1.6 SE Bulgotanie w kolektorze dolotowym.
No to uwaga.
Od pewnego czasu foczce na biegu jałowym zaczyna się odbijać. [helm] Konkretniej z okolic kolektora, obudowy filtra powietrza dobiega dosłownie bulgot. Objawów innych brak. Czasami tylko potrafi wraz z bulgotaniem przyfalować na chwilę. Filtry ok. Świece ngk platynki jakieś przewody wymieniane razem z cewką na wiosnę. Innych oznak brak. Jedyne co robiłem to założyłem tuleję na 2gą sondę lambda.(brak kata) Ale nie sądzę, by to miało wpływ na pracę silnika. bulgotanie zaczęło się znacznie później. Trafiło się komuś coś w 1.6? |
W mojej foczce czasami słyszę takie delikatne bulgotanie. Trudno mi powiedzieć od czego to jest zależne. U mnie oprócz wymiany głowicy :P , świec, aku i regeneracji alternatora nie robiłem, zwłaszcza przy kolektorze dolotowym.
Przedtem takie efektu bulgotania nie było. Aż tak bardzo mi to nie przeszkadza ale w moim 1.6 jest bulgot. Specem nie jestem ale to nie powinno być straszne w konsekwencjach. Może dostaje jakieś "lewe" powietrze w kolektorze albo filtr trzeba zmienić choć mój jest dobry. |
Ja obstawiam 2 wyjścia.
Albo dostaje złe informacje o położeniu tłoka i wali za wcześnie iskrę? (czujnik wałka rozrządu? ) - Ale wtedy sypnął by błędem. A ostatni błąd czujnika pochodzi z przed roku.... Jak dobrze pamietam Lub coś z odpowietrzeniem skrzyni korbowej. Dobrze kombinuję? Liczę że ktoś już to przerabiał i nie będę pionierem :) |
Ja w swoim przy filtrze stożkowym słyszę czasami bulgotanie z niego. Tzn dokładnie z rury do filtra powietrza. Ale to też nie za każdym razem.
|
No właśnie u mnie jest od pewnego czasu normą na wolnych obrotach
|
Dobra do objawów bulgotania mogę już dodać lekkie szarpanie silnikiem w chwili bulgotu - bulgnięcie:) -lekki spadek obrotów potem norma i tak co pare sekund ale tylko na wolnych. Mi kończyny opadają.
|
sprawdzilbym elektrozawor wolnych obrotów-choc niewiem-niemam pewnosci czy to bedzie on.
|
wydaje mi się że może to być problem z gniazdem zaworowym, może być za bardzo wyklepane i przy niższych obrotach nie jest w stanie szczelnie zamknąć się zawór ssący
|
Ja mam takie bulgotanie ale bardziej dochodzące z puchy filtra w której od niedawna siedzi filtr sportowy SIMOTA. Również podejrzewam przewód odpowietrzenia skrzyni korbowej, który jest do wymiany. Po odpaleniu robi się całkiem płaski.
|
(nowa obeseracja) zgasze auto i spróbuję przekręcik kluczyk w pozycji załon (jakies 3-5sekund po zgaszeniu) słychać z dolotu właśnie takie pierdnięcie za przeproszeniem. Tak jakby nastąpil zapłon mięszanki w jednym z cylindrów
Po odpięciu czujnika położenia wałka zero reakcji podczas pracy. Rozruch bez czujnika - kręcimy długo - dopali. Kolejnym razem odpala od strzała(szybciej nawet niż normalnie) Chyba sie zbiorę w sobie i wymienię czujnik wałka... Jaromir- dokładnie to samo mam po założeniu stożka - z tym że wczesniej też było słyszalne ale z oczywistych względów mniej. Baptysta - zaraz zmierzę mu komprechę kontrolnie. |
Cytat:
Ja zacznę od przewodu odpowietrzania skrzyni korbowej - zobaczymy.... |
mysle ze to nie wina zaworow... kompresja nie pada z dnia na dzien-no jesli sie silnika nie przytrze ;).
pozatym zazwyczaj wysiadaja zawory wydechowe z racji cięższych warunków pracy. Ale kompresje zawsze warto sprawdzic -dla swietego swojego spokoju. chyba powinna byc cos okolo 13-14 barow. |
Cytat:
|
Wymieniłem dzisiaj przewód odpowietrzania skrzyni korbowej, wyczyściłem zawór i uszczelkę odpowietrzania...... Robota prosta i przyjemna, jakieś 30 min.
Jutro przejadę się do roboty, posłucham silnika i zdam relacje... |
Przejechałem się i osłuchałem silnik, i co?
