystko jest raczej nowe :) chyba ze po 2-3 miesiacach sie juz cos zapchało/zepsuło.
Przynajmniej mi przestało z niej brzydko pachniec jak przez te upały pojezdziłem cały czas na klimie. |
wg. mnie klima i wentylacja w FF II jest duuużo bardziej wydajna niż w FF I...
jak temperatura na zewnątrz nie przekracza 25-26C to muszę dogrzewać wnętrze... w FF I dogrzewałem ok. 5-6C niżej, czyli przy ok 20C [ Dodano: Pon 03 Lip, 2006 11:36 ] stąd znowu zaczynam myśleć o dokładce "klimatronica" z Europarts... |
Ciekawe jak by się sprawdziło takie coś w zastępstwie automatycznej klimy..
http://www.conrad.pl/glowna.php?art=854714&back=serch |
wg. mnie słabo....
a cena to 1/3 tego rozwiązania: http://www.european-parts.net/catalo...roducts_id=413 |
Cytat:
|
Panowie... za taką kasę ??? w [ass] mam takie superfajne rozwiązania... subiektywnie.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.