[FFII] Chip tuning nowego 2.0 tdci
 

Mam pytanie do znawcow tematu. Czy po wyjezdzie z salonu mozna zavirusowac autko? Czy sa jakies przeciwwskazania ( po za gwarancja)?

Pozdr.

Dotrzyj je tylko porządnie i myślę, że możesz śmiało jechać. Musiałbyś się tylko dogadać z tunerem, że przed każdą wizytą w ASO musiałbyś kasować wirusa i wgrywać na nowo, jakby nie daj Boże coś się stało po zawirusowaniu i musiałbyś oddać auto na gwarancji to samochód na lawetę (jeśliby stanął oczywiście) i do tunera, tam Cię podpinają pod kompa, wgrywają oryginalny soft i nie ma śladu. Gwarancja hula dalej. Koszty takiej operacji nie są straszne, wykupując holowanie w PZMOT dostajesz jakby 3 holowania za 350 zł na czarną godzinę, a wcale nie jest powiedziane, że coś musi się stać.

Ja poczekałem z wirusem aż do 25tys czyli po pierwszym przeglądzie i... drugi raz nie zrobiłbym tego błędu :). Zadbaj o to, by Twoim autem zajęła się właściwa osoba. Ja wirusowałem u Mastersa. Na dziś dzień szykuje się do przeglądu po 80tys - wszystko działa ok. Dotrzyj jak kolega mówi, ale zmiana programu przed i po wizycie w aso to raczej science fiction - jak zobaczysz z jakimi rzeczami aso ma problemy to gdzie tu mowa o wirusie... zresztą wszystkie foki wyjeżdżają ze zwiększona mocą już z fabryki.... sprawdź pierwszy pomiar na hamowni - u mnie było 156 + ok370. choc tak jak kolega wyżej zaznaczył - gdyby foka stanęła z niewiadomej przyczyny, to będą grzebać głębiej co jest nie tak... tylko dlaczego miałoby się tak zdarzyć?