Wymiana tarcz i klocków tył - mini poradnik
Witam wszystkich. Pokażę w tym temacie jak wymienić sobie kpl. tarcz i klocków w foczce na przykładzie MK1. Czyli "HOW TO"
Na początek trochę suchych faktów w/g Autodaty ważnych dla bezpieczeństwa: -minimalna grubość tarczy 8 mm -dopuszczalne bicie tarczy boczne 0,020 mm -dopuszczalne bicie tarczy osiowe 0,05 mm - minimalna grubość okładziny ciernej klocka 1,5 mm Do pracy potrzebujemy: -klucz oczkowy 13 -szczotka druciana lub przystawka na wiertarkę może być papier ścierny lub czyścik do rur miedzianych -płaski pilnik -przyrząd do wkręcania tłoczków -ATE platilube lub smar miedziany/ja polecam to pierwsze/ -smar miedziany w spayu - ewentualnie młotek ;) Prace zaczynamy od demontażu koła/te go nie opisuje bo chyba wszyscy wiedzą/ Po zdjęciu koła należy odkręcić 2 śruby/klucz 13/ mocujące zacisk do jarzma/dokładnie do prowadników zacisku/ Na zdjęciu poniżej zaznaczone strzałkami.Trochę zgapiłem i już miałem zdemontowany zacisk/ale to jest to miejsce/ http://images61.fotosik.pl/929/fb4affe4fc12daedmed.jpg Kolejno wysuwamy /lub tu możemy pomóc sobie młotkiem/ wybijamy zacisk. Po zdemontowaniu zacisku odchylamy go na bok/możemy sobie go powiesić np drutem.Demontujemy/wysuwamy/klocki. Następnie musimy wykręcić śruby mocujące jarzmo do zwrotnicy/klucz 13/ -pierwsza fota-W moim przypadku tył foczki był tak skorodowany jakby wpław Odrę pokonał od Niemca. Ponoć płakał jak sprzedawał/ale chyba ze śmiechu/ Możecie zastosować odrdzewiacz lub podgrzać śrubę jak będzie ciężko.U mnie stan wszystkiego był opłakany :-x U mnie śruby były tak skorodowane że /"objechały' się pod kluczem/ Więc nabiłem i przyspawałem większe nakrętki -fota druga- http://images63.fotosik.pl/929/66b844575cc93baemed.jpg http://images61.fotosik.pl/929/18ca90f71065486dmed.jpg Po zdemontowaniu jarzma wyrzucamy tarczę i możemy przystąpić do oczyszczenia piasty/ważne aby była czysta/ unikniemy w ten sposób bicia bocznego który może spowodować pokrzywienie tarcz/mogą się nagrzewać/ Ja do tego celu użyłem wiertarki z przystawką i ciekawej przystawki do czyszczenia przy szpilkach/mam wolny dostęp do warsztatu kolegi volvomaniaka :smt055 / Powierzchnię piasty możemy zabezpieczyć smarem miedzianym w srayu. Montujemy tarczę. http://images64.fotosik.pl/931/0ce77b923903c1d1med.jpg http://images65.fotosik.pl/931/c6a3363f4c9e281dmed.jpg http://images62.fotosik.pl/931/5cba1f9ab56cc308med.jpg http://images63.fotosik.pl/929/c3e10dad96233302med.jpg Następnie czyścimy jarzmo.Demontujemy prowadniki/zdejmujemy gumki i wysuwamy/ Najważniejsze miejsca do oczyszczenia zaznaczyłem strzałkami, czyli bieżnia klocków/ miejsce na których są osadzone i się poruszają klocki/ po oczyszczeniu szczotka możemy troszkę pilnikiem sobie pomóc. Kolejne miejsce to osadzenie prowadników /ja to zrobiłem wiertłem pasującym średnicą do otworów/Dobrze wydmuchać. Następnie dobrze jest oczyścić przylgnię jarzma do piasty. http://images65.fotosik.pl/931/88b4b5eb4b43b8e8med.jpg Można wypiaskować całe jarzmo/ja nie miałem czasu bo dziecko ze żłobka musiałem odebrać :( / Kiedy mamy już oczyszczone jarzmo, czyścimy prowadniki i nakładamy na nie pastę ATE plastilube. Następnie montujemy je w jarzmie http://images62.fotosik.pl/931/a92e749a0f5ed519med.jpg Kolejno montujemy jarzmo do zwrotnicy/2 śruby klucz 13/ i smarujemy dokładnie bieżnie klocków pastą ATE plastilube..Miejsce to jest bardzo ważne żeby klocki swobodnie się przesuwały, będą się równo ścierać i nie blokować. http://images63.fotosik.pl/929/3f3aae8d6a76c5dfmed.jpg Zakładamy klocki w jarzmo.Możemy posmarować pastą ATE tył klocków/czyli styk z tłoczkiem, styk z ramionami zacisku unikniemy ew. piszczenia. http://images65.fotosik.pl/931/731e89ac0e71a59fmed.jpg Teraz musimy wkręcić tłoczek w zacisku / na maxa/ Ja użyłem do tego przyrządu do wkręcania tłoczków ale można zastosować np ścisk stolarski i żabkę/uważać na uszczelnienie tłoczka/ http://images61.fotosik.pl/929/eb9743fc90c29a94med.jpg Na koniec zakładamy zacisk i przykręcamy go 2 śrubami klucz 13 /dostarczane nowe w kpl z klockami/ do jarzma zwracając uwagę na dobre rozłożenie sprężynek klocków pod zaciskiem. http://images65.fotosik.pl/931/2da39ab2d2dcf146med.jpg Zakładamy koło i cieszymy się nowymi heblami [bravo] I pozbyłem się buczenia przy hamowaniu do skrzyżowania :) |
Błędem jest dawanie smaru na powierzchnię piasty. Powinna być czysta.
