Zmiana oleju po 3kkm ?
 

Jak w temacie:

mam nowego FF mk1 1.6 i niektórzy sugerują mi wymianę oleju/filtra po tych 3 tysiącach (czyli po dotarciu).

A może poczekać na zwykły przegląd roczny ?

I jaki olej lać - ten standarodowy Forda czy pójść w jakiś syntetyk ?

Co Wy o tym sądzicie ?

Olać wymianę i czekać na przegląd po: roku/20kkm.... [hmm]
Skoro to sugestia, a nie przymus - a auto i tak jest na gwarancji.... [helm]

PS. Nie wymieniłam oleju po 3kkm, za to Ford mi wymienił po 7kkm - bo się okazało, że miałem rozszczelnioną komorę silnika i wyciek.... :roll: [zaklopotanie]

Ja bym wchodzil jak najbardziej w syntetyk.

Re: Zmiana oleju po 3kkm ?
 

Pytanie czy zalezy Ci na gwarancji czy tez nie?
Przeczytaj: http://fkp.fyi.pl/viewtopic.php?t=1084&highlight=olej

Czyli wstrzymać się do przeglądu 20kkm ?

Ale kiedyś czytałem (chociaż dotyczyło to starych silników) że wlanie syntetyka po półsyntetyku czy mineralu może silnik przepłukać/wyczyścić i spowodować rozszczelnienie - czy takie zastrzeżenie wobec nówki sztuki nie ma miejsca ?

A gdybym miał do stracenia parę stów i pojechał po wymianę oleju do ASO - to chyba już nie mieliby się do czego przyczepić.

@ndy - 7kkm to pikuś - ja na 950km pożegnałem się z nagrzewnicą :evil: i to pierwszy dzień Bożego Narodzenia :evil: :roll: !!!

Nic sie nie zmienilo, nadal tak jest tylko dotyczy to samochodow o duzym przebiegu. Tam gdzie jeden olej sie osadzil drugi moze to wyplukac i moze spowodowac to wycieki.
Tu nie chodzi o pare stow do stracenia. ASO moze Ci wplac to co chcesz a inna sprawa taka ze Ford Polska moze nie uznac Ci gwarancji jesli jezdziles na oleju innym niz zalecony.

Mam kumpla w ASO. Powiedzaił, żebym zignorował wymianę po 3kkm, bo to tylko kasa dla ASO. Gdy wymieniałem po 20k nie było żadnego problemu. Racja - to tylko sugestia ze strony ASO, a nie wymóg gwarancyjny.

Handele, handele kto da...... MNIEJ..... http://republika.pl/andy_fuji1/FKP/smile.gif

Re: Zmiana oleju po 3kkm ?
 

Dokladnie. Ja sobie wymieniłem po 3 tys., bo wszystkie te sywstawa, co masz w nowym silniku spłynął z olejem a do pierwszego przeglądu masz troszkę kilometrów.Więc ja ci polecam :smt023

Ja bym tam zmienił na twoim miejscu "hansvonb", nawet nie koniecznie w ASO(nie musza wiedzieć) a dla foczki to zawsze lepiej jak Ci na fooorce zależy... 8)

Tzn. to nie była sugestia ASO, tylko innych wieloletnich posiadaczy samochodów (niefok :). I ja się do tego przychylam - owszem dzisiejsza technologia i precyzja wykonania są wysokie i nieporównywalne do dużych fiatów :D ale coś się jednak tam dociera i jakieś opiłki ściera.

Pomyślałem o wymianie rzeczonego oleju w ASO tak aby potem nie było kwestii - "niewłaściwy olej - nie ma gwarancji" :(

Dobiłem do 3 tys. i nie zmieniam oleju. Zarówno w instrukcji, jak i w ASO kazali mi się stawić po 20 tys. lub po 1 roku, więc zamierzam to uczynić. Wcześniej po co? Oprócz lepszego samopoczucia to jeszcze w dodatku grozi mi utrata gwarancji i będę lżejszy o parę stów. Wychodzę z założenia, że ASO, producent itd. wiedzą co mówią.

Pozdrawiam,
Kuba

ja powiem tak:
nikt nigdzie nie każe tego oleju wymieniać po 3kkm, ja wymieniłem po ok. 2,5 kkm, niech sobie focusik ma. :smt023 :smt031

Pierwszej Foczce też wymieniłem olej po 2.5kkm.... http://republika.pl/andy_fuji1/FKP/smile.gif - i mówię - NIE WARTO.... tym bardziej, że druga myka lepiej niż pierwsza - zagłaskana.... [helm] http://republika.pl/andy_fuji1/FKP/smile.gif

Moze dlatego ze zaglaskana , ja olej bym wymienil . Poleca to sporo serwisow nie tylko Ford , ale nie glaskac , dac troche na gaz na dotarciu .
Pzdr.