Kierunkowskazy - miganie, "choinka"
 

Witam wszystkich.
Mój problem polega na tym że na samym początku gdy wystąpił kierunkowskazy zaczęły bardzo wolno pulsować i w konsekwencji zaczęły świecić mi cały czas. Później te kierunkowskazy przestały działać zupełnie. Wymieniłem przełącznik zespolony i bez zmian, nie mogę zlokalizować przekaźnika przerywacza kierunkowskazów. Podczas poszukiwań poruszałem przewodami przy czujnikach które znajdują się na pedałach sprzęgła i hamulca o dziwo wszystko wróciło do normy. Nie wiem jaki to ma związek ale chwilowo jest dobrze :566: . Może mi coś doradzicie przed zaciągnięciem złoma do elektryka. Auto nie posiada żadnych systemów wspomagających trakcje (poza ABS). Focus 1.6 2000 rok wersja GHIA.
pozdrawiam i czekam na mądre głowy że coś mi doradzą.

Cześć.
Najczęściej jak z samochodu robi się choinka, to jest problem z masą.
Pozdro.

Ale choinka się nie robi. Problem jest ze źle działającymi kierunkowskazami.

jak wogule nie dzialaja to sprawdz wlacznik awaryjnych bo jak jest zepsuty lub go niema to wogule nie dzialaja kirunki a jak jest w trakcie psucia to nie wiem ale warto sprawdzic

Ale dlaczego jak ruszyłem tymi kablami przy pedałach a precyzyjniej przy czujniku sprzęgła wszystko zaczęło działać? Czy ma to jakiś związek?

a to zaczelo dizlac w trakcie jak ruszales kabelki i patrzykes kierunki czy najpiew ruszales a potem sprawdziles kierunki (po pewnym czasie)

miałem włączone awaryjne i wszystkie kierunki świeciły nie mrugały a świeciły. Ruszałem kablami żeby zobaczyć czy przypadkiem niema jakiegoś obluzowania na wtyczkach , połączeniach itp. Gdy ruszyłem wtyczkę przy sprzęgle to kierunki ze stanu świecącego przeszły w stan mrugający. Może zbieg okoliczności ale zaczęły działać. Na jak dług nie wiem.

Jak rozumiem z tego co piszesz masz Focusa przed liftem, tam za mryganie kierunków odpowiada przełącznik awaryjnych. Jak ruszałeś kablami przy pedale sprzęgła to pewnie też ruszyłeś troszkę sporej części wiązki tej pod tablicą samo przez się że wszystko przecież jest połączone kabelkami w każda stronę. Pierwsze co bym sprawdził to połączenie wszystkich wtyczek (czy dobrze wetknięte, najlepiej wyjąć wtyczkę i jeszcze raz połączenie starannie złożyć) szczególnie te przy manetce kierunku, liczniku i włączniku awaryjnych. Jeśli to nic nie zmieni jak nic trzeba przejrzeć całą instalację czy coś Ci nie podjadło i nie robią się gdzieś jakieś przerwy lub spięcia.
Pozdrawiam

Nie napisałem wcześniej ponieważ zapomniałem ale przed "cudownym" naprawieniem jak kierunki działały to działały bardzo powoli tak jakby przerywacz miał doże obciążenie. Tylko zasadnicze pytanie gdzie on jest [banghead] ????

[readmore] Pisałem wcześniej, przed liftem przerywacz siedzi we włączniku świateł awaryjnych.
Pozdrawiam

kierunkowskazy umarły na dobre [pop] Niestety mój jest przed faceliftingiem i we włączniku awaryjnych niema miejsca na przekaźnik przerywacza, chyba że sam włącznik jest jednocześnie przerywaczem. posprawdzałem wtyczki w module który jest za schowkiem pasażera tam na pierwszy rzut oka wszystko jak nowe. Normalnie już mi ręce opadły.

ile razy jeszcze będziemy musieli Ci to powiedzieć??

dobrze, dobrze. Źle porostu to zinterpretowałem. Myślałem ze razem tzn przekaźnik wpina się do włącznika. Zeminie włącznik i zobaczę.

Moi staruszkowie mieli identyczny problem tylko nie z focusem ale z matizem zaraz jak go kupili z salonu. Pojechali do warsztatu i gosciu na miejscu wymienil taki przekaznik, auto bylo na gwarancji ale pytam sie ojciec jaki jest tego koszt jesli jest po gwarancji wiec mu odpowiedzial 35 zl. hmm mysle ze jesli znajdziej dobrego fachowca w garazu to zrobi Ci to za kilka groszy...

Witam.
Panowie i Panie otóż słusznie z waszymi sugestiami a moimi podejrzeniami wina leżała po stronie przekaźnika przerywacza. Wymiana i światełka działają Jak koledzy wcześniej pisali przerywacz zintegrowany jest z włącznikiem świateł awaryjnych. łatwo rozpoznać ponieważ przy włączniku jest aluminiowy radiator. W późniejszych wersjach włącznik jest z tyłu cały plastikowy i czarny. Szkoda tylko że "fachowcy" w serwisie Forda wcześniej mi tego nie powiedzieli zanim zacząłem rozbierać auto i godzinami ślęczeć w necie tylko kazali szukać pod kierownicą albo w bezpiecznikowych. Ale forum jest po to żeby szukać rozwiązań, możne ten temat komuś w przyszłości pomoże a ja jednocześnie wielu nowych informacji się dowiedział. Dziękuje Wam za zainteresowanie i pomoc jednocześnie życzę wszystkim wesołych świąt i udanego sylwestra.

nastepnym razem rob odrazu co mowimy a nie chodz do tych serwisow bo tam nie ma fachowców tylko same jelopy z lapanki ktore sa madre przy komputerze

tak, przy kompie do wystawiania faktur [panna]

w matizie jest najzwyklejszy przekaźnik z przerywaczem...

Kierunkowskazy problem
 

Kierunkwskazy migają tak jakby jedna żaróweczka była spalona ale wszystkie są ok.
Po wciśnięciu świateł stop wszystko wraca do normy. Mi się wydaje że to wina złej masy ale nie mam pojęcia gdzie ona jest, szukałem na forum lecz bez rezultatu.

W bagażniku pod lewym boczkiem i pod plastikiem progu bagażnika.
Pozdrawiam

Dziś pogrzebałem trochę. Opisze pokrótce moje obserwacje:
Masa wygląda na ok. Do tylnego kierunkowskazu poprowadzone są 2 przewody ,
niebieski ( + ) i czarny ( - )
Podanie masy " na krótko" do czarnego nic nie pomogło, za to podłączenie dodatkowego opornika-żaróweczki powoduje że problem zbyt szybkiego migania znika.

Po wyjęciu żaróweczki z lampy sprawdziłem mase czy jest dobre przejście i jak się okazało masa była w środku obudowy oraz na zew ( + i - zarowki ) Gdy odłączyłem "moduł" który jest w bagażniku po lewej stronie ( tykający jak bomba zegarowa) masa była tylko w środku obudowy.
Czy to znaczy że moduł robi przebicie?