Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://www.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Zakup kontrolowany czyli mądry Polak przed szkodą (https://www.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=48)
-   -   Na co zwrócić uwagę przy zakupie Focusa (https://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=3664)

pmk 09-06-05 00:47

Na co zwrócić uwagę przy zakupie Focusa
 
Przemierzam się właśnie do zakupu używanego (1999-2000) Focusa i chciałbym Was zapytać na co przede wszystkim zwrócić uwagę. Oczywiście samochodzik po wstępnych oględzinach powędruje do ASO przed zakupem ale sami wiecie, że to kosztuje, więc nie bardzo mam ochotę na kilkanaście płatnych przeglądów...
Reasumując - gdzie i jak zajrzeć żeby autko w miarę łatwo odrzucić albo zakwalifikować do drugiej rundy.

Paweł

-=Seba=- 09-06-05 03:33

Po pierwsze primo:
- blacha ( ranty pod drzwiami - szególnie na łączeniach blach, przy lusterkach, drzwi nad szybą, brzegi maski, brzegi klapy bagażnika)
- sprawdź czy jest woda albo mokro pod wykładzina przed fotelem pasażera z przodu
- przejedź kawałek, zobacz czy przy hamowaniu albo szybszej jeżdzie nie trzęsie kierownicą
- czy nie ściąga
- naciśnij od góry na auto na każdym rogu i sprzawdź amory.
- dobrze żeby ktoś zobaczył stan wahaczy
- dobrze jest przyżądzikiem sprawdzić grubosć lakieru ( czy foka nie była bita)
- jak jest książka serwisowa to zobacz co ile były wymieniane klocki ( sposób jazdy poprzedników. Ja wymieniam co 70 tyś, a są tacy co, co 15 tyś= bardzo dynamicznie )

driver 09-06-05 16:54

W 100% zgodny z Sebą.Sprawdz jescze czy jest korek zamykajacy wlew nie ten z kluczyka tylko w środku bo już się spotkałem,że przy sprzedaży foczek <5 już takich widziałem) nie było tego korka.

pmk 09-06-05 23:21

Korozja ... no właśnie jak to jest z tą rudą w foczkach? Czy jak nawet w danej chwili nie rdzewieje to na pewno zacznie niebawem?
Czy korozja pojawia u praktycznie u wszystkich, czy tylko u nielicznych i jak się nie ma pecha to foka nie zrudzieje?

-=Seba=- 09-06-05 23:36

Z tego co wiem to FORD mial podpisaną umowę z pewną firma, z której już zrezygnował. Więc Foczki z pewnego przedziału wiekowego lecą z blachą jak sie masz. Jak masz gwarancje to spoko 11 lat z głowy :). Ale jak nie ma to można zacząć się zastanawiać, czy nie kupić nowszego egzemplarza.
Poszukaj na forum. Gdzieś już było o nadwoziu i korozji blach.

moon 10-06-05 00:14

Moim zdaniem w foce trzeba zwrocic uwage na wszystko co w kazdym innym samochodzie.

Wycieki, zawieszenie, slady po stluczkach... Wszystko zalezy od wieku...

Nalezy przejrzec ksiazke serwisowa i tu nawet nie chodzi o przeglady mechaniczne ale o przeglady blachy. Jesli auto jest starsze niz 5 lat i nie ma gwarancji na blache to trzeba liczyc sie z odwiedzinami u blacharza.

sudi 07-07-05 12:35

Czy i jak kupować focusa?...
 
Witam!
Na początek się przedstawie, bo to mój pierwszy post :) Mam na imię Paweł, co prawda jestem jeszcze niepełnoletni i nie mam prawka jazdy, ale o samochodach będę się wypowiadał w kwestii, jakby należały do mnie (choć zaistne bohater tego postu, bęzia za kilka lat mój) , mimo, że nalezą do mojego ojca- pozatym ja zajmuje się motoryzacją u mnie w domu (tzn. wszelkie drobne serwisy, mycie , doradzctwo, wybór jak i obecnie poszukiwania samochodu)