I jest trochę lepiej przy wysprzęglaniu, obroty tak nie latają, ale bulgotanie w airbox'ie pozostało. Może założenie sportowej wkładki i odłączenie odmy spowodowało zmiany w rozpręzaniu się powietrza w dolocie......[niewiem] |
Czujnik wałka rozrządu wymieniony. Na wolnych nie bulgocze (czasami tylko jeden strzał) teraz bulgot jest przy zejściu z obrotów w okolicach 1200.
Kurde już chyba z braku pomysłów wymienię przewody WN.. A jak to nie pomoże to zeswapuje na 2.0 |
Cytat:
|
Cytat:
Falują obroty silnika ?? [ninja] |
Za chwilke sprawdzę. Zauważyłem dodatkowo, że jeśli włączymy jakikowliek większy odbiornik prądu to jest bulgotnięcie. Czy są to długie czy przytrzymamy przycisk podnoszenia szyb przy zamkniętej szybie. Ale napięcie jest poprawne na akumulatorze.
|
To teraz tak. Jak staniesz przodem do silnika to z przodu masz plastikowy kolektor dolotowy.Jak włożysz pod niego łapkę to jest tam gumowa rurka grubosci palca i plastikowy trójnik i dalej dwie rurki i na 99 % któraś z nich pękła. [bigok]
|
Stary nawet nie wiesz jak bardzo mi się kurna nie chce ich badać:P
Ale fakt. Odpowietrzenia korbowej to ja nie sprawdzałem. Jutro albo jeszcze dziś to sprawdzę. Co do obserwacji. Po wciśnięcu pedału hamulca obroty lekko spadają gdy trzymam go wracają do normy po puszczeniu podbijają o tą samą wartość o którą zmalały przy wciskaniu i spadają do prawidłowych. PS. Na gazie chętniej bulgocze. |
Cytat:
Wiem , mnie została ręka jak próbowałem je wyjąć.Z wierzchu nie było widać. Dopiero po wyjęciu. Cytat:
|
też stawiam na te rurki od odpowietrzenia, elegancko kombinerkami wychodzi... a ten zaworek jak będziesz montował to najpierw go włóż a potem przewód jak będziesz składał z powrotem.
|
Spoko ogarnięte. Dzięki ogarnianiu japońskich motocykli przyzwyczaiłem się do braku miejsca. Ale tu mi się nie chciało:P
Więc. Przewody odpowietrzenia - w stanie b. dobrym. Natomiast martwi mnie bardzo zaworek. Nie wiem dokładnie jak powinien się zachowywać (ale na pewno nie tak). Przy podłączeniu do niego przewodu gumowego i próbie zassania powietrza wychodzi nam tak. - zasysamy lekko - pełen przepływ kulka ani drgnie nic nie blokuje. - zasysamy mocniej nadal nic - zasysamy najmocniej jak potrafimy kulka zaczyna drgać ale nadal nic nie blokuje przepływu. Wiem że może paszcza jest mało miarodajna i nie porównywalna do siły podciśnienia (no może niektóre ssaki leśne są lepsze, ale za drogo by wyszedł taki test :smt001) |
teraz jak minusowe temperatury to myślę, że za kubek kawy i paczkę delicji Pani wykonałaby próbę ssania ciągłego przy stałym podciśnieniu na czynniku ciekłym i gazowym. :smt044
|
E to jutro na żołnierskiej sprawdzę. Tylko żeby jakiś grzyb mi nie przyatakował foczy
|
no to widze ze nie tylko moja foka lubi zabulgotac. Na gazie jakby bardziej. wszystko sprawdzone, a i tak bulgoce.
generalnie olalem sprawe i nauczylem sie z tym zyc. fakt przewod odpowietrzenia skrzyni korbowej byl przetarty, ale to niewiele zmienilo. pozdrawiam zabulgotanych. |
Hehe. No właśnie. Ale skoro przy blulgotnięciu obroty spadają czyli to nie jest TTTM:)
Martwi mnie ten zaworek |
Ogarnięte. Chyba(?)
Drodzy Panowie. Olałem temat na pewien czas. Kiedyś przewiła mi sie przez myśl że te wypadające zapłony mogły być spowodowane niskim napięciem. Problem ustąpił po wymianie akumulatora(?). Dla pewności sprawdze alternator, może wzbudzenie.. Ale temat ogarnięty i zażegnany:) |
jest pewne wyjasnienie tego -slaby maly akumulator słabo dziala jako kondensator i napiecie robi sie mniej stabilne przy duzym alternatorze i ma wplyw na elektronike silnika.
Ale ze wzgledu na to Chyba? ;) ja bym poczekał jeszcze z takimi wnioskami ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:00. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.