Jakie amortyzatory do sprężyn Eibach ?
 

Witam, zakupiłem sprężyny eibach obniżające, obecnie mam zawieszenie seryjne w wersji sport, teraz chciałbym dokupić amor. bilstein b6 lub b8, które będą według was lepsze? wiem że b8 są typowo do sprężyn obniżających ale nie chciałbym mieć wozu drabiniastego zamiast samochodu.... :)
Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi.

jeżdżę na b6 przód b8 tył i jest bez rewelacji. siedzi standardowo jak na eibach'u ze standardowym amorem.

Czyli masz amory b6 i b8 a sprężyny standard ?

mam eibach pro kit. chodzi o t,o że jeśli chodzi o wysokość auta to zmiana amortyzatorów nic nie zmieniła.

Ale mam nadzieję że jak założyłeś sprężyny eibach to różnica była :) a jak wygląda sprawa twardości i prowadzenia samochodu?

nie no w porównaniu do seryjnej sprężyny to jest przepaść.

co do twardości to nie wiem bo to każdy inaczej czuje - na moje już jest twardardawo, standardowo telepie, ale do dechy to jeszcze daleko. nie wiem na czym wcześniej jeździłeś. bilki zawsze można przestawić w zerkpolu (czy jak to sie nazywa)

na pewno twardszy od najmiększego ustawienia AGX i miększy od najtwardszego.

ja ten zestaw oczywiście mam w ff1 ale obstawiam że w ff2 jest podobnie.

pierwsze pytanie - do czego Ci te amory? moze lepiej myslec o czyms z regulacja

samochód użytkuję normalnie bez jakiś ekstremów, lecz czasem lubię się "pobawić" :) chciałbym dobrać do tych sprężyn jakieś amory które będą dawały zabawę z jazdy ale z drugiej strony żeby nie były zbyt uciążliwe czyli za twarde, tak jak pisałem wcześniej mam ff II w wersji sport może ktoś ma porównanie do oryginalnych amorów lub ewentualnie wie co tam siedzi? :)
PS.: Czy do sprężyn eibach pasowałyby Kayaba Excel-G ?

nie rób tego... przynajmniej ultra-sr, a najlepiej agx

to KYB odpada w takim razie bo do mnie tylko chyba dostępna jest KYB Excel-G. tak przynajmniej wychodzi w katalogu na stronie KYB.

Bzyczek przesadzasz - Exel-G to zwykły amortyzator. na ulicę zestaw eibach + normalny amor jest ok.

wiesz, ja widzę po sobie, że najpierw wyjechałem na ustawieniu 1:1 i mówiłem: "twardo, trzeba będzie się przyzwyczaić", a od Radomia jeździłem non stop na ustawieniu 4:8, czyli maksymalnym i w sumie mogłoby być twardziej :p

widzisz, a ja dupowóz bym zmiękczył teraz, nie do przesady ale jednak.

bo Ty teraz nie potrzebujesz pół środków - masz dwa autka, jedno twarde, więc drugie rzeczywiście możesz mieć miękkie, bo jakby co, jakby Cię naszło, jest drugi do dyspozycji pod płotem.

---------- Post dodany o 12:08 ---------- Poprzedni post był z 12:06 ----------

a naprawdę na kyb + eibach (205/50/16) naprawdę nie jest (przynajmniej teraz tak uważam) twardziej niż np. w Mondeo titanium na 17" + potenza re050a.
Za to jak Cię najdzie to masz jeszcze jakieś pole do popisu

tylko kolega używa tego samochodu tylko jako dupowozu - jeśli się mylę to niech mnie poprawi.

żeby nie motać, moje odczucia:
Exel-G = zamiennik serii, jak masz nowe amortyzatory (w miarę) to możesz wrzucić sprężyny bez zmiany bo ci jeszcze posłużą, jak nie to po prostu Exel-G bo jest tani i dobry
Agx = chyba najlepszy wybór do samochodu na ulicę (gdy chcesz mieć twardziej) ze względu na regulację.
Bilsteiny = na moje to warto to brać jak robisz samochód na tor bo sobie ustawiasz wszystko w Zerkopolu tak, żeby to grało (i regulacja ci niepotrzebna). Amortyzator dobry ale w cenie Bilka masz Agx (z Agx są standardowe problemy z dostępnościa). Zawsze można kupić blika i nie przestawiać nic -> będzie za miękko na tor i trochę za twardo na ulicę.

raczej dupowóz. tzn. jeżdżę od punktu A do punktu B, lubię jazdę w sportowym stylu, może tak to ujmę. walczę z ecatem :) może zobaczę co siedzi u mnie w seryjnym zawieszeniu tzn w wersji sport bo starałem się odszukać jakiś ino na ten temat ale coś nie mogłem znaleźć. Raczej chyba bym preferował jakieś amory nie koniecznie z regulacją i trochę twardzsze niż w normalnej wersji FF tzn coś takiego jak mam w chwili obecnej (przynajmniej przód obniżony:)

z tego co mi wiadomo to różnica jest w sprężynach tylko.

Obecnie mam najechane ok 125tyś. amory nie były wymieniane, na przeglądzie sprawnośc wyszła ok 70% ale wiadomo jak to jest z tymi testami, czuję podcas jazdy że np tył mi trochę ucieka przy trochę szbszy łuku czy np podczas wyprzedzania trochę buja budą
:) wiem że wcześniej tak nie było "szedłem" jak po szynach :) wieć chyba jednak pora wymienić amory. Więc jeśli chodzi o wersję budżetową to KYB excel-g plus sprężyny eibach lub druga wersja to amory bilstein b6 + sprężyny?

b6/b8 (raczej to 2) + eibach pro kit

Panowie, a czy ktoś miał do czynienia z amor. KONI STR.T. Tak buszuję jeszcze po necie i raczej dobre opinie ludzie piszą. Będę wdzięczny za każde info.

Jestem wlasnie na etapie wymiany wszystkich amortyzatorow, gosc w ASO powiedzial mi, ze do wersji "sport" wkladaja inne amortyzatory. Przynajmniej te na przodzie. Czy rzeczywiscie sie czyms roznia poza numerem katalogowym i cena, tego nie wiem :-)

Numery katalogowe czesci to:
na przod sa to: 1595295 i 1595299
na tyl: 1360153

Jaki byl koszt wymiany w ASO? Czy wymieniałeś na amor. do wersji sport czy wlożyli standadowe? :) Koni Street można dostać już za ok tysiaka oczywiście mówię tu już o 4 amor. :) cena moi9m zdaniem dosyć ciekawe tylko problem z dostępnością w PL produkcja ma ruszyc w połowie maja a w PL będą dostępne w połowie czerwca :)

wymieniam za tydzien we wtorek, zostaje to co bylo, czyli "sport".
cena sztuki na przod to 480.93 (standardowe podobno kosztuja ok. 405), na tyl sztuka to 468.63 - to ceny bez uwzglednienia rabatow.
robocizna to 414 za przód i 299 za tył.

oprocz tego przy okazji robie sprzeglo i dwumase... :-)

jak bedzies po wymianie to daj znac jaki dali rabat na amorki, bo np na robocizne mi daja 20%. Dwumase wycenili na 5500, powiedzialem ze kupie sam, jak wrocilem do ASO to mi juz wycenili na 3300 a kupilem calutki zestaw za ok 2100