Mój problem polega na tym : Obecnie posiadam dosyć przyjemny samochodzik koncernu renault- thalia 1.4 16v RT ... jednak, z powodu, że zawód mojego taty wymaga często większej przestrzeni bagażowej, jak i moje zamiłowania i hobby też postanowiliśmy zmienić nasze toczydełko- powodów jest jeszcze kilka -drożejąca benzyna, brak klimy i chęć podróżowania w większym komforcie. Najbardziej zainteresowała nas foczka kombi w gustowny dieselku z rocznika 2002 (po liftingu). Bądź co bądź auto, ładne, wygląda na pojemne i praktyczne...Co prawda jeszcze nie mieliśmy okazji urzędować w środku, ale to kwestia kilku dni. No nie powiem-podoba mi się :) Co prawda moim marzeniem motoryzacyjnym jest laguna II kombi, ale diesle się strasznei sypią więc odpada.

I tutaj pytanie...: Dysponujemy kwotą 35-36tys zł na zakup foczki. Poszukujemy egzemplarza w dieslu, kombi, z mały przebiegiem (do 55 tys) z dobrym wyposażeniem (klima, elektryka ,4 poduchy, komp, radio ze cd, abs, centralny zamek z pilota -przyzwyczajenie z renault- i kilka innych miłych rzeczy) z rocznika 2002-najlepiej z gwarancją jakąś :) I tak... czy z taką kasą jaką dysponuje jest szansa dostać auto spełniające ww. oczekiwania(aha zapomniałem ,że każdy kolor prucz białego i srebrnego- mamy widzimiś [screwy] ) ... Kolejne: jaki silnik polecacie z diesli do takiej maszyny- autko nie będzie katowane- raczej spokojna jazda po mieście, ale na trasie będzie musiało iść dosyć mocno -mile widziane tak od 100 kucyków w góre -ew. coś co zapewni solidną dynamike, dobre spalanie)- przebiegi roczne nie będą też duże :) tak ot 10000-15000 km... (thalia z 01/02 ma dopiero 26500km przejechane) W każdym razie dynamika minimum taka jak w renault 1.4 16v 98km :twisted:

Gdziebyście polecili kupować ? i gdzie można kupić pewne, tanio i z książką serwisową - Szukałem w krakowskich salonach - w euro car za takie pieniążki mają puki co z 2002 ale benzyne 1.8 i 153 tys przebiegu :( Może jakieś wskazówki i rady...?? Jak kupować? na co zwracać uwagę - to będzie nasze pierwsz używane auto... dotychczas only salonówki :twisted: więć nei mam praktyki... i tak ogólnie wskazówki na temat silników (jak sie sprawóją poszczególne dieselki -diesla też nigdy niemieliśmy) ,focusów itp itd...


Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi

sudi

grzehoo 07-07-05 13:55

witamy na forum FKP!
Co do tej ceny to nie wiem... Raczej trzebaby celować powyżej 40.000 myślę, zwłaszcza jeśli chodzi o diesla i kombi z wyposażeniem jakie podałeś.
No i ciężko będzie dostać diesla 3 letniego z tak malym przebiegiem. Jak ktos ma diesla to po to, by dużo jeździć. Ja robię np. ok. 25 tys. rocznie, a to jest dopiero średnio.
No i właśnie ta kwestia - jeśli będziecie takie małe przebiegi robić jak napisałeś i to głównie po mieście, to wg mnie diesel nie ma sensu. Krótkie trasy po mieście, zwłaszcza w zimie mogą być niekorzystne dla nowoczesnych diesli, zwłaszcza tdci... Jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi :oops:
Jako użytkownik diesla może ci coś podpowiem w kwestii użytkowania.
Mam fokę X100 1.8tdci 100KM z 2003 r. i powiem że jest super. W trakcie jazdy zachowuje się jak benzyna (tzn. nie hałasuje zbyt mocno) ale jest o wiele bardziej dynamiczny i oszczędny. Spalanie na poziomie 6.2 - 6.5 l/100 km w cyklu mieszanym. 100KM i moment 240 - 260 Nm wystarcza wg mnie w zupełności. Chociaz wiadomo - 20 koników więcej i 30 Nm nie zaszkodzi :)
Silnik tdci jest świetny, ale raczej delikatny. Jest więcej elementów, które można uszkodzić, a ktorych koszt jest drogi - np. szyna wtryskowa commonrail czy chocby turbina. W benzynie nie masz tych problemów. Poza tym wydaje mi się że commonrail jest wrażliwszy na paliwko...
Foczka jest naprawdę super i mogę z czystym sercem polecić. Jednym z jej najmocniejszych atutów jest rewelacyjne zawieszenie - naprawdę da się to odczuć [metal]
Może poszukajcie FF 1 z roku 2001, zaraz po liftingu?
Co do salonów i komisów - nie jestem w stanie ci powiedzieć... Może ktoś inny... :oops:

