podświetlenie deski rozdzielczej po otwarciu samochodu
 

widzialem u kumpla w astrze III ze po otwarciu samochodu pilotem zapala sie mu oswietlenie wnetrza (tak jak w fokach), ale, co najfajniejsze, zapala mu sie tez podswietlenie deski rozdzielczej.

ktos umialby cos takiego zrobic?

u niego dziala to niezaleznie od oswietlenia wnetrza, wiec chyba nie da rady prosto sie wpiac pod kabelek od lampki...

w sumie trudne do zrealizowania nie jest. Za całe podświetlenie odpowiada jeden kabelek wychodzący z przełącznika świateł. Do niego można by się podpiąć. Tylko pytanie jak byś to chciał zrealizować. Najprościej jednak byłoby się spiąć z lampką tylko przez jakiś przekaźnik bo na lampkę idzie masa a do podświetlenia idzie plus. minus na lampkę jest podawany pod pstryknięciu pilotem niezależnie czy lampka jest zapalona czy nie. Także jak byś otworzył drzwi podświetlenie zapaliłoby się, minusem byłoby że po przekręceniu kluczyka podświetlenie gasłoby dopiero przekręcenie włącznika świateł znowu podświetlało by deskę. Inne rozwiązanie to zastosowanie jakiegoś uniwersalnego ściemniacza do lampki samochodowej z allegro i też podpięcie go przez przekaźnik. Niektóre mają funkcję zamka centralnego i funkcję ustawiania czasu jaki ma się świecić lampka (podświetlenie deski) Wtedy podświetlenie paliło by się niezależnie od innych rzeczy ale też tylko określony czas. Ale można sobie wtedy ustawić dostatecznie długi czas żeby zdążyć odpalić auto i "uruchomić" już normalnie podświetlenie deski.
Pozdrawiam

to mi pasuje - podświetlenie deski wtedy co i wnętrza.
czyli biore kabelek z lampki podswietlenia skarpetek kierowcy (mam ta lampke polaczona z oswietleniem wnetrza) i lacze go z kabelkiem podswietlenia deski za przelacznikiem swiatel.
tylko czy wtedy zapalenie swiatel a wiec i deski rozdzielczej nie bedzie mi zapalalo oswietlenia wnetrza?

daj diode prostowniczą, która będzie przepuszczać w jedną strone - czyli zapalenie lampki spowoduje zapalenie podświetlenia, ale zapalenie podświetlenia nie będzie powodować zapalenia lampki.
Pozd
Kacper

drogie jest cos takiego? a gabarytowo?

to jak mam zmienic mase na plus? co to dokladnie za przekaznik? bede musial mu tez skolowac staly plus? czyli jak przekaznik dostanie minus z lampki to pusci plus do podswietlenia (przez diode prostownicza)?

a co z regulacja podswietlenia deski? bedzie dzialalo tylko przy wylaczonej lampce oswietlenia wnetrza? jesli bede jechal na swiatlach a podswietlenie deski bedzie na minimum, to po wlaczeniu lampki oswietlenia wnetrza, deska bedzie sie palic na maksa? nie spowoduje to zadnego zwarcia (roznica napiec)?

W sumie dioda nie zaszkodzi ale chyba w takim układzie z przekaźnikiem jest zbędna bo jak zapalisz światła to przecież plus nie przejdzie przez przekaźnik. Podłączenie musi być następujące:
Bierzesz minus z lampki który jest sterowany drzwiami i pilotem
Szukasz jakiegoś stałego plusa który jest bez stacyjki.
Kupujesz najzwyklejszy przekaźnik samochodowy (te ustrojstwo ma w sobie cewkę i styki jeśli pojawi się napięcie na cewce styk się rozwiera lub zwiera - zależy od budowy przekaźnika. Standardowy samochodowy ma tak że ma pięć nóżek i dwa styki w sobie, dwie to cewka a trzy to styki. bez napięcia na cewce jeden styk jest rozwarty a drugi zwarty jak pojawi się napięcie to następuje zamiana czyli ten co był zwarty jest rozwarty i odwrotnie.

Na cewkę podajesz minus z lampki i stały plus. do styku dajesz ten sam stały plus i łączysz ten styk który się zwiera pod napięciem z kabelkiem od podświetleniem i wszystko powinno banglać. Diodę jeśli już to dla wszystkiego zastosowałbym na przekaźniku pomiędzy stykami cewki tak dla bezpieczeństwa.
Pozdrawiam

Faktycznie, zapomniałem że tam będzie przekaźnik po drodze celem zmiany polaryzacji.
A po co ta dioda na Pinie 85 i 86 ? bo widziałem już takie gotowe podstawki pod przekaźnik z wbudowaną diodą.
I troszke zbaczając z tematu -czy podstawowe wersje focusa też mają patent z zapalaniem się oświetlenia po otarciu centralnego zamka ?

dioda jest dodatkowym zabezpieczeniem żeby nic nie przeszło pomiędzy sygnałami sterującymi przekaźnikiem np z masy lampki do plusa lub odwrotnie. Na drugie Twoje pytanie nie odpowiem bo mam centralnego w pilocie od zawsze:-) a rozumiem że chodzi Ci o centralnego bez pilota.
Pozdrawiam

Tak, centralny bez pilota i do tego najuboższa wersja :)

Co do diody, to nie bardzo sobie wyobrażam jak ona może pomóc, to tak jakby wziąć kabel, "obskurować" go w dwóch punktach i dać równolegle rezystor czy taką diode - ona nie "powstrzyma" prądu, bo on sobie popłynie obok kablem, w tym przypadku przez cewkę. Ale ja się tym zawodowo nie zajmuje i do tego widze dużo takich podstawek na alledrogo, więc pewnie coś w tym musi być :)

Pozdro!

Ja też nie bardzo to sobie wyobrażam tych różnych prądów napięć i natężeń, ale jakoś to tak działa.
Pozdrawiam