Górne mocowanie amortyzatora tył - hałas
Mam pytanie do forumowiczów, którzy demontowali kiedykolwiek amortyzator tylny. Czy w okolicach mocowania górnego jest jakiś element gumowy bądź metalowo-gumowy ulegający zużyciu? Problem jest taki, że przy obciążeniu na dobiciu spowodowanym np głęboką ale krótką nierównością słychać krótki, głośny pisk, trzask, hgw jak to określić :) Mam twardsze sprężyny Eibacha i jeżdżąc sam nigdy tego nie słyszałem. Mając nieco więcej na pokładzie zaczęło to być mocno słyszalne. Pomoże ktoś?
|
Z tylu masz cos takiego
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Oslon...an-Kayaba/3673 wiec mozliwe ze cos sie zuzylo, wykrecnie amorka zajmie Ci 15 min. |
Dzięki, sprawdzę ten trop.
|
Ja mam to samo do roboty, tylko ze u mnie skrzypi i wydaje jeszcze kilka innych dzwiekow ale cena za zestaw KYB calkiem niezla :p
Pzdr |
Górne mocowanie amortyzatora tylnego.
Witam. Mam problem ze stukaniem w tyle auta.. ale od poczatku:
Foczke kupilem w kwietniu tego roku, od poczatku na nierownosciach slychac bylo metaliczne stukniecia, lecz bardzo mi to nie przeszkadzalo, a mialem na glowie inne naprawy w fordzie wiec to olalem. Co jakis czas ustalalem sobie ze sprawdze co tak stuka, ale dopiero dzis sie za to zabralem. Zdjalem wszystkie plastiki z prawej strony z tylu, przejechalem sie kawalek i wiedzialem ze plastiki wyjmowalem na marne ;p Pod wykladzina po 2 stronach jak pewnie kazdy wie, sa przykrecone amory z tylu. I po prawej wlasnie stronie zaobserwowalem ze amortyzator mi wybija lekko do wewnatrz auta i stad to stukanie. po lewej stronie nic sie nie rusza, nic nie bije, jest sztywny, tak samo jak ochrona amora w nadkolu ktora sie nie kreci, zas z drugiej wadliwej wlasnie strony, jest ona ruchoma. Probowalem dokrecac od wnetrza auta, ale nic to nie daje. Wybija cala podkladke wraz ze sruba do srodka o jakies 0,5 cm- 1 cm do gory. Co moze byc przyczyna? Jak to rozwiazac? Jakies propozycje? Myslalem ze to bedzie mniej powazna sprawa ... Jesli cos nie zrozumiale to przepraszam i dziekuje za odpowiedzi i pomoc :) |
Znaczy, że masz przerdzewiałe gniazdo amora i wlatuje on do środka? Czy może ktoś nie zamontował kompletnej poduszki amora? Sprawdź jak to wygląda z lewej strony. Poza tym jeżeli osłona amora lata luźno to zapewne amor do wymiany ze względu na syf jaki się do niego dostał.
|
Odkręć sobie amortyzator z tej wadliwej strony. Zrobisz to bez podnoszenia auta na spokojnie. I sprawdź sobie element zaznaczony strzałką. W środku tego elementu jest taka duża podkładka z otworem, w który wchodzi tłoczysko amortyzatora i opiera się na pierścieniu zabezpieczającym na górze tłoczyska. Sprawdź czy ten otwór w podkładce, czy też pierścień na tłoczysku nie jest uszkodzony. Ja bym właśnie tutaj szukał przyczyny problemu.
http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/910/ujvjXf.jpg P.S. Kiedyś szukałem tego elementu i znalazłem nowy wyłącznie robiony przez kayabę, także reszta producentów chyba tego nie ma w ofercie. |
http://scr.hu/4je/m0o5ghttp://scr.hu/4je/aipujhttp://scr.hu/4je/aipujhttp://scr.hu/4je/m0o5g
tutaj jest amor lewy i prawy, wlasnie prawy mi wybija(zdjecie o gorszej jakosci), wiec jak bym mial odkrecac to co sprawdzic? Bo szczerze mowiac, jestem troche poczatkujacy w tym temacie i trzeba mi to pokazac palcem;d |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.