![]() |
1.8 TDDI Pierwszy bieg nie wchodzi do końca
Witam
mam taki problem z pierwszym biegiem , czasami mam taką sytuacje , że jedynka nie wejdzie mi do końca , jak popuszczam powoli sprzęgło to sama się zapnie ale to dzieje się tylko czasami , nic nie zgrzyta , wsteczny wchodzi pieknie , dwójka , trójka , czwórka , piątka rewelka nic nie zgrzyta . Drugi problem mam taki , że podczas ruszania jak już powoli ruszam jestem na tkzw. półsprzęgle czuć takie nie wiem jak to nazwać , bicie , drganie na pedale sprzęgła i jakby cała buda drżała i to samo się tyczy z schodzenia z 4 biegu na 3 bieg bez dodania gazu . Jak ruszam z piskiem opon to nie mam tych drgań . Jak jechałem po naszych wyboistych drogach ( drogach osiedlowych ) 10 Km/H czułem jak cos mi wali po lewej stronie od strony kierowcy jakby coś było luźne , takie walenie o bude . Sprzęgło full komplet wymienione było 3 tys. temu na Sachsa Wymieniłem poduche pod skrzynią . Zawieszenie nowiutkie , wahacze , przeguby wszystkie , amortyzatory , klocki hamulcowe , tarcze hamulcowe , Łożyska , sworznie Nie wiem jaka może być tego przyczyna?? Nie rozumiem tego , człowiek dba o auto , czyści , wymienia oleje pierdoły , zawieszenie a Ci co nie dbaja nie czyszczą mają w dupie wymiane oleju katują i jeźdzą :// |
Może pompa sprzęgła coś świruje... wsumie wymieniłeś cała auto, nic innego nie przychodzi mi do głowy ;-)
|
Cytat:
ALE!!! Cytat:
Czyzby moglo zostac krzywo zmontowane...niewiem. Moze wina tarczy. A moze nie dokrecona skrzynia do silnika :) kilka przyczyn moze byc. Rozrusznik normalnie kreci? Moze to byc przyczyna ze 1 zle wchodzi. Cytat:
Zostaw samochod do naprawy w serwisie zobaczysz jak sie chlopaki beda nim bujac za twoimi plecami. :) W domu mam foke 11letnia kombi rodzicow z salonu od nowosci bez serwisowania. Samochod poobijany porysowany ale bezwypadkowy..poza czesciami ktore sie normalnie zuzyly klocki oleje filtry wymienilem jeszcze w ciagu 220kkm i 11 latek: -pedal gazu -sterownik pompy. Jutro jade pierwszy raz na wymiane czynnika bo klimatyzacja zaczyna sie rozlaczac-ale chodzi jeszcze...1-raz po 10 latach!!! To jest samochod rodzicow a jak byl kupiony mialem 18 latek..i wierz mi ze byl nieludzko traktowany. Mam jeszcze mlodszego brata..kontynuowal dzielo niszczenia rodzicow samochodu. Mimo wszystko masz poglad na to ze niewarto przesadycznie dbac o samochod. Jesli chcesz miec dobrze zrobione to tylko zaufany mechanik. Ach zapomnialem jeszcze silowniki tylnej klapy wymienilem w tym kombi. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.