Gdzie tankować LPG?
 

Witam.
Chciałabym się was poradzić, gdzie najlepiej tankować gaz? Dopiero kupiłam moją foczkę i jeszcze nie mam w tym doświadczenia. Mam silnik 1,6, gaz sekwencyjny. Ostatnio tankowałam na prywatnej stacji pod Lubartowem, za 50 zł przejechałam na razie 156 km i teraz zapaliła się rezerwa. Jak liczyłam tak na oko, to spalanie wyjdzie ok 9 l na 100 km w trybie mieszanym. Jestem z Lublina i teraz muszę zatankować. Obok siebie mam Orlen i Tesco. Ciut dalej Statoil i Lukoil, przy czym cena na 2 ostatnich różni się aż o 7 groszy, ale czy na Lukoilu jest dobry gaz? Chyba, że ktoś zna jakiegoś prywaciarza w pobliżu z dobrym paliwem.


Jeśli zdublowałam wątek to sorry, wyszukiwarka nic nie znalazła.

Kupuj tam, gdzie najtaniej.

Ale to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie. Wolałabym raczej kupić kaloryczny gaz niż tanią mieszankę powitrzno-gazową.

Jaką miesznakę powietrzno-gazową? Przecież gaz na stacji jest w postaci płynnej i taki też masz w zbiorniku.:-)

Czytałam gdzieś na jakimś forum, że niektórzy go rozcieńczają

A czym go rozcieńczają i w jaki sposób też napisali?

nie, ale i tak nie wierzę, że każdy gaz jest taki sam

Myślę, że szukasz dziury w całym, tankuj i się nie przejmuj!;-)

Ale podwyższona cena wcale nie oznacza proporcjonalnie lepszej jakości :) najlepiej zaobserwuj gdzie jest największy ruch tzn gdzie tankuja miejscowi.. Ja tankuja cały czas na jednej stacji bo w moim odczuciu jest dobry bo przejeżdżał na zbiorniku do 30km wiecej niż na innych.. I tego sie trzymam.. A jak jest na prawdę nie wiem :) za dużo zmiennych..

Mogą pozmieniać proporcje, ale to prawda i przekonałem się na własnej skórze, i tak np. na shellowskim gazie przejadę około 5% więcej niż na tym z BP, na gazie z lotosu przejeżdżam również więcej niż na tym z BP, znów raz zatankowałem na krak-gazie i przejechałem mniej niż na tym z BP. Nie mogę stwierdzić o mocy samochodu ponieważ na gazie rzadko zdarza mi się wychylić pedał przyspieszenia na więcej niż 50%, tak czy inaczej różnice są niezauważalne.

Prawda jest jedna, tankowac trzeba jak jest zimno :D wtedy mamy wiecej gazu kalorycznego :) a druga sprawa to tankowanie na 3 roznych stacjach za ta sama kwote. Pozniej mozna porownac wyniki. Wtedy bedzie prawidlowy wynik dzieki ktoremu zadecydujesz na co sie zdecydowac. Poszukaj tematu na temat kart Biznes Tank, mozesz skorzystac bodajze z rabatu 6-8 gr na litrze gazu. Zawsze pare zloty Ci w kieszeni zostanie :)

Na Orlen nie narzekam, regularnie tankuję tam gaz i jest powtarzalność przebieg/litry.
Porównaj sobie za jakiś czas np ze spalaniem innych Focusów na motostacie

Myślałam, że ta karta jest tylko na benzynę i ropę, w takim razie pewnie wyrobię. Jeszcze popatrzę jakie są ceny na tesco i orlenie ale pewnie ok 2,70. Najpierw zatankuję na Lukoilu.
Czy to prawda, że najlepiej tankować na jednej stacji, bo wtedy nasza instalacja ustawia się pod konkretny gaz i do lepiej dla silnika?

---------- Post dodany o 16:38 ---------- Poprzedni post był z 16:37 ----------

Dzięki, bardzo fajna stronka :) Skorzystam.

Podobno Tesco ma dobre paliwa :)

Mąż tankuje ropę i jest ok. Mama też tam tankuje tyle że benzynę. Nawet mam gdzieś talon na 5g zniżki na l.

---------- Post dodany o 17:00 ---------- Poprzedni post był z 16:53 ----------

Na tesco najbardziej się opłaca tankować jak się zrobi większe zakupy bo duże zniżki daja ;)

no i masz odpowiedz :) do tego jeszcze można rozpatrywać to pod względem marketingowym.. gdyby sprzedawali lewe paliwo stracili by wiarygodność marki "Tesco".

