szybka zmiana filtra przeciwpylkowego (kabinowego), by mikga
 

Aby czynność była szybka i podszybie nie przeciekało po wymianie filtra postępuj według podanego schematu:

1.Znajdź kolegę, albo dwóch żeby było przyjemniej, raźniej i bezpieczniej
2.Odczep podszybie, ale tylko z tych zatrzasków z przodu - kołków nie ruszasz... nie ma potrzeby.
3.Koledzy dociskają kołki, żeby właśnie nie wyskoczyły (kolki to takie kółeczka narysowane na podszybiu)
4.Koledzy również odginają podszybie w kierunku szyby od części silnikowej a cześć przylegającą do szyby mocno dociskają
5.Ty w tym momencie otwierasz schowek na filtr, wyciągasz, wymieniasz.
6.Następnie należy zaczepić podszybie (zatrzaski)

Całość to miej roboty i masz więcej pewności że nic nie zepsułeś i ze nie będzie przeciekać. Bo jeśli źle założysz podszybie, wymieniając w tradycyjny sposób a zdarza się to często, w tedy będziesz miał kałuże na wycieraczce pasażera.

a ja mam inną propozycję. Sprawdzcie na stronie www.filtron.pl tam znajdziecie dokładna instrukcję wymiany filtra w formacie pdf. Typ filtra do FF K1054, K1054A

Thx za instrukcję.

Jak kto woli... jeszcze szybciej 25 zeta w "abscar" i czyste rączki po pracy.

Ale podszybie cieknie więc...

A ja w Wielki Piątek wymieniłem filtr samodzielnie.

Odczepiłem zatrzaski i podniosłem podszybie do góry (ta rynienka robiła za zawias) żeby dostać się do filtra. Podczas tej zabawy kołki poodskakiwały... Już się zmartwiłem, że jestem w "czarnej d..." ale po wymianie filtra przyjrzałem się tym kołkom i zauważyłem ich sprytną konstrukcję. One się nie łamią... one się odczepiają!! Są jak grzybki - noga siedzi w otworze a kapelusz jest wsunięty w rowek, jak w widły, od podszybia.
Trzeba po odpięciu się tych kołków odgiąć podszybie, wyciągnąć kołek z otworu w blasze (on tam sobie cały czas siedzi - odczepia się jego górna część od podszybia) i wsunąć jego "kapelusz" w rowek na plastiku (podszybiu).
W ten sposób mamy znowu pełnosprawny kołek.
Cała filozofia, żeby to dobrze widzieć i ustawić dokładnie na wysokości otworu.
Potem składamy do kupy i mocno wciskamy. Kołek wskakuje w otwór i podszybie przylega jak nowe.

Oczywiście jak ktoś ma krzywy plastik albo auto po dzwonie, to różnie może być ale jeśli wszystko pasuje, to nie trzeba się przejmować tymi kołkami, przytrzymywać ich za pomocą kolegów, tylko śmiało odczepiać.

Schem, ale odsuwałeś podszybie w bok (w prawą stronę samochodu), zanim wyciągnąłeś podszybie do góry?

Polecam sposób autora posta.
Wczoraj byłem na przeglądzie klimy i właśnie spece od klimy tak wymieniali.
Faktycznie potrzeba dwóch osób ale wymiana filterka to chwila moment, bez zdejmowania wycieraczek, podszybia i ryzyka urwania kołków :D
Ja głupi miałem zamiar sam pod blokiem się męczyć z wymianą :roll:

Vandroiy, trochę ruszałem na boki, bo otwarta maska lekko przeszkadza ale nie można tego nazwać przesuwaniem ;)
Po prostu tą część od strony komory silnika podniosłem do góry a oś obrotu była przy podszybiu (bo nie chciałem pourywać zapinek, które i tak się pourywały, znaczy poodpinały)

