Sprężyny Weitec....
.... dziś po raz już trzeci w kadencji mojej foki zmieniłem sprężyny, na Weitec, przez co dodatkowo sie zglebiła. Wcześniej miałem H&R-y, później Vogtland-y na obu kopletach sie dobrze jeździło ale efekt wizualny mnie nie zadowalał. Dzisiaj zamontowałem Weitec-i, jeździ sie rewelacyjnie, a efekt wizualny w 100% mnie usatysfakcjonował (koło prawie przylega do nadkola przy oponie 215/35 ZR18) Gorąco polecam. Spręzyny mozna także kupić w zestawie razem z amorami, które w najbliżym czasie zakupie, gdyż obecne Bilsteiny wytrzymały zaledwie 60tyś km :wink:
PS: jutro postaram sie wstawić jakieś foty :D
|