Co to za zniżka 5 gr na l a i tak zakupy musisz w sklepie zrobić za min 100 zł. No fakt zawsze jakaś zniżka jest a jak zapłacisz kartą Tesco to możesz zyskać do 10 gr na l.
Powiem tak na Tesco tankuję i nie narzekam na LPG polecam też BP.
Najgorzej jak stacja ma podkręcony licznik. Miałem kiedyś taki przypadek że butla 45 l gazu wchodzi ok 80 % czyli jakieś 36 l a gościu mi na lał ponad 41 l. I jeszcze z tekstem do mnie może zawór nie odbija (zawór działa poprawnie).
Gaz gazowi nie równy bo czuć w mocy że na niektórych jest do d....y gaz :)

Najlepiej to zrobić se dystrybutor pod domem

Pod domem to chyba dystrybutor CNG :P

Jedna literka różnicy nie robi :D

LNG ?? [rotfl] kolegi ojciec co wozi gaz mowi zawsze tak. Tankuj jak jest zimno, gaz jest nie rozprezony i wiecej zalejesz :)

ja tankuje na kilku stacjach: bliska, lukoli, bp i od niedawna na Auchan, to tych stacji dostarczany jest gaz przez firmę bartergaz, (nie jestem pewny BP), moje spalanie w standardzie to jakieś 10l jak wychodzi mniej to się cieszę. Co do tankowania zbiorników około 36L na zimno to żadnej znaczącej różnicy niema. co innego gdy tankujemy całą cysternę. GAZ chrzcić się da ponieważ to jest mieszanka propanu i butanu jeden z nich jest bardziej kaloryczny i zatem nieco droższy, oba gazy są do polski ściągane osobno i mieszane razem specjalistycznych zakładach gdzie reguluję się "odpowiednio" proporcjami miedzy tymi gazami.

na gazie jeżdżę 2 lata. 80% mojego zbiornika to 36,6 L. trzy razy zdarzyło mi się, że zatankowano mi ponad 40 litrów. (rekord 41,5 L). Takie stacje omijam z daleka. bo co z tego że jest gaz tańszy o kilka groszy, jak zapłacisz za klika litrów gazu "wlanego" więcej.

No wiesz, Tesco mam pod nosem i robię tam bardzo często zakupy. To nie jest tak, że jeżdżę tam specjalnie, a przy obecnych cenach to 100-wka na domowe wydatki to tak lekką rączką idzie, a jak jeszcze na tapecie jest mleko i pieluchy....:shock: Wczoraj tankowałam właśnie na Tesco, cena taka sama jak na Lukoil (2,63 zł). Co by nie było, to zawsze parę zł w kieszeni zostaje, w ciągu roku naleci :)

Witam z tym rozmiarem to nie jest do końca tak jak piszesz. Tankuje ok raz w tyg. zbiornik ok 25l. 3 razy tankowałem 24,5l 3 razy tyle samo no może było 24,6. Tankuje na mniejszej prywatnej stacji. Zatankowałem na Orlenie i weszło 26l. Pomyślałem, że coś kręcą. Następne tankowanie znowu w mniejszej prywatnej stacji i weszło 25,96. Im cieplej było w tym roku tym więcej weszło. W lato zdarzało się ponad 26. Teraz jak jest chłodniej wchodzi 25. Przy -20 zakładam, że znowu zatankuje nie więcej niż 25l gazu. Co, do jakości to raczej wszędzie jest podobnie. No chyba, że trafi się na naprawdę jakiś syf. Tankowałem na Orlenie BP Shellu i w paru prywatnych. Tyle samo przejeżdżałem. Mam kumpla na stacji Lpg jednego dnia z 2, 60 potaniało na 2, 50 w tym roku. Pytam się, czemu tak spadliście z ceny. Odpowiedz była taka: Ta piep... konkurencja ma po 2,54 :D I to tyle w temacie gazu.

No tu się z Tobą zgodzę ja do stacji Tesco mam 10 km więc też często tam tankuję.

Czyli jednak będziesz tankować, tak jak pisałem, tam gdzie najtaniej.:-) Ewentualna kaloryczność czy niekaloryczność nie ma jednak znaczenia.;-)

Przecież cena taka sama jak na Luku więc nie najtaniej :P Z drugiej strony jechać i szukać stacji gdzie najtaniej też mija się z celem ze względu że nikt nie liczy km ile musi dojechać do najtańszej stacji. Co zyska się na cenie straci się na dojazd.

Ja zawsze tankuję na stacjach Carrefour, Lukoil lub Tesco. Nigdy nie narzekałam na jakość, a i cena zawsze przystępniejsza niż np. na Statoil.

Nie ma szans na lepszy gaz niz Statoil (albo shell ). Tankuje gaz co 2 dni i nie poruszam sie za bardzo ekonomicznie. Do tego kolega sprawdzał na hamowni saaba i na gazie z BP bylo 5KM różnicy w porównaniu do Statoil. Może przy 250 KM to bez znaczenia ale w moim przypadku jak zaleje gdzies indziej a potem na Statoil to czuje jakby samochód kopa dostał. Oczywiście przy jeździe spokojnej to rzeczywiście tam gdzie taniej :)

Aż spróbuję kiedyś