pinio_tdci 07-07-05 14:00

Re: Czy i jak kupować focusa?...
 
Cytat:

Napisał sudi
Witam!
Na początek się przedstawie, bo to mój pierwszy post :) Mam na imię Paweł, co prawda jestem jeszcze niepełnoletni i nie mam prawka jazdy, ale o samochodach będę się wypowiadał w kwestii, jakby należały do mnie (choć zaistne bohater tego postu, bęzia za kilka lat mój) , mimo, że nalezą do mojego ojca- pozatym ja zajmuje się motoryzacją u mnie w domu (tzn. wszelkie drobne serwisy, mycie , doradzctwo, wybór jak i obecnie poszukiwania samochodu)

Mój problem polega na tym : Obecnie posiadam dosyć przyjemny samochodzik koncernu renault- thalia 1.4 16v RT ... jednak, z powodu, że zawód mojego taty wymaga często większej przestrzeni bagażowej, jak i moje zamiłowania i hobby też postanowiliśmy zmienić nasze toczydełko- powodów jest jeszcze kilka -drożejąca benzyna, brak klimy i chęć podróżowania w większym komforcie. Najbardziej zainteresowała nas foczka kombi w gustowny dieselku z rocznika 2002 (po liftingu). Bądź co bądź auto, ładne, wygląda na pojemne i praktyczne...Co prawda jeszcze nie mieliśmy okazji urzędować w środku, ale to kwestia kilku dni. No nie powiem-podoba mi się :) Co prawda moim marzeniem motoryzacyjnym jest laguna II kombi, ale diesle się strasznei sypią więc odpada.

I tutaj pytanie...: Dysponujemy kwotą 35-36tys zł na zakup foczki. Poszukujemy egzemplarza w dieslu, kombi, z mały przebiegiem (do 55 tys) z dobrym wyposażeniem (klima, elektryka ,4 poduchy, komp, radio ze cd, abs, centralny zamek z pilota -przyzwyczajenie z renault- i kilka innych miłych rzeczy) z rocznika 2002-najlepiej z gwarancją jakąś :) I tak... czy z taką kasą jaką dysponuje jest szansa dostać auto spełniające ww. oczekiwania(aha zapomniałem ,że każdy kolor prucz białego i srebrnego- mamy widzimiś [screwy] ) ... Kolejne: jaki silnik polecacie z diesli do takiej maszyny- autko nie będzie katowane- raczej spokojna jazda po mieście, ale na trasie będzie musiało iść dosyć mocno -mile widziane tak od 100 kucyków w góre -ew. coś co zapewni solidną dynamike, dobre spalanie)- przebiegi roczne nie będą też duże :) tak ot 10000-15000 km... (thalia z 01/02 ma dopiero 26500km przejechane) W każdym razie dynamika minimum taka jak w renault 1.4 16v 98km :twisted:

Gdziebyście polecili kupować ? i gdzie można kupić pewne, tanio i z książką serwisową - Szukałem w krakowskich salonach - w euro car za takie pieniążki mają puki co z 2002 ale benzyne 1.8 i 153 tys przebiegu :( Może jakieś wskazówki i rady...?? Jak kupować? na co zwracać uwagę - to będzie nasze pierwsz używane auto... dotychczas only salonówki :twisted: więć nei mam praktyki... i tak ogólnie wskazówki na temat silników (jak sie sprawóją poszczególne dieselki -diesla też nigdy niemieliśmy) ,focusów itp itd...


Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi

sudi

Sie kolega napisal i watkow poruszyl :roll: - ale na pare tematow sie wypowiedziec moge [bigok]

Co do zakupu uzywanego auta, to jest wiele szkol i mozliwosci, a na koncu i tak sie wszystko sprowadza do szczescia (w uzyskanej cenie i stanie pojazdu :wink: ), ktoremu to szczesciu mozna dopomoc, przez dokladne ogledziny u porzadnego mechanika!

Co do 'wyboru', to faktycznie foka kombi brakiem miejsca (i to nie tylko w 'klasie'!) nie grzeszy!

Co do wyboru silnika, to:

1. Trzeba rozwazyc sens zakupu diesla przy takich malych przebiegach (troche trzeba dolozyc przy zakupie zeby sie dostac do tego elitarnego klubu :mrgreen: )

2. Jak ktos bedzie sprzedawal diesla z przebiegiem < 60 tkm, to trzeba sie dokladnie przyjrzec powodom tej sprzedazy - raczej sie diesla na krotkie przebiegi nie kupuje, wiec trza zachowac najwyzsza podejrzliwosc [chytry]

3. Silniki diesla sa z reguly i konstrukcji przeznaczone do dlzuszych przebiegow, wiec ja bym sie nie sugerowal przejechanym dystansem (dla samego silnika, 60 tkm, to wiek niemowlecy [palacz] ) a raczej stanem osprzetu, ze szczegolnym uwzglednieniem stanu pompy, wtryskiwaczy i turbosprezarki (dobry fachowiec sie klania!) Te elementy nie tylko odznaczaja sie najwyzsza 'wrazliwoscia' ale rowniez najwyzsza cena naprawy/wymiany :?

Ale jak juz, to TDCi (w obu wersjach: 100 i 115 PS) w zupelnosci wystarcza, a TDDi tez sobie dobrze radzi, przy czym charakteryzuje sie mniejsza ilsocia drogich bajerow, ktore moga ulec 'zepsuciu' z tego czy innego powodu.

Reasumujac, jesli dobry fachowiec sprawdzi i stwierdzi ze motor jest git, to bedziecie zadowoleni z foki kmbi w dieslu; jesli nie i traficie na zajezdzone TDCi bez gwarancji (czyli w sumie pozostaje salon, lub kupno samochodu w pelni serwisowanego w ASO, najlepiej z wykuopionym Ford Protect :? ) to bedziecie gleboko zalowac decyzji [zaklopotanie] (wymiana pompy z szyna CR kosztuje grube tysiace zlotych [zimny] )

P. S. ja ze swojego jestem zadowolony :D i nie mam najmniejszego zamiaru sprzedawac przy tak niskim przebiegu (dokladnie taki na jaki polujecie [zaklopotanie] )

grzehoo 07-07-05 14:09

no właśnie. pinio tym samym potwierdził mój post [metal]

SzerszeN 07-07-05 14:11

potwierdzam to co mowi grzechoo, eurotaxem sie nie sugerujcie, gratka.pl, trader.pl a nawet allegro :) (stad jest moja foka) sa bardziej miarodajne i wykazuja ze istnieje szansa znalezienia interesujacego was samochodu w zalozonej cenie, ale na oplatu juz nie starczy napewno

przy tak niewielkich przebiegach rowniez nie widze sensu upierania sie przy dieslu, benzynka jest tez calkiem ekonomiczna
moja furka w miescie przy odcinkach nie przekraczajacych 10 km pali okolo 8.5 litra, jesli w tym czasie ze 3 razy pojade na dzialke, 30 km w jedna strone spalanie spada natychmias i osiaga jak ostatnio 7.9 litra, generalnie na jednym tankowaniu robie 600 km bez wiekszego problemu

kobi jest bardzo fajne, miejsca wystarczajaco, choc przesiadalismy sie ze scorpio :) prowadzi sie bardzo ladnie, a dynamika przy 100KM jak dla mnie calkiem wystarczajaca