Oczywiście już w zeszłym roku jak wymieniałem filtr ułamał mi się ten zaczep na środku kratki ale udało się klejem złączyć i było ok. Jednak wczoraj znów wymieniałem filt i ponownie to samo, dodam tylko że ja mam połamane te rowki w które się spycha ten okrągły element przy kratce.postanowiłem zatem kupic calą kratke podszybia i znalazłem takie coś http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,...,340314,0.html jednak po chwili szukania znalazłem jeszcze takie coś http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,...,516150,0.html , pomyślałem sobie po co kupować calą kratke lepiej kupić tylko zaczep. Ale niestety u mnie ten bolec jest okrągły zakończony na okrągło. Chyba będę musiał kupić całą nowa kratkę tzn prawą jej cześc za 128 zł :cry:

Piotr_78, jeśli masz inne zaczepy, powinieneś bez problemu dokupić je w ASO. Szkoda kasy na nową kratkę (a tak w ogóle to czy kratka ma od razu zaczepy?)

Czym różnią się od siebie filtry K1054 i K1054A?

K1054 - to zwykły filtr kabinowy do Focusa a K1054A ma wkład węglowy i też oczywiście pasuje do Foki

ja też ostatnio wymieniałem tytułowy filterek i zrobiłem tak:

zdjąłem prawe ramię wycieraczki
odczepiłem zaczepy w komorze silnika
podniosłem lewą część podszybia i wsunąłem prawą część pod lewą
później kilkoma ruchami wyjąłem lewą część spod prawej
wymieniłem filterek
wyciągnąłem kołki z podszybia (kołki mają zapadki na krótszych bokach)
wsunąłem w odpowiednie miejsca w prawej części podszybia
przyłożyłem podszybie - dwa lekkie uderzenia i kołki wskakują w swoje miejsca
zaczepiłem zaczepy w komorze silnika
założyłem prawe ramię wycieraczki

nie ryzykowałem pęknięcia miejsc na kołki w podszybiu
nie ryzykowałem pęknięcia całego podszybia w chwili wymiany filtra
wymieniłem filtr sam

a ja wyjąłem filtr "od przodu", po prostu odgiąłem przaód i wymieniłem i się nie leje ;)
ale niestety odstaje od szyby podszybie, no i czasami dziwny zapach przez pare sekund od włączenia nawiewu :/ czemu? czyżby lało się do filtra?
ale się nie leje do autka ;)

... a ja sie raz naczytalem i poszedlem do garazu zobzczyc.... zadnych wycieraczek nie ruszalem... odpiolem zaczepy z przodu podlozylem 3 kawalki drewna cos kolo 4cm i wyciagnalem.. zdziwilem sie wygladal jak tygodniowa kanapka w woreczku i 1/3 mokra... potem musialem kupic nowy... wlozylem go troche z trudem pomagajac sobie linijkami bo nie chcial sie ulozyc... od tego czasu juz nie uzywam 3 i 4 biegu 2 mi styka i nie paruje... ciesze sie ze juz po.... teraz jeszcze klima i 170 zeta wyskoczy...

Panowie gleos i kanzi jeżeli podszybie odchodzi od szyby to będą przecieki do wnętrza auta a filtr po nie długim czasie znów będzie wyglądał jak Pierwszą wymianę filtra robili mi fachowcy przy okazji przeglądu Klimy zaraz po zakupie foczki z rajchu też wymienili go bez zdejmowania wycieraczek i części podszybia. Będąc ostatnio w ASO chciałem uszczelnić podszybie żeby nie było szczeliny Aso od razu zasugerowało mi że filtr na pewno też jest do wymiany i tak też było zdecydowałem się na ich usługę mają tam jakąś specjalną taśmę czy cuś i nowe zaciski teraz szczeliny nie mam i woda nie dostaje się pod dywanik pasażera. Koszty: filtr 38zł taśma 10zł zaciski 2szt 23zł robota30zł razem za wszystko 101zł wiadomo,że przepłaciłem ale myślę że w tym przypadku można by tylko zaoszczędzić na robociźnie 30zł bo resztę to materiały, które nie wiem czy można gdzieś taniej kupić. Pozdrawiam.

w tym przypadku absolutnie nie masz racji, odstające podszybie nie wpływu na przecieki. Za przeciek odpowiada źle założona rynienka odpływu

potwierdzam, u mnie podszybie odstaje ,nic nie jest dodatkowo uszczelniane i do środka nic się nie leje