1.8 tdci Problem z cisnieniem w układzie chłodzenia i przelewający się płyn
Witam, problem wyżej opisany. Po otworzeniu maski zauważyłem, że nie ma w ogóle płynu chłodzącego (nie było wcześniej żadnych objawów, że brakuje) Odkręciłem korek, zrobiło się ciśnienie i płyn poszedł do góry. Poczekałem dość długo, aż się wystudzi silnik i dolałem płynu(weszło 2,5 l).
Oglądaliśmy ze znajomym co mogło się stać, nie było żadnych wycieków. Po zapaleniu silnika, (w zbiorniczku są dwa wężyki przelewowe), przez prawy wężyk idący od silnika, cały czas leci płyn z powietrzem. Pierwsze co to od razu, że uszczelka pod głowicą, ale niema, ani płynu w oleju, ani oleju w płynie. Macie jakieś pomysły?? |
Miałem podobny przypadek... Okazało się że w wężu była dziurka jak od igły. Przy wzroście ciśnienia w układzie z węża wydobywała się mgiełka pary, której praktycznie nie było można zauważyć... Po jakimś czasie brak wody w zbiorniczku...
Teraz wodę wywala mi przez korek wlewowy... Podejrzewam przyblokowany termostat :neutral: |
Termostat wymieniałem w tamtym roku, ale teraz też się pokuszę, bo koszt niewielki.
Korek sprawdzałem i puszcza 2 bar. Z tyłu w zbiorniczku jest jakaś "dziurka przelewowa" i tamtędy część płynu ucieka |
Cytat:
z lewego ma leciec dopiero jak termostat sie otworzy. prawy wezyk odpowietrza silnik ale zimny silnik niemoze sie zapowietrzac!!! |
Cytat:
|
taka jaka napisales w 1-ym poscie choc niechce cie straszyc...ale innej przyczyny poza uszczelka lub glowica to niema.
a dotego-jezeli plyn ci wywala pod obciazeniem silnika-jak jedziesz i mocniej wciskasz gaz-a silnik nie rozgrzany to to raczej w 100% beda takie przyczyny. |
Tak właśnie myślałem, że to uszczelka. Niestety dużo rozbierania, a koszt uszczelki niewielki. Dzięki za podpowiedzi.
|
jak masz naped rozrzadu na suchym pasku od pompy to niema duzo roboty w tym silniku.
tylko ciekawe czemu uszczelka puscila... ale upewnij sie na 100% ze to uszczelka. |
A puściła dlatego, że pół roku temu była ściągana głowica. Długa historia, opisywałem kiedyś to co mi się stało i widocznie mechanik coś pokopał. Byłem u niego, ale na razie nic nie mówi ciekawego.
|
Cytat:
|
Tu masz linka http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=62508 tylko temat ucichł dość szybko. Ukręcił się klin od koła pasowego i rozrząd cały przeskoczył. Na szczęście stało się to przy wyłączeniu silnika i musiałem wymienić "tylko" tłoka i 2 zawory.
Codziennie okazywało się coś innego i do samego końca nie wiadomo było co się stało. W spuszczonym oleju był kawałek dziwnego metalu. Po wszystkim okazało się, że to od tulei korbowodu, i musiałem wymienić całego tłoka bo był uszkodzony. A żeby wyciągnąć tłoka to trzeba rozkręcić wszystko. Jak już pewne było, że to ten klin i rozrząd to po ustawieniu wszystkiego dalej była kolizja(ten uszkodzony tłok) dlatego ściągaliśmy głowice. Mam nadzieję, ż zrozumiale napisałem. |
lepiej zapomnij o tym silniku-ale tak powaznie....po takich rzeczach zrobienie silnika to loteria ktora udaje sie bardzo rzadko.
ja uwazam ze w silników ktore mialy kolizje tloki- zzaworkami-po urwanych rorzadach lepiej nie naprawiac bo nigdy nie wiadomo co jak bardzo oberwalo. jesli chcesz od nowa robic silnik-to lepiej kupic drugi uzywany. a przyczyna twojego przypadku-byla bardzo prosta-ktos odkrecal kolo pasowe i za slabo je dokrecił. Od tego wszystko sie popsuło. pytałes czy ktoś miał taki przypadek? takich przypadków było juz bardzo wiele w bardzo roznych silnikach i markach-a winny jest mechanik który nie zdawał sobie sprawy jak mocno musi byc dokrecone koło pasowe-a dokrecanie koła pasowego jest o wiele trudniejsze od dokrecania sruby od głowicy. jezeli zdecydujesz sie na wymiane uszczelki-bo w sumie to nie jest droga operacja-jak robienie silnika to nieznaczy to ze to bedzie koniec przygód z twoim silnikiem jesli takie przejscia juz miał. |
Wiem wiem i zdaję sobie z tego sprawę, ale o dziwo wszystko po złożeniu działa poprawnie. Mimo wszystko nie żałuję, że naprawiałem bo przynajmniej wtedy wyszło w miarę tanio. Teraz tą uszczelkę wymienię i będę dalej jeździł, może nic się nie będzie działo, a jak już się stanie to naprawię, jeśli bezie w miarę nie drogo.
Sam wiesz, że na taką awarię to i tak dobrze, że silnik chodzi tak samo jak wcześniej. Ten ktoś kto odkręcał koło pasowe, to nie za mojej kadencji było. Widocznie ktoś coś wcześniej odkręcał, tylko po co? |
Cytat:
Niewiem bo przecierz lancuszka nie wymienial-bo z nimi nie bylo problemow w tych silnikach-wiec niewiem naprawde poco mialby ktos kolo pasowe sciagac-chyba ze by sie kolo pasowe rozlecialo-bo tam jest guma-ale i w to watpie. |
Może napisze dla potomnych co było przyczyną.
Tak jak się spodziewaliśmy, głowica chyba była za słabo dociągnięta. Wymieniona uszczelka i skończyły się problemy. Ale niestety teraz poszła turbina drugi raz, achh chyba słowa mjprzem są jak wyrocznia:) |
sorki...ja tylko wyciagalem swoje wnioski z twojego opisu.
|
tani dizel
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.