![]() |
problem z halogenami i tylna przeciwmgielna ffI tddi, 2000r
Witam :)
przeczytałem już wiele na forum o halogenach, jednak rozwiązania mojego problemu nie znalazłem. zamontowałem w mojej foczce przednie halogenki (wiązka do zderzaka była, do włącznika również szła pełna - wszystkie piny w kostce są zajęte - oprócz czegoś co jest rozdzielone na lewe i prawe, nie pamiętam w tej chwili oznaczenia, ale z tego co wyczytałem to akurat nie jest związane z halogenami). Zamontowałem włącznik obsługujący przednie i tylne mgiełki i..... przód pięknie świeci, ale tył sobie gdzieś poszedł :( zamontowałem stary włącznik i o dziwo to samo - przód świeci, a tył nie - nie ma wogóle napięcia na kostce (bezpiecznik i żarówka są ok) w czym może być problem? |
Z pewnością poszedł przewód, jak wygląda wtyczka która wtyka się w oprawkę żarówki? to wszystko jest na wierzchu i często się syfi. Wyjmij włącznik włącz halogeny i sprawdź czy masz napięcie na pinie nr 2 włącznika jeśli jest to znaczy że masz coś nie tak z kablem idącym do lampy możesz dla wszystkiego sprawdzić czy stawia jakikolwiek opór jeśli jest przerwa w obwodzie to masz winowajcę:smt098.
Pozdrawiam |
ja chce własnie sobie tez zamontowac halogeny i powiedz mi gdzie zanajuja sie te przewody z przodu i jakiego sa koloru:smt017
|
matti1985w nie pytaj wszędzie o to samo. Odpowiedziałem Ci w poście założonym przez Ciebie łącznie z podaniem na tacy linku.
|
thx michtat [up]
|
nie pamiętam jaki jest kolor tych przewodów, ale coś mi się wydaje, że z żółtym coś było. Na końcach są czarne wtyczki na zatrzask, z 2 pinami w środku. Przewody miałem przyklejone taśmą i zawinięte właśnie w okolicy mocowań halogenów.
a co do mojego problemu, to rozebrałem sprawdzałem wszystkie przewody wychodzące z włącznika, rozbierałem kostkę znajdującą się przed drzwiami kierowcy w okolicach nadkola (przykryta plastikową osłoną) , następnie wzdłuż przewodu co kawałek sprawdzałem czy jest zasilanie i okazało się za za tylną kanapą przewód nagle się rozdziela na 2, zmieniają się kolory i jakoś dziwnie to działa :/ ostatecznie podpiąłem się do wiązki wychodzącej do przyczepki, bo tam był przewód działający z włącznikiem właśnie jak przeciwmgielna :) i jakoś to działa (i światła w przyczepce też [dance] ) PS: Jakby ktoś rozpoławiał tą kostkę przy nadkolu o której wspomniałem, to składa się ona z 2 części skręconych srubka (chyba 8, ale już nie pamiętam). owa śrubka służy za masę tej kostki, więc jeśli nie będzie skręcona to będziemy mieć choinkę :) wiem z autopsji :lol: a tak btw, spodziewałem się nieco lepszego efektu świecenia tych halogenków - na boki świecą super, prawie 180 stopni, ale z przodu tylko tyci tyci przed autem. |
Jak sama nazwa wskazuje są to halogeny przeciwmgielne. Taka już jest ich zasada działania, we mgle czy trudnych warunkach atmosferycznych na pewno je docenisz. Długą a wąską wiązkę świata dałyby Ci halogeny dalekosiężne.
|
miałem już okazje jeździć z nimi w gęstej mgle czy snieżycy nocnej - wiadomo, jest lepiej niż na samych krótkich, ale nie ma szału.
Ale za to foczka wygląda o niebo lepiej ;) tak w ogóle to temat można już zamknąć, żeby nie zszedł na OT - problem został rozwiązany :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.