sudi 07-07-05 14:27

Hmmm... No co do tych przebiegów, właśnie jest u mnie różnie... bo to tak źle troszke powiedziałem. Zdarzają się lata w których autko przejedzie 10tys a i lata w których ok 30tys... -poprostu tak bywa:) Co do diesla- to tutaj estem bardzo zdecydowany. Poprostu szok jak benzyna idzie w góre... ,a ja puki co no bidole i płace za te pb, ale naprawdę mam ciekawsze rzeczy do opłacenia-np benzyna do modelu hehe... Co do osiągów- no myślałem nad tym 115 konnym tdci... ale w tej cenie to chyba nie ma szans, a 90km tddi-nie jechałem, nie testowałem, nei wiem nic ,ale myślę, że ujdzie-podpowiedźcie. Auto wcale nie musi sie bujac mi do 200 na godzine i mieć przyspieszenia takiego jak obecne (nieco ponad 9,7s). Co do rocznika- 2001 tez ale PO LIFTINGU!!! that's all...hmmm no co jeszcze co jeszcze... Przebieg taki maxymalny jaki moge zaakceptować to ok 70tys km -poprostu chce mieć prawie nówke :]

Pozdro

sudi

ragozd 07-07-05 14:28

tez tak planowalem i po przemysleniach nabylem jednak 2,5 letnie auto z przebiegiem 100 tys. Lepsze takie jezdzenie niz 40 tys po miescie do kosciola i supermarketu.
Chodzi jak zloto i nie narzekam :) w 38 tys powinienies sie zmiescic - jesli z zagranicy to pewnie i taniej.

PS
Jest zasadnicza roznica miedzy sprzedajacymi auto z przebiegiem 40 tys. a 100 tys. Pierwsi zadaja niebotycznych cen, uwazaja ze ich auto to taka okazja ze powinno sie przeplacic - i w sumie jednego takiefo obserwowalem 2 miesiace - oposcil w tym czasie 2 tys zl ale za to bez alusow [chytry] . Oczywiscie auta nie sprzedal w tym okresie ;)
Ci od wiekszych przebiegow maja zdrowsze podejscie do rzyczywistosci. roznica w cenie byla prawie 10 tys zl!!!

SzerszeN 07-07-05 14:45

Cytat:

Napisał ragozd
Ci od wiekszych przebiegow maja zdrowsze podejscie do rzyczywistosci. roznica w cenie byla prawie 10 tys zl!!!

dokladnie, ja za swoja foke, jezdzi od 2001 z klima , eketryka i kaseciakiem dalem 22 tys a przebieg 195 tys km

zis 07-07-05 16:27

Cytat:

Napisał SzerszeN
dokladnie, ja za swoja foke, jezdzi od 2001 z klima , eketryka i kaseciakiem dalem 22 tys a przebieg 195 tys km

A ja qpilem 11 miesieczna foke z 15k km przebiegu [helm]

pinio_tdci 07-07-05 16:34

Cytat:

Napisał grzehoo
no właśnie. pinio tym samym potwierdził mój post [metal]

Bo zesmy, z tego wynika, razem redagowali [bigok]

tylko mi sie 'kliklo' o sekunde pozniej na wyslij [zaklopotanie]

moon 07-07-05 16:57

Cytat:

Napisał zis
A ja qpilem 11 miesieczna foke z 15k km przebiegu [helm]

I z czym do ludzi [hehe]
Moja jak ja kupowalem po 10 mies. miala 1,8k km [helm] [rower]
Teraz po 1,5 roku ma kolo 12k. [los]

zis 07-07-05 17:03

Cytat:

Napisał moon
I z czym do ludzi [hehe]
Moja jak ja kupowalem po 10 mies. miala 1,8k km [helm] [rower]
Teraz po 1,5 roku ma kolo 12k. [los]

Ale ty masz silnik od podkaszarki i automata. Az dziw ze poprzedni wlasciciel wytrzymal tak dlugo zanim sprzedal [los]

