Samoczynne włączanie tylnej wycieraczki na wstecznym
 

Mam pytanie dotyczące kolejnego pseudoułatwienia w fordzie. Mianowicie przy działających przednich wycieraczkach (i kilkadziesiąt sekund po ich wyłączeniu) i włączeniu wstecznego biegu automatycznie włącza się wycieraczka tylna. Problem polega na tym, że wycieraczek przednich używam też kiedy nie pada tylko w celu wyczyszczenia szyby. Tylna zaczyna wtedy na sucho szorować po tylnej szybie co nie jest najlepszym rozwiązaniem szczególnie kiedy szyba jest brudna. Chodzi o C-Maxa z 2005, ale pewnie FF II ma to samo.

Czy ktoś ma patent na wyłączenie tego wynalazku?

Tak było w FF1 i wygląda na to, że jest w FF C-Max oraz w FII - więc to jest normalne. Zdaje się że tego wyłączyć się nie da, gdyż jest to na stałe zapisane w module czasowym.

Polecam użyć funkcji SZUKAJ (chociażby aby przekonać się jak było w FF1) :!: :!: :!:

Hmmm u mnie nie działa ten patent wcale .

Dodam panowie do dyskusji swoje "3 grosze" - w FF 1 z tym patentem działa to tak - jak załączę przednią wycieraczkę i dam wsteczny to odpala sie tylna , ale problem jest taki ,ze działa ona tak jak przednia ,czyli wszystko ok jak na przodzie mam czasówkę włączoną np.na 2 sekundy, w tedy gra ,ale jak przedną mam ustawiona na 12 sekund to niekiedy wyjadę z parkingu tyłem a wycieraczka nie zrobi nic ...ot taki sobie zajebisty patent forda, wydaję mi się ,że jakbym dobrze w garazu pomyślał to takie udogodnienie idzie samemu zrobić.....POZDROWIONKA aaa i jeszcze jedno ,jak miałem wypalony przekaźnik wycieraczek to czasem zdarzalo się ,że tylna wycieraczka odpalała nawet jak przód nie był włączony przy wstecznym biegu.

Ciekawe - bo jeszcze sie z takim przypadkiem nie spotkałem :roll:

Tez się nad tym zastanawiałem , ale u mnie w jakiej konfiguracji wycieraczki by nie były wałczone to sposób pracy tyłu nie zmienia si przypadku wałczenia wstecznego. Jak jest wyłączona to nie działa , a jak jest włączona na to nie zmienia sposobu pracy z interwału na ciągły

Moze to jest przez to ,że interwał nie był orginalnie zamontowany, sam go zamontowałem , nie zmienia to faktu ,że jest to taki dziwny bajer ( w moim przypadku) jak miałem megane to tam było extra, wycieraczki zwalniały kiedy np.stałem na skrzyżowaniu... nie mówiąc o tyle który niezależnie pracował.

w woli sprostowania mówiąc interwał , miałem na myśli tylko przerywana prace wycieraczek , bez regulacji długości tej przerwy ( takowej nie posiadam )

No to dla tego nie zaobserwowałeś tego "dziwnego" zjawiska...made in ford

nie wprowadzaj ludzi w blad, tak bywalo w f1 w niektorych wersjach, czytaj bardziej wypasionych

u mnie w foce tego np nie ma, nad czym troche boleje, bo przesiadlem sie ze scorpio gdzie to oczywiscie bylo :)

[panna] moja foka całkowity golas a jakoś ten dodatek ma [chytry]

Tego bodajże nie było we fokach przed liftem ale nie jestem pewien na 100 %

W moim trendzie z 1998 jest,
było na włączniku bez interwału i jest po zamianie na interwał.
Przestało mi to przeszkadzać jak wywaliłem tylnią wycieraczke :mrgreen:

Pzdr.

[hmm] to w takim razie w TIS'ie jest błąd...

Ja tam nie wiem , nie mam foki od początku więc może ktoś grzebał by tak było.

Pzdr.

Pewnie za ciężka była [rotfl]
U mnie jest ten bajer i IMO jest przydatne, nie trzeba wajchować przy cofaniu.

Wywaliłem ja dawno temu ,
cofam na lusterka więc nie jest mi potrzebna.

Sorki za OT

Pzdr.

ja mam przed liftem, bez interwalu i bez tego bajeru :)
a szkoda :P