Wzery po ptakach
 

Mam na masce taki slad po ptasich odchodach,jak to usunac,macie jakies pomysly? Zdjecie nr 3 http://polerowaniegliwice.pl/opis/

slady po ptasich odchodach można próbować zmatowić papierkiem i wypolerować, ale pewności nie ma że zejdzie.
jeśli jest głęboki wżer to juz po prostu zostanie, a polerowanie jedynie sprawi, że będzie mniej widoczny

Mam mocniejsze niż na focie. Matowiłem, ale niestety zostały. Może kiedyś spróbuję poprawić, ale nie wiem ile mogę drzeć bezbarwnego bo nie mam miernika ;). Generalnie jest i tak lepiej, ale bez papierka i polerki nie zrobisz za wiele.

niestety niepozorne ślady ptasich odchodów czasem trudniej usunąć, niż wyglądające groźno rysy... dlatego ptasie odchody trzeba usuwać od razu!! najlepiej spryskując QD i wycierając mikrofibrą

Teraz juz jestem przezorny i woze taki zestawik w bagazniku no ale powiedzenie Polak madry po szkodzie do mnie pasuje idealnie;)

a przepraszam, co oznacza skrót QD ? bo nie wiem xd
trzeba mikrofibra? po co całą sciereczke marnować ? można chyba też czymś jednorazowym [chusteczka higieniczna czy papierem toaletowym/kuchennym ] ?? czy się mylę? ;>

chusteczką czy papierem to porysujesz lakier, qd = quick detailer

mikrofibry sie pierze, więc nic nie marnujesz ;)
ja zazwyczaj jak mam kupe na aucie, a mam po drodze bezdotyk to przy okazji płukam całe auto za 2 zł :D

no właśnie ja też ptasie klocki myjka cisne :D

a te mikrofibry to w proszku bierzecie czy mydlo jakies recznie czy w pralce ? niekoniecznie mowie tu o ubrudzonych ptasimi odchodami :D

ja piorę ręcznie w mydle, ale nie szarym bo nie mam szarego ;) w pralce szybciej stają się takimi "szmatami", szybciej tracą puszystość i chłonność :) no chyba ze ktos ma jakis inny program w pralce, ja wrzucałem razem z ciuchami

Do prania ręcznego polecam mydło Biały Jeleń w płynie. Jeśli pierzecie w pralce, warto później wypłukać mikrofibry w wodzie z octem.

Jeszcze jedno pytanko do tematu. Czy taki wzer to tylko brzydki efekt wizualny czy moze tez jest to juz gniazdko dla rudej?

Przez klar to może przejdzie, ale do blachy nie dotrze.

jak długo nie zmywane i jeszcze stało na słońcu to potrafi głęboko się wgryść

Az tak żrące są te kupy? Co te ptaki jedzą, strach się bać. ;)

no naoglądałem się już trochę takich wżerów więc wiesz :p

a to da się w ogóle to usunąć jeśli było na samochodzie powiedzmy miesiąc bez zmywania ? - usunąć to źle powiedziane bo lakier zżera, więc czy da się to ' naprawic ' wypełnić czy cos ?? :D

wszystko zależy od stopnia zniszczenia, nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie bez zobaczenia zdjęcia

Czyli mogą być takie przypadki że się już nie da nic z tym zrobić ? ;> ?

jasne, zjak długo kupa leży to zazwyczaj tak jest, że nic już z tym nie zrobisz. wszystko zależy jeszcze od rodzaju lakieru, i czy jest czymś zabezpieczony.
wiadomo po to woskujemy auta dobrymi woskami by wlasnie zapobiegać takim szkodliwym substancjom. ale wosk w 100% nie zabezpieczy