Ja po 3 miesiacach mam 22,5k [helm]

grzehoo 07-07-05 17:12

co to jest, kurde? licytacja? napiszcie chopakowi jakieś sensowne porady, a nie licytujcie sie tutaj... Moderator ani Admin nic na to?
aaaa... ano nic, bo sam sie licytuje [nono]

sudi 07-07-05 17:36

Hehe... Nie chce być niemiły, ale to nie allegro Panowie:) Kasa na 4 kółkach i ta w banku jest, ale czasu zbytnio mi brak ... autko bym potrzebował jeszcze w tym miesiącu :] Jaką mają żywotność te silniki fordowskie? szczególnie dieselki. 100tys km to dla mnie juz spory przebieg... ale jeżeli załóżmy, ze przez te 5-6 lat jakie bede miał minimum używania zrobie z 80-100tys...może być ciekawie :) Fakt fakem duże przebiegi są bardzo tanie -foka przed liftingiem z sensownym wyposażeniem z 2000r. stoi za 22.500zł z motorkiem 1.8 zetec -do wzięcia za 20 tys pewnie- w aso :] z książką... nawet sie tak pytalem dla checy to by mi do thalii extra z 3000-4000zł dali :twisted: (co jak co, bo mam super egzemplarz-zero napraw, 26500 przebiegu ,full opcja, i silnik wg. serwisu-zero zużycia , a i odezwać się obok takiej nowej beemeczki umie -lubie te miny kierowców w bmw/audi z silnikami sporo większymi od mego jak, muszą oglądać mój niezbyt gustowny kuperek :) ... A co do foczek nadal: walory estetyczne :) Strasznie mi sie podoba ciemnozielony kolorek, lub grafitowy -może być też jakiś bordowy- takie bym chętnie nabył :) jasny niebieski też mi się podoba -habrowy...hmmm... może być, ale sąsiad ma kilka domów dalej foczke hatch habrową :)złoty też fajny, ale nei wiem czy robili po liftingu. Co do silnika -tutaj only diesel [tuning] ...ale jaki...?? nielubie jeździć do ASO :) ani po innych serwisach :twisted: co prawda mój sąsiad ma na ul.turonia serwis w krk i robi wszystko całkiem dobrze ,ale nie mam ochoty odwiedzać :) Jedynie chce się ograniczyć do przeglądów w ASO hehe -tak jak w każdym z dotychczasowych toczydełek, bo odpukać- żadne auto przez 16 lat mojego życia nie widziało lawety, ani krwiopijczych min serwisantów- no pardon... thalia raz miałą naprawiany centralny zamek w bagażniku :twisted: bo przetarł się :) hehe...

Albo mam inną propozycję- powiedźcie mi co mogę kupić z foczek do 36/37tys? w dieslu i kombi ... dałoby się np. x100 lub fx gold? bo ghia chyba jak te wersje były nei była robiona -mogę się mylić, bo nie mam dużej stycznośći z tą marką :)

Pozdrawiam

sudi

grzehoo 07-07-05 18:16

ghia była zawsze, co nie, moon?
sudi, w goniosłowatyzm wpadłeś, czy jak? oszczędzaj trochę klawiatoorkę :)
Co do diesla, zwłaszcza tdci - pamiętać należy, że trzeba przy nim przestrzegać kilku reguł - nie ma tutaj: odpalam, jeżdżę i mam w [ass] bo silnik mi wszystko wybaczy... o nieeee :smt018
ale jeśli się o niego dba, to przebieg 100 tys. km to jest dopiero rozgrzewka dla niego.
Jeździłem kiedyś Mondeo 1996 r. 1.8 TD - dojechał bez zająknięcia do 250.000 km... Także diesle są żywotne.
Co do cen - wydaje mi się, że to co chcecie za tę cenę będzie nieosiągalne, ale może się mylę... :? :roll:

moon 07-07-05 19:13

Ghia byla i jest robiona tylko ze w Polsce to byly/sa na specjalne zyczenie z dlugim czasem oczekiwania.
Jedyne to jakas seria sedanow w Ghia przed liftingiem byla latwo/tanio dostepna bo jest ich jak mrowkow ;)

