wymiana katalizatora
 

witam,
Użytkuję FOCUS'a 1,6 z 2002, przebieg 50tys km (b.b.niewiele w stosunku do rocznika)
parę m-cy temu poszła mi cewka, po ujechaniu niespełna 50km /prosto do ASO/ na zwalonej cewce (jak się później okazało w serwisie) uszkodzeniu uległ katalizator, wydaje się niemożliwe, tylko 50km, a jednak tak się stało; gdybym wiedział, że głupia cewka załatwi kat'a, wziąłbym od razu lawetę, cóż nowe doświadczenie ;-(((
cewkę od razu wymieniłem w ASO, co do kat'a nie mogłem się pogodzić z ceną jaką krzyknięto w serwisie;
przymierzałem się do zakupu katalizatora uniwersalnego, problemem jest, że mój focus z 2002r posiada dwie sondy (norma emisji spalin euro4), jedną przed, drugą za katalizatorem i z uwagi na dużą czułość sond, kontrolka check engine, pomimo wymiany katalizatora na nowy, dalej może sygnalizować błąd;
mam pytanie, czy może któryś z forumowiczów ma doświadczenie z wymiany katalizatora;
do wyboru mam /znalazłem w necie/: Bosal'a (400PLN) lub Lindo Gobex'a (ceny jeszcze nie znam), no i wyczytałem na forum, że w razie późniejszych problemów z check enginem zaopatrzyć się w emulator sondy, czy coś takiego, bardzo bym prosił o namiar, gdzie coś takiego można kupić i za ile

pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie info

:shock: ale kata tak nie powinien pasc - no moze, ze go zatkalo cos z lecace z cylindrow - przy uszkodzonej cewce masz mniejsza temerature za kolektorem bo czasem nie pali jak trzeba - czyli kata nie mogla zalatwic temperatura :/

[ass] to sie reguluje przez kompa - podlaczasz i zmieniasz parametry sond.

Jestes pewien co do awarii kata ?? serwisy czesto lubia naciagnac na takie cos ...

no z tego co sie orientuje to wlasnie padnieta cewka niestety prowadzi do zwiekszenia temperatury spalin, niszczenia kata i w drastycznym przypadku, zapalenia sie auta...

zalezy jak jest padnieta - odlacz jeden przewod WN czy dwa (nie robic na swoim aucie ;) ) i sprawdz ;) - pisze sie ogolnikowo, ze zwieksza temp. spalin bo jak jest przebicie w cewce to gdy nastepuje iskra w jednym cylindrze to przedostaje sie tez na swiece w innym ktory jest np. w stanie "wydechu" i wtedy resztka wachy zaczyna sie palic i to powoduje podniesienie temp. spalin - dlatego pytalem sie o ta pewnosc co do kata bo serwisy tak lubia :mrgreen:

cewka padła tak po prostu i nie od przebiegu, bo nie jest on znaczny, spece powiedzieli że tak bywa;
pewność co do stanu katalizatora, tzn jego uszkodzenia jest na 100%, bo smród nie z tej ziemi i gruchotanie niemiłosierne, praktycznie kat przestał istnieć, teraz pozostaje wymiana i stąd moje pytanie, czy może macie jakieś namiary gdzie w W-wie lub okolicach możnaby w rozsądnych kosztach taką wymianę przeprowadzić;
napomknę, że fokę mam od nowości i wiem jak była użytkowana, więc zarówno śmierć cewki jak i kat'a uznaję za beznadziejną jakość części w fordzie ;-(((

W katalizatorze jest dopalane paliwo ktore nie spali sie podczas normalnej pracy silnika. Jezeli cewka padnie i nie pali na wszystkie cylindry to paliwo jest przeychane przez silnik i leci prosto w kata i tam sie spala ;)