|
A widziałeś miedziany w sprayu :) i tłukłeś kiedyś w tarcze aby "odeszła" od piasty.
|
Pod tarcze nie daje się żadnych smarów i innych wynalazków , są jakieś preparaty (wynalazki) ale każdy kumaty mechanik wie ze NIE WOLNO smarować pod tarcza. Jak koledze boberek123 pogna się tarcze i zaczną bić to wtedy porozmawiamy . A tak na marginesie po montażu sprawdza się bicie boczne czujnikiem zegarowym, tylko wtedy mamy pewność ze wszystko jest dobrze zamontowane . WSKAZÓWKA do pomiaru , tarcze przykręcamy wszystkimi śrubami i dociągamy ta sama silą najlepiej kluczem dynamometrycznym .
|
Dokładnie, a potem płacz że tarcze mają bicie i złośliwi panowie od reklamacji, takiej nie uznają.
|
Cytat:
Cytat:
|
A Ty dalej swoje.... Tobie hamują bez zarzutu ale komuś może się to nie udać, a jak zobaczą na reklamacji ślad smaru to z miejsca odrzucają.
|
Ciekawe bo mi nie odrzucili, a smarowalem ATE Plastilube, nic nie bije, a robiłem przód, 1,5 roku temu.
|
Toretto Tak z ciekawości zapytam czy przy zmianie kół załóżmy zima /lato zdejmujesz tarcze i oczyszczasz piastę z korozji?Korodujaca piasta nie robi Ci bicia ?
Poza tym napisałem wyraźnie możemy a nie musimy :) |
Boberek opis i fotki fajne ale trza było przy okazji demontażu zacisków je troszke odnowić czyt. pomalować i bylby git majonez, a smar miedziany nigdy nie zaszkodzi :)
|
Cytat:
|
Cytat:
http://www.motofakty.pl/artykul/praw...mulcowych.html |
Cytat:
|
Idąc waszym tokiem rozumowania to można zakwestionować malowanie piast podkładówką w fabryce/bo na takich auto wyjeżdżą/ bo skąd pewność że jest nałożona prawidłowo/równo/ :)
Wygląda to jak kopanie z koniem :) Więc wolę usunąć wpis o smarze miedzianym i poprosić Moda o usunięcie dyskusji bo nie temu ma służyć ten poradnik :) |
Gdzie tu jest guzik "zgłoś posta " ???
|
To że nie wolno niczym smarować piasty głosi wszystkim wszechwiedząca firma BOSCH która sprowadza swoje śmieszne tarcze z fabryki gdzie zamiast pisać maluje się znaki faktycznie odrzucają każdą reklamacje, oglądnij sobie film na stronie Textar profesional,
http://www.textar-professional.com/i...id=13&Itemid=4 Polecam szukać pasty plastilube, Textar jest o połowę tańsza a skład dokładnie identyczny szkoda przepłacać za ATE. |
tarcza hamulcowa nie chce zejsc
Witam mam mały problem zabrałem sie za wymiane klocków i tarcz w moijej foczce o ile zacisk zszedł bez problemów o tyle tracza ani drgnie.oje pytanie czy cos jeszcze ja trzyma na srubach nie widze zadnego zabespieczenia wydaje mi sie ze powinna zejsc ale ona ani drgnie. w nowym zestawie sa dwie sruby z jednej strony gwint a z drugiej gładki trzpien a po srodku nakrędka tarcze i klocki sa firmy bosch prosze o pomoc
---------- Post dodany o 11:39 ---------- Poprzedni post był z 11:17 ---------- opis który sie tu znajduje odnosi sie do tylnej osi a mnie chodzi o przód |
Nie ma różnicy, tarcza z przodu i z tyłu nie jest niczym dodatkowym zabezpieczona, po prostu Ci się "zespawała" z piastą. Obij młotkiem z każdej strony i zejdzie. [bigok]
|
tarcze zeszły :) ale po solidnym waleniu młotkiem po trochu w kazdym miejscu:) teraz sa nowe i klocki tez bedzie dobrze hamowac :)
|
Mam pytanko odnośnie śruby do tego jarzma zacisku, mam ten sam problem który autor w tutorialu. Śruba przekręca się niestety na kluczu, wieczorem będę próbował coś dospawać i odkręcić. Gdy już odkręcę to jaka śruba jest tam wykorzystana żebym miał już wcześniej przygotowane.