sudi 07-07-05 21:13

Hehe takie mam przyzwyczajenia, co do klawiaturki :) hehe choć i moja już się rozsypuje- stary podciwy btc :) ale za to sporoo przeżył hehe -teraz puki co nei planuje zmiany bo to co na rynku obecnie, to zabawki- zajmuje sie sprzetem komputerowym to wiem hehe :twisted: hehe . Co do ceny i przebiegu -max tolerancji to 37 tys-38tys zł... poprostu mam jeszcze wydatki na sierpień -remont domu :) a pomalować trzeba, powymieniać meble gdzieniegdzie, ocieplić, otynkować - spooro tego, tymbardziej, że to dosyć duży kawałek 4 ścian heh... :wink: , a pozatym tatuś musi dopłacić synkowi do motoryzacyjnego hobby :) bo benzynka do modelu tania nie jest :twisted: (ciekawe jak taka foczka by sobie poradziła z moim modelem hmmm :)
Co do przebiegu- po przmyśleniach to chyba faktycznie bede szukał czegoś ok. 100tys :] ceny robią się milsze hehe ... tylko jak z awaryjnością tych silników- nei chciałbym do nich dopłacać... bo obawiam się poniekąd używanego auta, że będą jaja -połowa do wymiany itp itd... Czy bezpiecznie jest kupować przy aso ?:> daja oni jakąś gware na używki? Co do wyposażenia to ja w takim razie przedstawie juz kompletne minimum : klimatyzacja, elektryczne szyby z przodu, elektryczne lusterka, centralny zamek, wspomaganie, immobiliser, 2 poduchy minimum, radio ford 6000 i w sumie tyle juz by wystarczyło , ale reszta bajerów jak abs, pełna elektryka też by było mile widziane ... Upieram sie na modelu po liftingu bo z tego co wiem, jest w nich sporo poprawek i mniej rdzewieją ... pytam sie dalej -jak to 1.8 tddi 90km sie wkońcu sprawuje.... na tdci wątpie abym miał szanse trafić, oraz jak widze, że wymaga jakiejś specjalnej troski to wogóle zaczynam się lekko bać -o jaka troske chodzi ?? W przypadku renatki obecnie posiadanej jakoś nie mam problemów -leje paliwo, sprawdzam i ew. uzupełniam płyny i wymieniam jak trzeba żarówke i śmigam :) i jest oki... A moze faktycznei wybrać się gdzieś po foczke ? w niemczech idzie kupic w dobrej kasie nie draśnięty? tylko, że kwestia jak ja to sprawdze... handlarze mają różne sposoby na zamazywanie śladów-tak jak modelarze w modelach ...potrafią nawet całkowicie zmiażdżoną ,albo i solidnie ugryzioną płytę podłogową naprawić -wiem bo to tak jak w modelu -ostatnio zatrzymałem sie na słupie - prułem ok. 80km/h i hamulec nie wydolił -słup ,szybkie koziołkowanie, dach i ugryzione ok 0,6mm podłogi -hehe to sie nazywa praktyka :]-ale ciekawe jakbym wżucił 2 bieg :twisted: alew koniec offtopu -Panowie kontynujmy dyskusje :) hehe...

Pozdrawiam

sudi

grzehoo 07-07-05 21:43

oj, sudi, sudi... właśnie to miałem na myśli kiedy mówiłem goniosłowatyzm... wypływa z ciebie potok słów :) skoncentruj się na jednym temacie...
co do tematu...
Cytat:

Napisał sudi
o jaka troske chodzi ??

miałem na myśli na przykład szynę commonrail, która może się łatwo zapchać kiedy leje się kiepskiego diesla. a koszt wymiany jest horrendalny. To samo turbina (w tdci jest wersja ze zmiennym kątem łopatek, a więc droższa) - trzeba o nią dbać (było w osobnym wątku gdzieś kiedyś na forum - polecam funkcję szukaj). Silnik tdci, jak się o niego dba, jest bardzo wytrzymały, ale jak się go olewa - skutki mogą być opłakane, gdyż jest bardziej skomplikowany niż benzynka i o wiele droższy, jeśli chodzi o koszty napraw.
Koledzy, poprawcie mnie, jeśli gdzieś się mylę. Poza tym ptzeglądy w ASO przy dieslu też są trochę droższe.
Odnośnie szukania w Niemczech - poszukaj na forum - było już sporo postów w tym temacie. Poza tym w internecie jest mnóstwo miejsc, gdzie można szukać samochodów z całej Europy.
Jeśli chodzi o tddi - z tego co wiem, to prostsza konstrukcja niż tdci, a co za tym idzie bardziej wytrzymała i wybaczająca. Ma nieco mniejszą moc i osiągi, wydaje mi się, że jest też trochę głośniejsza od tdci, ale mogę się mylić. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę.
W tej kwestii musi się wypowiedzieć użytkownik tddi.
pozdrawiam

casp 07-07-05 22:28

Cytat:

Napisał sudi
Czy bezpiecznie jest kupować przy aso ?:> daja oni jakąś gware na używki?

