Wspomaganie kierownicy
 

witam
Pisałem miesiąc temu że padło mi wspomaganie kierownicy. Podejrzenie padło na pompę wspomagania. Wymieniono pompę, wspomaganie dalej nie chodziło, no to wymieniono jeszcze 3 pompy i stwierdzono że maglownica do wymiany również. Wczoraj założono nową maglownicę, nową pompę, a wspomaganie jak nie działało tak nie działa. Wszystkie przewody drożne, łącznie z chłodniczką. Proszę o jakieś pomysły co może być nie tak, bo ja już nie mam cierpliwości do tego auta.

Wiem że nie pomogę, ale skoro wymieniłeś 3/4 układu wspomagania i dalej nic, to pora zmienić mechanika...

ponieważ nie piszesz niczego o bezpiecznikach, więc zacząłbym od banału - tzn. sprawdzenia bezpiecznika nr 11, tego od pompy wspomagania kierownicy.... :idea:

Niestety ale wspomaganie jest hydrauliczne i nie ma takiego bezpiecznika, a w dieslu 11 to jest biezpiecznik ABS-u.
Co chodzi o mechanika to gość robi naprawdę dobrze auta. Zresztą był wcześniej na serwisie i również nie dali rady.
Ale jeszcze zastanawiam się nad wymianą przewodów, może coś się tam przytyka.

faktycznie - coś mi się popierniczyło, bo nie tylko w dieslu.... :oops:

[ Dodano: Sob 11 Sie, 2007 19:52 ]
dl - gdzie naprawiasz foczkę?

Mam takiego gościa, koło Katowic, który robi autka. Kiedyś pracował w serwisie Mercedesa, a od iluś tam lat jest na własnym rozrachunku. W każdym razie sporo u niego jest VW, BMW i Mercedes. Ale też niedawno przyjechali do niego Mondeo, aby wymienić wtryski. Mówił, że gościa trochę szarpnie bo te nasze silniki dci, nie lubią naszego paliwa, ale Mercedes tak samo. Mówi, że na nasze warunki Tdi się b. dobrze sprawdza.

kiedyś Kanciak chwalił ASK Autor (Katowicach ul. 73 Pułku Piechoty) - może pogadaj z nimi?
ciepło też było o AMGT z Zabrza z ul. Żelaznej 8 - specjalizują się wyłącznie w fordach ....
niczego innego doradzić nie potrafię, bo nawet w książce z serii "sam naprawiam", układowi wspomagania poświęcili tylko kilka wersów, a w sprawie napraw odsyłają do fachowców........ [zaklopotanie]

witam ponownie
Ciąg dalszy moich przygód z brakiem wspomagania. Żadne ASO na Śląsku jakoś nie umią sobie poradzić z tym. Sprawdzono pompę i przekładnię w innych autach i chodzą bez problemu. Wniosek: przewody. Tyle, że przewody są drożne. Pytanie czy w przewodzie ciśnieniowym, w środku przewodu, między pompą a przekładnią, znajduje się jakiś zawór?