Jak to u was wyglądały zmagania z tą śrubą ?? |
Można uniknąć zmagań z tymi śrubami. :-) Po prostu aby zdjąć tarczę nie trzeba odkręcać jarzma, wystarczy wybić dwie szpilki i tarcze mam zdjęte. Zawsze tak robię bo śrub nie odkręcę. Po co się męczyć z jakimś spawaniem, tym bardziej, gdy nie ma się sprzętu. [bigok]
|
Hmm, dzięki za informacje. Może uda mi się przed blokiem to zrobić :)
Jakieś wskazówki do tej czynności które ułatwią to ewentualnie co może pójść nie tak ?. Jestem teraz w pracy i nie mogę podejrzeć auta i nawet nie wiem dokładnie jak to wybijanie będzie wyglądać ? |
Z wybiciem nie ma problemu, tylko ustaw tak piastę aby szpilka miała miejsce z tyłu, oczywiście wybijasz szpilki sąsiadujące ze sobą. Nie zniszcz gwintu. Po wymianie szpilek nie musisz ich wbijać do końca, wystarczy wcisnąć na tyle, aby można było je załapać nakrętką po założeniu felgi. Dociągniesz szpilkę przykręcając koło. Albo po prostu nakręcisz nakrętkę na szpilkę po założeniu tarczy i ją wciągniesz do końca dokręcając owa nakrętkę (użyj jakiejś podkładki).
|
W tym tutorialu zabrakło bardzo ważnej informacji:
Przy montażu zacisku należy zwrócić uwagę aby "nacięcie/wyżłobienie" w tłoczku hamulcowym pokryło się z "cyckiem" wystającym z blachy klocka hamulcowego. Olanie tej kwestii grozi nierównomiernym zużyciem klocka w tzw: klin i koniecznością ich wymiany w dość krótkim czasie, ew. grzaniem się hamulców, ponieważ tłoczek nie ma możliwości aby się cofnąć. Reszta OK. |
Weź, nie siej znów herezji. Już jedna taka próba została obalona. Te "cycki" nie są na stronę tłoczka, tylko na zewnętrzną. Jakaś legenda ludowa powstała na skutek tych wgłębień w tłoczku, których jedynym właściwym zadaniem jest umieszczenie narzędzia do cofania tłoczka.
Tu masz prawidłowo zamontowany klocek ate: https://lh3.googleusercontent.com/k4...w1454-h1090-no Jak widać, te "cycki" są płaskie i za szerokie dla otworów w tłoczku. To, że innych marek mogą być węższe i przypadkowo pasować do otworów do cofania tłoczka - to czysty przypadek i sprawca tej legendy. |
Zdjęcie które zaprezentowałeś przedstawia zacisk od mk2 lub innego nowszego forda i tam faktycznie nie ma potrzeby prawidłowego ustawienia tłoczka względem klocka, należy tylko zwrócić uwagę aby wewnątrz i na zewnątrz zamontować prawidłowy klocek. Natomiast autor tematu wyraźnie zaznaczył, że tutorial jest dla mk1.
|
takie małe spostrzeżenie - poza tematem - ze zdjęcia dołączonego przez Weuek wynikałoby , że ten klocek dla ATE wyprodukował Galfer ;)
|
Bo tak jest. Kupując ate nigdy nie wiesz kto to wyprodukował, aż do momentu wyjęcia z pudełka.
andexp, to w końcu zrozumiałem, dlaczego ludziska źle montują klocki do nowszych wersji tego zacisku. Dziękuję za wyjaśnienie! :-) |
Da rade ten zestawik do tłoczkow?
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5453373851 |
da rade
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.