IMHO bezpiecznie, w kazdym razie ja kupilem i jestem zadowolony, auto przetrzepali, wymienili co trzeba, gwarancje dali na rok, masz wsio udokumentowane, chociaz na pewno jest przez to nieco drozej.

moim zdaniem zupelnie bez sensu upierasz sie przy tym dieslu, przy tak malych przebiegach to sie po prostu nie oplaci, chociaz przyznam ze nie wiem jak sie ksztaltuja roznice w cenie benzyny i diesla przy uzywanych autach

BTW pisz jakos po ludzku bo tego sie czytac nie da [hammer]

grzehoo 07-07-05 22:48

no właśnie, goniosłowatyzm...

denom 08-07-05 03:31

dobra to się wtrące bo mam podobny problem jak kolega Sudi :mrgreen:

na foke moge wydac 30-32k, czy realna kasa na hatchbacka 3d 1.6 zetec, klima, abs, 2 poduszki w wersji po liftingu i z przebiegem ponizej 100k ???

I problem ktory mnie od wczoraj nurtuje:
Jak sprawdzic czy w poduszce rzeczywiscie jest poduszka? (np auto po dzwonie moze nie miec )

grzehoo 08-07-05 09:36

wydaje mi się że kasa realna... na rocznik 2001-2002...
Cytat:

Napisał denom
Jak sprawdzic czy w poduszce rzeczywiscie jest poduszka? (np auto po dzwonie moze nie miec )

wydaje mi się, że trzeba zdjąć osłonę poduszki z kierownicy i będzie wiadomo :?
gorzej z poduszka pasazera :roll:

sudi 08-07-05 09:37

Dobrze, dobrze już będe grzeczny :) A co do opłacalności- tutaj chodzi, że na ropie przejade ok 800km za sporo mniejszą cene (w mojej okolicy różnica na litrze między benzyną a olejem napędowym jest praktycznie juz 1zł!!!)a naprawdę jeżdże różnie -czasem zrobi się 10 tys rocznie, a czasem i nawet 30tys... co do oszczędnosći jeszcze na benzynie -obecny samochód napewno mniej pali niż 1.6 zetec, a to spalanie nie mówie, ze jest duże, ale przy obecnych chorych cenach... :x Hmmm cały czas rozważam jeszcze nad tym tdci, tylko jak on taki delikatny, to trochę się boję, bo nie mam zabardzo znajomego dobrego mechanika-jedynie mój sąsiad, ale czort wie czy on dobrze doradzi... Może ktoś poleciłby mi dobrą stacje diagnostyczną i dobrych mechaników w krk ? Lepiej teraz dać w łapke z 200-300zł niż potem jęczeć na auto...

A co do sprawdzania poduszki- podjechać na serwis i poprosić o sprawdzenie - bynajmniej w moim aucie dosyć łatwo sprawdzić pasażera bo jak się wsadzi głowę do schowka to w dziurze od zamka ją dosyć ładnie widać :] a od kierownicy -to już kwestia serwisu. Można jeszcze samemu na najbliższym drzewie :twisted: ale takich rozwiązan nikomu nie życze :]

Pozdrawiam

moon 08-07-05 09:44

Cytat:

Napisał denom
I problem ktory mnie od wczoraj nurtuje:
Jak sprawdzic czy w poduszce rzeczywiscie jest poduszka? (np auto po dzwonie moze nie miec )

Lampka poduszek w dosc charakterystyczny sposob miga. Zobacz u znajomego z fousem. Cfaniaczki z zasady albo wyjmuja lampke i wogole nie swieci albo podpinaja ja pod np. engine check - wtedy tez sie zapala i gasnie ale w zupelnie inny sposob.
Ze schowka (trzeba go zdjac - 3 wkrety) rzeczywiscie da sie zobaczyc a nawet dotknac poduszke pasazera, kierowcy jest na 2 srubach i zaczepach.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi